Mówi: | Krzysztof Gromadowski |
Funkcja: | dyrektor ds. współpracy międzynarodowej i PR |
Firma: | Port Gdynia SA |
Port Gdynia stawia na uniwersalność. W ciągu 2,5 roku zbuduje nowy terminal promowy
Port Gdynia chce stać się najbardziej uniwersalnym terminalem nad polskim morzem. Dominujący udział w przeładunkach ma wciąż drobnica, w tym kontenery, ale rośnie udział zbóż i pasz. Pozytywne sygnały płyną też z segmentu promowego, dla którego w ciągu najbliższych dwóch i pół roku port zbuduje nowy terminal. Niepewność powodują jednak zaostrzające się przepisy środowiskowe dotyczące paliw do statków.
‒ Naszym celem jest kontynuowanie tradycji drobnicowej i kontenerowej, aby jednocześnie być jak najbardziej uniwersalnym portem. Inwestycje w porcie Gdynia są prowadzone wszechstronnie, nie zaniedbujemy żadnego sektora, żadnej grupy ładunkowej, staramy się inwestować w to, co wesprze uniwersalność portu – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Gromadowski, dyrektor ds. współpracy międzynarodowej w Porcie Gdynia.
Według statystyk przeładunki w Porcie Gdynia wyniosły w 2013 r. ponad 17,6 mln ton, o prawie 12 proc. więcej niż rok wcześniej. To wciąż mniej niż w Gdańsku i zespole portów Szczecin-Świnoujście. Dominującym typem ładunków była drobnica, czyli kontenery i inne towary przewożone w pakunkach, w tym na promach i statkach ro-ro (takich, które są przystosowane do przewozu ładunków np. na ciężarówkach). Ich udział w całkowitym przeładunku w 2013 r. przekroczył 62,5 proc.
Gromadowski podkreśla, że Port Gdynia zaczyna też specjalizować się w zbożach i paszach. Tego typu ładunki w 2013 r. stanowiły 12,3 proc. przeładunków pod względem masy.
‒ Szczególnie w ostatnich dwóch latach Port Gdynia wyrósł na lidera w tej kategorii wśród trzech portów polskich. Są to ilości w granicach 2 mln ton rocznie. Ciągle liczymy się także w transporcie węgla, chociaż tutaj tendencja jest spadkowa. Jesteśmy też wyspecjalizowani w obsłudze innych ładunków masowych, takich jak kruszywa, chemikalia czy nawozy sztuczne – wylicza Gromadowski.
W ramach strategii dalszego rozwoju Port Gdynia chce równomiernie rozwijać przeładunki wszystkich grup towarów, z wyłączeniem paliw, bo nie ma tego typu infrastruktury. Istotny jest również obszar żeglugi promowej – w ciągu najbliższych 2,5 roku powstanie nowy terminal promowy, budowany we współpracy ze Stena Line, operatorem linii Gdynia-Karlskrona.
‒ Nowe, większe promy nie mogą być obsługiwane w obecnym basenie kontenerowym. Ten terminal będzie w pobliżu wejścia do portu zaraz przy kapitanacie i Dworcu Morskim. Po pierwsze, będzie bliżej do centrum miasta, skorzysta turystyka, również ta zakupowa, mieszkańcy oraz turyści, bo dworzec będzie w zasięgu ręki – przekonuje Gromadowski.
Dodaje, że przewozy na linii Gdynia-Karlskrona cały czas rosną zarówno pod względem liczby pasażerów, jak i ładunków. Dla Stena Line obsługiwana dwa razy dziennie linia zapewnia ponad 30 proc. przychodów – mówi Gromadowski. Dodaje, że pomimo współpracy z armatorem przy budowie terminala, będzie on publiczny i dostępny również dla innych zainteresowanych spółek.
Gromadowski ocenia jednak, że możliwości uruchomienia nowych linii żeglugi promowej z Gdyni są ograniczone. By linia była opłacalna, prom powinien w ciągu doby popłynąć w dwie strony. Dlatego jeden rejs nie powinien trwać więcej niż 10 godzin. Dodaje, że port liczy na rozwój linii ro-ro do Finlandii, która już teraz obsługuje większość handlu między Polską a tym krajem.
Pomimo dobrych wskaźników przeładunkowych w branży panuje niepewność związana z nowymi wymogami środowiskowymi dla armatorów. Od stycznia statki pływające po Bałtyku, Morzu Północnym i Kanale La Manche będą musiały tankować paliwo z maksymalną zawartością siarki 0,1 proc. (obecnie to 1 proc.).
‒ Są różne obawy, ponieważ to może zmienić w zasadniczy sposób opłacalność. Pojawiają się informacje, że armatorom trudno jest negocjować ceny dostaw tych nowych paliw, a nowy obowiązek już niedługo wchodzi w życie. Czekamy w pewnym napięciu, co będzie dalej i jak ta zmiana i wzrost kosztów będą się przekładać na zawinięcia do naszego portu – mówi Gromadowski.
Czytaj także
- 2025-05-29: Bryska: W Sopocie nigdy nie odmawiam sobie przyjemności zjedzenia gofra. Cena nie gra roli
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2025-02-14: Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-10-08: Do 2050 roku transport morski ma być zeroemisyjny. W dekarbonizacji pomagają nowe technologie, ale przyszłością są zielone paliwa
- 2024-07-18: Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.