Newsy

Problemy z dostępem do sygnału telewizyjnego w Polsce wciąż aktualne. Powinny zostać usunięte przed wprowadzeniem powszechnej opłaty audiowizualnej

2014-06-27  |  06:55
Mówi:Marcin Ornass-Kubacki, prezes zarządu Astra Central Eastern Europe

Jacek Czech, dyrektor ds. rozwoju w Krajowej Izbie Gospodarczej

  • MP4
  • Po zakończeniu procesu cyfryzacji telewizji problem z dostępem do sygnału naziemnego ma wciąż ponad 0,5 mln osób, głównie na południu Polski, na terenach górskich. Choć to niewielki procent populacji, to biorąc pod uwagę plany wprowadzenia powszechnej opłaty audiowizualnej, takie biały plamy powinny zniknąć z mapy Polski – podkreślają eksperci. 

    Należy wziąć pod uwagę możliwość dofinansowania przez Skarb Państwa odbioru tam, gdzie nie może zrealizować w inny sposób, również przez satelitę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Czech, dyrektor ds. rozwoju w Krajowej Izbie Gospodarczej.

    Jego zdaniem jest to zadanie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które powinno przyjąć odpowiednie rozwiązania prawne w tym zakresie. Jak podkreśla, możliwości likwidacji białych plam daje oprócz satelity również telewizja kablowa i telewizja przez internet, a przy wyborze odpowiedniego sposobu powinien być brany pod uwagę koszt jego wdrożenia.

    Brak dostępu do sygnału cyfrowej telewizji naziemnej dotyczy w zależności od multipleksu od 0,5 mln do 1 mln osób. Z informacji resortu administracji i cyfryzacji z końca kwietnia wynikało, że w przypadku MUX-1 i MUX-2 problemy z sygnałem miało ok. 1,5 proc. populacji kraju, a w przypadku MUX-3 – 0,5 proc.

    Uzupełnianie sygnału kablowego przez satelitarny jest rozwiązaniem stosowanym z powodzeniem w innych krajach Europy, m.in. u naszych sąsiadów: w Czechach i na Słowacji – przekonuje Marcin Ornass-Kubacki, prezes zarządu Astra Central Eastern Europe. – Dzięki temu obywatel, który mieszka np. na terenach górzystych, gdzie nie dociera kablówka, może skorzystać z satelity.

    Jacek Czech obawia się, że koszt związany z wprowadzeniem sygnału satelitarnego byłby zbyt wysoki dla budżetu w porównaniu z efektem, jaki może ono przynieść. W opinii prezesa Astry przekonanie dotyczące wysokich kosztów nadawania satelitarnego to utrwalony kilkanaście lat temu mit.

    Mogę podać prosty przykład z Niemiec, gdzie jedna z większych komercyjnych grup telewizyjnych zaanonsowała niedawno, że zostaje tylko na satelicie i w kablu, a wychodzi z nadawania cyfrowego, ponieważ to nadawanie jest za drogie i nie zapewnia takich zasięgów, jakie ta telewizja by sobie życzyła – mówi Ornass-Kubacki. – Kiedy rynek satelitarny się rozwijał, to rzeczywiście koszty były wysokie. To tak jak z telefonami komórkowymi. Technika idzie do przodu, a konkurencja wymusza elastyczność.

    Według Ornassa-Kubackiego w satelitarnym naświetleniu białych plam pomóc może technika spot beam, która to kieruje wiązkę kanałów telewizyjnych na określone terytorium. Takie rozwiązanie Astra stosuje w Wielkiej Brytanii, gdzie klientem firmy jest BBC.

    Widzowi wystarczy tani dekoder i niewielka antena wielkości ok. 60 cm. Wtedy może odbierać kanały bez względu na to, gdzie się znajduje – przekonuje Ornass-Kubacki. – Co więcej w przypadku klęsk żywiołowych to jest na tyle istotne, że w przypadku telewizji naziemnej stacje bazowe, maszty mogą zostać podmyte czy zniszczone. Siłą rzeczy trudna będzie komunikacja z telewidzami, jeżeli trzeba ich ostrzegać. Satelita nie ma tych problemów, bo jest 36 tys. km nad Ziemią, i czy w danym miejscu jest powódź lub pożar, to absolutnie nie ma wpływu na nadawanie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

    Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

    Polityka

    Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

    Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

    Przemysł

    Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

    Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.