Newsy

Służby ratownicze nie muszą stać w kolejce po bilet przy wjeździe na autostradę

2012-06-01  |  13:52
Mówi:Dorota Prochowicz
Funkcja:Rzeczniczka
Firma:Kapsch Telematic Services
  • MP4

     – Bezpłatny bilet jest potrzebny, by wjechać na autostradę, ale służby nie muszą stać w kolejce, by go otrzymać – zapewniają przedstawiciele firmy Kapsch Telematic Services. I argumentują, że taki sam system od ponad roku obowiązuje na autostradzie A2. – Brak przewidzianych pasów technicznych dla służb ratowniczych nie jest winą operatora systemu poboru opłat – podkreśla firma Kapsch.

     – Służby nie będą w żaden sposób powstrzymywane przed wjazdem na autostradę przez operatora, czyli przez firmę Kapsch – zapewnia Dorota Prochowicz, rzeczniczka firmy.

    Chodzi o obsługę autostrady A4 na odcinku Gliwice – Wrocław, na którym od dziś pobierane są opłaty. Operator systemu poboru opłat proponuje karetkom i innym służbom ratowniczym przejazd za pobraniem bezpłatnego biletu. Wojewoda opolski alarmuje, że obowiązek pobrania biletu przez karetki czy straż pożarną może znacząco opóźnić akcję ratunkową.

     – Najszybszym sposobem wjazdu na autostradę jest podjechanie do bramki poboru opłat, naciśnięcie guzika, wyciągnięcie biletu. Wtedy bramka się odbiera się automatycznie – mówi Dorota Prochowicz.

    Zarzuty, że samochody uprzywilejowane będą musiały stać w kolejkach, przedstawiciele operatora odrzucają.

     – Pojazdy, o których mowa, nie muszą stać w kolejce po bilet – jako uprzywilejowane mogą podjechać bez kolejki pod bramkę na autostradzie i pobrać bezpłatny bilet – czytamy w komunikacie Kapscha.

     – Przepustowość bramek jest bardzo duża. Kiedy już kierowcy przyzwyczają się do tego systemu poboru opłat, na pewno kolejek nie będzie – dodaje rzeczniczka operatora.

    Tym bardziej, że przestoje tworzą się zwykle na drogach dojazdowych do autostrady, a nie przy samych punktach poboru opłat.

    W razie potrzeby przewidziana została procedura zapasowa.

     – Gdyby rzeczywiście zdarzyła się kolejka samochodów oczekujących na wjazd na autostradę, w przypadku podjechania pojazdów uprzywilejowanych, zostanie otwarta dla nich specjalna bramka serwisowa. Natomiast jest to procedura zapasowa, niestandardowa – wyjaśnia Prochowicz.

    Przejazd przez specjalną bramkę czy skorzystanie z pasa technicznego będzie możliwy w ekstremalnych sytuacjach. Jak podkreśla rzeczniczka Kapsch Telematic Services, brak specjalnego pasa dla służb ratowniczych nie jest winą operatora systemu poboru opłat.

     – Opracowywanie planu ratunkowego dla wszystkich służb ratunkowych nie leżało nigdy w obowiązkach Kapscha, jako operatora autostrady. Budowa placów poboru opłat i opracowanie takiego planu było w zakresie obowiązków firmy Egis podwykonawcy Generalnej Dyrekcji – mówi Dorota Prochowicz.

    Przedstawiciele Kapsch Telematic Services podkreślają, że dokładnie taki sam system obowiązuje na autostradzie A2.

     – System poboru opłat, jaki został uruchomiony dzisiaj na autostradzie A4 od niemal roku działa na autostradzie A2. Tam procedury wjazdu służb ratowniczych na autostradę w przypadku akcji ratunkowej są dokładnie takie same jak zaproponowane strażakom i innym służbom w przypadku autostrady A4 – mówi Dorota Prochowicz.

    Jak dodają przedstawiciele operatora, przejazd służb ratowniczych może być jeszcze bardziej usprawniony przez wyposażenie pojazdów w urządzenie viaAUTO, co umożliwi bezpłatny przejazd przez bramę bez konieczności zatrzymywania

     – Firma KTS będzie namawiała przedstawicieli służb do takiego rozwiązania – zapewnia spółka w komunikacie.

    Do pobrania

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

    W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

    Ochrona środowiska

    Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

    W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

    Transport

    Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

    Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.