Newsy

W. Pawlak: nie będzie nacjonalizacji firm budowalnych, ale restrukturyzacja na wzór amerykański

2012-07-10  |  06:55
Supernews
Mówi:Waldemar Pawlak
Funkcja:Wiceminister, Minister Gospodarki
  • MP4

    Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki już od kilku dni mówi o tym, że firmy z sektora budowlanego, które maja kłopoty finansowe, nie powinny być pozostawione same sobie. W rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria zaprzecza jednak, jakoby chodziło o nacjonalizację. Miałoby dojść raczej do restrukturyzacji firm z branży.

    – Wszelkie dywagacje o nacjonalizacji są tu nie na miejscu. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w komentarzach, chyba przez jakąś złośliwość, pojawiła się informacja o nacjonalizacji, a to nie ma absolutnie miejsca – wyjaśnia wicepremier.

    Dementuje tym samym dotychczasowe doniesienia o planach dotyczących nacjonalizacji firm z branży budowlanej.

     – Restrukturyzacja sektora budowlanego może się opierać na dobrych, sprawdzonych wzorach np. na dostarczeniu płynności do sektora poprzez obligacje. Wtedy obligatariusze też mogą zabezpieczyć swoje interesy –  uważa Waldemar Pawlak.

    Wicepremier przypomina, że takie próby ratowania firm mają miejsce choćby w Stanach Zjednoczonych. A jego propozycje „wypływają z obserwacji tego, co się dzieje w świecie, w normalnych, cywilizowanych krajach, gospodarkach w sytuacji, kiedy są turbulencje”.

    Jak podkreśla szef resortu gospodarki, stosowane są wówczas mechanizmy restrukturyzacji po to, żeby procesy nie miały charakteru żywiołowego, a przez to bardzo destrukcyjnego.

     – Stany Zjednoczone mają bardzo dobre praktyki w zakresie restrukturyzacji firm znajdujących się w tarapatach, np. General Motors, gdzie jest wyraźny prymat gospodarza nad syndykiem. I to w Polsce trzeba zmienić, bo żywiołowa upadłość firm budowlanych, to byłyby duże perypetie dla sektora finansowego i w konsekwencji dla całej gospodarki – przestrzega Waldemar Pawlak.

    Zdaniem wicepremiera, tą kwestią powinien szczególnie zainteresować się minister finansów, by nie dopuścić do sytuacji, gdzie przez upadek jednej firmy zachwiany zostanie cały rynek finansowy. Waldemar Pawlak ocenia, że straty ok. 1 mld zł w przypadku jednego przedsiębiorstwa, mogą zablokować kredyty opiewające na kwotę 12,5 mld zł.

     – Jeżeli banki ponoszą stratę, to automatycznie muszą zmniejszać akcję kredytową. W tej sytuacji to jest wspólny biznes, żeby dokończyć te kontrakty: nie tylko dróg, szczególne znaczenie ma terminal LNG – informuje wicepremier.

    Polski Związek Pracodawców Budownictwa szacuje, że w wyniku zapaści branży, pracę w budownictwie może stracić nawet 150 tys. osób.

    Jedną ze spółek, która miałaby szansę  na pomoc rządu, jest PBG. 13 czerwca sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości tej spółki, która wybudowała mi.in. Stadion Narodowy w Warszawie.

    Takich upadłości może być więcej w ciągu najbliższych miesięcy. Rosną straty ponoszone przez firmy budowlane spowodowane głównie wzrostem cen materiałów – m.in asfaltu i kruszywa.  Kolejną kwestią pogarszającą sytuację, są narastające należności powodujące ogromne zatory płatnicze, co w konsekwencji niejednokrotnie prowadzi do upadłości generalnych wykonawców, jak i podwykonawców.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje

    Prace nad pakietami deregulacyjnymi trwają. Biznes liczy na ich sprawne przeprocesowanie, ale i tak nie spodziewa się, żeby pierwsze efekty były widoczne przed jesienią. Dziś przedsiębiorcy 40 proc. swojego czasu spędzają na wypełnianiu różnego typu wymagań, a dodatkowo wstrzymują się z inwestycjami ze względu na niestabilność prawa. Zdaniem przedsiębiorców deregulacja to krok w dobrym kierunku, który pozwoli na przesunięcie zamrożonych w bankach pieniędzy na inwestycje i zwiększy konkurencyjność polskich firm.

    Ochrona środowiska

    Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

    Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.

    Handel

    Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online

    Badanie odzieży i bielizny zakupionych na dwóch azjatyckich platformach wykazało obecność w części z nich niebezpiecznych związków w niepokojących stężeniach – wynika z Raportu Federacji Konsumentów. Podobne produkty mogą się jednak również znajdować na polskich czy międzynarodowych platformach.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.