Mówi: | Anna Streżyńska |
Funkcja: | przewodnicząca rady nadzorczej, p.o. prezesa zarządu |
Firma: | Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa |
Wielkopolska nadrabia dwuletnie zaległości w budowie sieci szerokopasmowej. Inwestycja ma być gotowa do końca roku
W ciągu dziewięciu kolejnych miesięcy w Wielkopolsce musi powstać 4,5 tys. km sieci szerokopasmowej. Prace przyspieszono, by budowę zakończyć na czas, ale długo były one hamowane przez unijną biurokrację. W realizacji strategicznej dla regionu inwestycji nie pomagały także lokalne problemy polityczne, wątpliwości dotyczące przetargów publicznych i zawiły system rozliczeń.
– Zostało dziewięć miesięcy na zbudowanie łącznie 4,5 tys. km sieci. Dlatego zdecydowaliśmy, że znaczną część sieci kupujemy od innych przedsiębiorców, którzy w ostatnich latach wybudowali pełnowartościową, spełniającą określone przez nas wymagania infrastrukturę pasywną – tłumaczy Anna Streżyńska, prezes spółki Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa (WSS).
Firma samodzielnie zbuduje część sieci: podzielono ją na sześć obszarów inwestycyjnych, w których zadania rozdysponowano między sześć różnych zespołów.
– Dzięki temu mam nadzieję, że zdążymy – przekonuje Streżyńska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. – Inwestycja odbywa się w pędzie ze względu na wcześniejsze opóźnienia. Na samym początku Komisja Europejska (KE) zafundowała nam rok oczekiwania na decyzję notyfikacyjną. Większość tego czasu to pusty przebieg – decyzja była wcześniej ustalona, ale przeleżała się w kolejnych gabinetach.
Zdaniem prezes WSS, kolejne opóźnienia spowodowało zawarte w wydanej decyzji określenie „public tender”, czyli przetarg publiczny, które wzbudziło wątpliwości władz lokalnych. Skierowane w tej sprawie pytanie do KE czekało na odpowiedź dziewięć miesięcy.
– Dodatkowo nie obeszło się bez poszukiwań, gdzie zaginęło nasze pismo. Straciliśmy dwa lata tylko z powodu dwóch dokumentów, którymi się zajęła Komisja Europejska – mówi Anna Streżyńska.
Budowa Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej rozpoczęła się we wrześniu 2011 roku. Infrastruktura wykonana w technologii NGA (sieci nowej generacji) ma objąć większość regionu. Formalnie projekt powinien zostać zamknięty pod koniec marca przyszłego roku, jednak Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji oczekuje oddania sieci do użytku jeszcze w tym roku. Ale prace wciąż napotykały na nowe problemy.
Choć, zdaniem Streżyńskiej, unijne władze przejawiają chęć wsparcia, to ich działania blokuje często – jak w tym przypadku – biurokracja. W efekcie do zakończenia projektu zostało niewiele czasu – wiąże on się z okresem finansowania unijnego.
Przeszkód utrudniających płynne działania jest więcej. Anna Streżyńska wskazuje na działania niektórych lokalnych, regionalnych i krajowych polityków, którzy bardzo ostrożnie podchodzą do tej inwestycji. Podkreśla, że wciąż brakuje powszechnego przekonania, że budowa sieci szerokopasmowej to strategiczna inwestycja dla całego regionu.
– Z ich podejścia wynika wiele działań kontrolnych, racjonalnych z punktu widzenia polityków i gospodarzy terenu, co rozumiemy, ale takie posunięcia powodują kolejne opóźnienia – informuje szefowa WSS.
Obawy polityków wiążą się też ze wzmożoną ostrożnością przy płatnościach, niezwykle rozbudowanych. Liczba dokumentów, które trzeba złożyć plus termin 40 dni roboczych na rozliczenie każdej płatności oznacza realnie dwa miesiące na każdą płatność. W efekcie brakuje płynności finansowej, co oznacza konieczność zadłużania się.
– A przecież spółka, która realizuje cel publiczny, mając 400 mln dofinansowania prywatno-publicznego, nie powinna się rozglądać, skąd wziąć jeszcze inne dodatkowe pieniądze – zauważa Anna Streżyńska.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.