Mówi: | Wojciech Kryński |
Funkcja: | współwłaściciel |
Firma: | Ground Frost |
Analityka danych wciąż mało popularna. Firmy tracą w ten sposób narzędzie do zarabiania
Narzędzia do analizy danych pozwalają firmom lepiej kontrolować koszty i dostosowywać ofertę do potrzeb klientów, co przekłada się na zyski przedsiębiorców – przekonuje Wojciech Kryński z Ground Frost. Dostęp do wielu z tych rozwiązań jest zupełnie darmowy. Polska ma jednak wciąż wiele do nadrobienia. Z innowacyjnych narzędzi wciąż korzysta niewielki odsetek firm. Coraz więcej z nich mówi jednak o potrzebie inwestycji, więc w kolejnych latach będzie się to zmieniać.
– Analiza danych jest bardzo istotna z punktu widzenia osiąganych przychodów. Przez analizę tego, kiedy i przez jakich klientów kupowany jest dany towar, możemy zarządzać zapasami. Możemy analizować również ponoszone koszty – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Kryński, wspólnik w firmie Ground Frost.
Liczba danych w sieci rośnie w bardzo szybkim tempie. Jak wynika z danych Boston Consulting Group przytaczanych przez Cloud Technologies, wartość wszystkich anonimowych informacji o internautach z obszaru UE w 2020 roku będzie bliska 1 bln euro.
Analizę danych ułatwia fakt, że wiele firm działa dziś w internecie. Dlatego poszczególne aspekty prowadzenia biznesu mogą analizować znacznie dokładniej niż wcześniej. Obniżyły się także koszty dostępu do gromadzonych informacji, a w niektórych przypadkach stały się wręcz darmowe. Przykładem jest m.in. Google Analytics monitorujący zachowanie użytkowników odwiedzających stronę bądź sklep internetowy.
– Z analizą danych można iść jeszcze dalej. Można analizować, o czym rozmawiają nasi klienci na forach, co piszą pod naszymi zdjęciami czy filmami, jakie wrzucamy. Wszystko po to, żeby wiedzieć, co im jest potrzebne, a co nie – tłumaczy Wojciech Kryński.
Jednak rozwiązania analityczne dostępne są także dla właścicieli stacjonarnych biznesów. Przykładem takich działań jest tworzenie programów lojalnościowych czy rejestracja i monitoring zakupów robionych przez klientów.
– Specjaliści twierdzą, że analiza danych to będzie kluczowy tzw. game changer, czyli coś, co spowoduje, że sposób, w jaki do tej pory sprzedajemy, zmieni się nie do poznania – mówi Kryński. – Pierwszą firmą, która zaaplikowała analizę danych na bardzo dużym poziomie szczegółowości, była amerykańska firma Walmart.
Walmart to największy na świecie sprzedawcy detaliczny, zarządzający siecią ponad 20 tys. sklepów i liczbą klientów na poziomie ponad 2 mln osób dziennie. W celu lepszej analizy ich zachowań koncern stworzył oparty na technologii cloud computing system analizy danych. Jego przepustowość to przeszło 2,5 mln gigabajtów na godzinę.
– Podejście stosowane przez Walmart sprawiło, że nie ma on praktycznie konkurencji w swojej branży. Myślę, że jest to ścieżka, którą po prostu wszystkie firmy muszą iść, chociażby dlatego że robią to ich najwięksi konkurenci – mówi Kryński.
Pod kątem wdrażania rozwiązań analitycznych Polska w dalszym ciągu ma jednak bardzo dużo do nadrobienia.
– Często barierą są koszty, bo dla małych i średnich przedsiębiorstw tworzenie aplikacji na telefon czy własnego programu lojalnościowego byłoby nieproporcjonalnie drogie w stosunku do możliwych efektów. Natomiast i dla mniejszych firm są takie narzędzia, które pomogą pozyskać i przeanalizować dane – podsumowuje wspólnik w Ground Frost.
Ze światowych prognoz IDC wynika, że wartość rynku big data to ok. 130 mld dolarów, a w 2020 roku przekroczy 200 mld. Coraz więcej firm uznaje inwestycje w analizę danych za kluczowy czynnik dla rozwoju biznesu.
Czytaj także
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2025-01-24: Rynek danych dla sztucznej inteligencji rośnie w coraz szybszym tempie. Wyzwaniem jest ich przetwarzanie
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-09-19: Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
- 2024-09-09: W przyszłym tygodniu wchodzi w życie część przepisów nowego prawa autorskiego. Wzmacniają pozycję twórców i mediów oraz zapewniają im prawo do wynagrodzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.