Mówi: | Katarzyna Wszoła, dyrektorka ds. innowacji, Veolia Energia Polska Krzysztof Jakubowski, dyrektor operacyjny, PlumResearch Sebastian Kalemba, reżyser gry Wiedźmin 4, CD Projekt RED |
Kreatywność wśród najbardziej pożądanych cech na rynku pracy. Za kilka lat sztuczna inteligencja może to zmienić
Kompetencje miękkie wciąż plasują się w czołówce najbardziej pożądanych cech na rynku pracy, a firmy skarżą się zwłaszcza na niedobór pracowników charakteryzujących się twórczą postawą w myśleniu i działaniu. – Kreatywności możemy się nauczyć poprzez środowisko, w którym jesteśmy, poprzez narzędzia, których używamy, i ludzi, którymi się otaczamy – mówi Katarzyna Wszoła, dyrektorka ds. innowacji Veolia Energia Polska. Jak wskazuje, ogromną rolę odgrywają w tym menedżerowie zespołów i kadra zarządzająca. Ich zadaniem jest kreowanie takiego środowiska pracy, które będzie sprzyjać otwartości, innowacjom i popełnianiu błędów. W ciągu kilku najbliższych lat pojęcie kreatywności i zapotrzebowanie na tę cechę może jednak zredefiniować obserwowany w tej chwili popyt na sztuczną inteligencję.
– Kreatywność to jest paliwo rozwojowe, paliwo ewolucyjne niezbędne do tego, aby móc adaptować się w bardzo dynamicznie rozwijającym się świecie – mówi agencji Newseria Biznes Sebastian Kalemba, reżyser gry Wiedźmin 4 w CD Projekt RED.
Z badań rynku pracy wynika, że kreatywność jest cechą bardzo poszukiwaną przez pracodawców i to nie tylko z branży kreatywnej. Według raportów ManpowerGroup na temat niedoborów talentów problemy z pozyskiwaniem pracowników z odpowiednimi kompetencjami ma prawie 3/4 polskich firm. W ubiegłym roku w Top 3 umiejętności najtrudniejszych do pozyskania znalazły się odporność na stres i umiejętność adaptacji, rzetelność i dyscyplina oraz właśnie kreatywność. W tegorocznej edycji raportu ManpowerGroup kreatywność – jako jedną z najbardziej poszukiwanych kompetencji miękkich – wymieniały przede wszystkim firmy z sektora usług komunikacyjnych, dóbr i usług konsumpcyjnych, energetyki i usług komunalnych oraz transportu i logistyki.
– Kreatywność to umiejętność jak każda inna i praktycznie każdy jest w stanie się jej nauczyć. Trzeba mieć odpowiednie nastawienie, umieć się ukierunkować. Trzeba wiedzieć, jak ze sobą pracować, jak dawać sobie przestrzeń w bardzo świadomy sposób – mówi Sebastian Kalemba.
– Ważne jest to, aby otworzyć się na czasami nieoczywiste nasze pomysły, sposoby działania, nieoczywiste spojrzenie na to, co się dzieje wokół nas. To potrafi doprowadzić do naprawdę ciekawych projektów – dodaje Katarzyna Wszoła.
Jak wskazuje, na poziom kreatywności duży wpływ ma również środowisko w miejscu pracy i panująca w nim atmosfera. Chodzi o stworzenie w firmie takiej kultury pracy, która będzie sprzyjała otwartości, innowacjom, ale też popełnianiu błędów.
– Jest szereg narzędzi i sprzyjających czynników wewnątrz organizacji, ale też otwartość ludzi, którzy zarządzają pracownikami wewnątrz organizacji – mówi dyrektorka ds. innowacji Veolia Energia Polska. – Menedżerowie w firmach mają tu ogromne zadanie do wykonania. Ich rolą jest tworzenie takiego środowiska, w którym pracownicy mogą śmiało wyrażać swoje opinie, podsuwać nieoczywiste połączenia. Ważne jest to, w jaki sposób menedżerowie zarządzają swoim zespołem, w jakie narzędzia go wyposażają, ale także świadomość menedżera, jakie kompetencje ma i powinien mieć nasz pracownik, żeby móc się rozwijać kreatywnie, a tym samym całą naszą organizację.
– Kreatywność można zdefiniować jako umiejętność rozwiązywania problemów. I kiedy pojawia się jednostka kreatywna, która jest w stanie je rozwiązywać i zaszczepić taką mentalność, budować pozytywny przykład, to zespół bardzo szybko to podłapie. Innymi słowy nawet jedna kreatywna osoba może bardzo dużo zmienić w zespole – dodaje Krzysztof Jakubowski, dyrektor operacyjny PlumResearch.
Ekspert zauważa też, że na pojęcie kreatywności i zapotrzebowanie pracodawców na tę kompetencję w niedalekiej przyszłości może wpłynąć obserwowany właśnie popyt na sztuczną inteligencję, związany m.in. z pojawieniem się ChatGPT. Narzędzia oparte na AI pozwalają już firmom kreować np. ogromne ilości treści przy niewielkim zaangażowaniu pracowników. Z drugiej strony są też szansą na odciążenie ich z części czasochłonnych, prostych zadań, zostawiając więcej czasu i przestrzeni na kreatywne myślenie.
– Kreatywność tak naprawdę dużo kosztuje, przede wszystkim dużo energii. Często dochodzimy do końca procesu kreatywnego długo, zaniedbując albo nawet pomijając przy tym inne aspekty życia. Teraz może się okazać, że osoby kreatywne dzięki AI będą w stanie załatwiać wiele prozaicznych rzeczy, poświęcając więcej czasu na kreatywność. Uważam, że AI w dużym stopniu jej pomoże – mówi Krzysztof Jakubowski.
– W tym momencie mam wrażenie, że ludzie są trochę przerażeni AI, a ja to postrzegam jako szansę. Trzeba wskoczyć na ten wagon i po prostu czerpać z tych dobrodziejstw techniki i nauki – dodaje Sebastian Kalemba. – Nie jesteśmy w stanie uniknąć czy jakkolwiek przeciwstawić się ewolucji, ona trwa i trzeba się w jakiś sposób zaadaptować.
O zapotrzebowaniu na kreatywność i jej rozwijaniu w miejscu pracy eksperci rozmawiali podczas jednego z ostatnich Thursday Gathering, cyklicznych imprez, które przyciągają społeczność innowatorów i zachęcają do dyskusji na najbardziej palące tematy z obszaru gospodarki, technologii i społeczeństwa. Spotkania są otwarte dla wszystkich i odbywają się w każdy czwartek w warszawskim Varso przy ulicy Chmielnej. Ich organizatorem jest Fundacja Venture Café Warsaw i jej partnerzy.
Czytaj także
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.