Mówi: | prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego Wojciech Leśniewski, dyrektor Santander Universidades w Polsce |
Uczelnie wyższe coraz bardziej angażują się w walkę z największymi globalnymi wyzwaniami. Kluczowa jest współpraca z biznesem
– Wyzwań, które stoją przed uczelniami, jest dziś wiele i można je zakwalifikować do kilku megatrendów, które zachodzą w całym społeczeństwie – mówi prof. dr hab. Grzegorz Mazurek, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Wśród nich jest cyfrowa transformacja, zmiany klimatu i zrównoważony rozwój społeczny, który pozwoli niwelować nierówności. O wpływie, jaki szkoły wyższe mogą wywierać na społeczeństwa i wspierać je w odpowiedzi na bieżące wyzwania, 700 rektorów z całego świata debatowało podczas spotkania w Walencji. W przyjętej tam deklaracji zobowiązali się m.in. do uwzględniania w badaniach wyzwań globalnych i lokalnych, a także wyposażania studentów w kompetencje, które będą niezbędne w obliczu tych wyzwań w przyszłości. – Na mocy tych zobowiązań współpraca biznesu z uczelniami będzie jeszcze większa i szersza – mówi Wojciech Leśniewski, dyrektor Santander Universidades w Polsce, przedstawiciel organizatora cyklicznych spotkań rektorów.
– Pierwsze wyzwanie jest związane z cyfrową transformacją, czyli szeroko rozumianym wpływem technologii na uczelnie, biznes i świat. Drugie wyzwanie jest oczywiście powiązane ze zmianą klimatu. I trzecie, które również ma fundamentalne znaczenie, to szeroko rozumiane wsparcie uczelni dla społeczeństwa w kontekście rosnących nierówności społecznych i zmian, które dzieją się w tej chwili wokół nas – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. dr hab. Grzegorz Mazurek.
Jak podkreślili rektorzy w Deklaracji z Walencji, uczelnie zawsze odgrywały kluczową rolę na drodze postępu społecznego. Poprzez nauczanie, badania i transfer wiedzy szkoły wyższe oferują rozwiązania najważniejszych wyzwań i przygotowują społeczeństwa do zapobiegania problemom. Kluczowa dla tej działalności jest współpraca z szeroko rozumianym otoczeniem społeczno-gospodarczym i firmami, które mają ogromny wpływ na obecną rzeczywistość.
– To jest podstawowe panaceum: działanie pod wspólnymi auspicjami, wspólną strategią razem z organizacjami i firmami, które budują rzeczywistość – mówi rektor Akademii Leona Koźmińskiego. – Nauka i biznes stoją po tej samej stronie, uczymy się wzajemnych relacji, budowania wspólnych programów studiów, wspólnego zaangażowania w rozwijanie talentów studentów i odbywa się to z ogromnym pozytywnym skutkiem. Wzorcowym przykładem jest tutaj to, co robi Santander Universidades.
Santander Universidades to program wspierający studentów i szkolnictwo wyższe, który już od 26 lat prowadzi Grupa Santander. Obecnie uczestniczy w nim prawie 1 tys. uczelni i ośrodków badawczych z całego świata, w tym 63 z Polski. W ramach tego programu co cztery lata odbywa się Międzynarodowe Spotkanie Rektorów Universia.
– Ostatnie miało miejsce w tym roku w maju i zgromadziło ponad 700 rektorów uczelni z całego świata, w tym 30 rektorów z Polski. Mieliśmy w tym czasie okazję dyskutować w międzynarodowym środowisku nad wyzwaniami, które stoją przed społeczeństwem, drogą do budowania zrównoważonego społeczeństwa, ale również nad tym, w jaki sposób uczelnie mogą jeszcze lepiej kształcić, lepiej współpracować z biznesem oraz jeszcze lepiej odpowiadać na zapotrzebowania bieżącego rynku, pracy i społeczeństwa – mówi Wojciech Leśniewski, dyrektor Santander Universidades.
Wydarzenie, które odbyło się w Walencji, zgromadziło w sumie prawie 700 rektorów uczelni wyższych reprezentujących ok. 14 mln studentów z Europy, Stanów Zjednoczonych i Ameryki Łacińskiej. Udział wzięli w nim też przedstawiciele środowiska akademickiego, osobistości polityki i biznesu z 14 krajów świata oraz ministrowie szkolnictwa wyższego m.in. z Hiszpanii, Polski, Portugalii, Urugwaju i Argentyny. Hasło przewodnie V Międzynarodowego Spotkania Rektorów Universia to „Uniwersytet a społeczeństwo”, a w trakcie obrad prelegenci dyskutowali nad sposobami na to, jak uczelnie mogą dalej wspierać społeczeństwa w zrównoważonym rozwoju.
– Uczelnie wyższe zawsze pełniły kluczową rolę na drodze postępu. Dzisiaj, w czasie dynamicznych zmian – zarówno ekonomicznych, cyfrowych, jak i przede wszystkim społecznych – wierzymy, że to właśnie współpraca uczelni z biznesem pozwoli na wypracowanie rozwiązań, które pozytywnie wpłyną na przyszłe pokolenia i pozwolą nam budować zrównoważone społeczeństwo. Wierzymy, że taka interakcja, wymiana wiedzy stanowi klucz do rozwoju społeczeństwa, rozwiązania problemów, z którymi dzisiaj się borykamy i z którymi będą się borykać przyszłe pokolenia – mówi dyrektor Santander Universidades.
– W dawnych czasach uczelnie były niczym katedry, stały wzniośle na wysokim wzgórzu, dalekie od społeczeństwa. Teraz dobre uczelnie są niczym bazar: są przestrzenią, w których dużo się dzieje, w których spotyka się wiele środowisk, w których wartość kreowana jest dynamicznie w sposób mało hierarchiczny. I tak widzę przyszłość uczelni i przyszłość ich współpracy z otaczającym je środowiskiem – dodaje prof. dr hab. Grzegorz Mazurek.
Podczas V Międzynarodowego Spotkania Rektorów przedstawiciele środowiska akademickiego, biznesu i administracji skupiali się przede wszystkim na tematach związanych z kształceniem ustawicznym, przedsiębiorczością i innowacjami oraz współpracą międzyuczelnianą. Ich konkluzje zostały zebrane i opublikowane w formie Deklaracji z Walencji.
– Spotkanie zakończyło się siedmioma punktami zawartymi w Deklaracji z Walencji, na mocy których ta współpraca biznesu z uczelniami będzie jeszcze większa i szersza. Koncentrujemy się na dostarczaniu przede wszystkim darmowej, wysokiej jakości edukacji dla całego społeczeństwa, ustawicznym kształceniu oraz współpracy poszczególnych uczelni z danych państw w ramach budowania zrównoważonego społeczeństwa – wymienia Wojciech Leśniewski.
Wśród zobowiązań podjętych przez rektorów znalazły się m.in. wspieranie mobilności studentów i kadry akademickiej, w ujęciu geograficznym, wirtualnym i międzybranżowym, zwiększanie współpracy między uczelniami, rządami, przemysłem i społeczeństwem, poszerzanie możliwości uczenia się na kolejne etapy dorosłego życia czy zapewnianie studentom wszechstronnej edukacji, obejmującej wiedzę multidyscyplinarną, przekrojowe umiejętności oraz wartości, które przygotują ich do wejścia na rynek pracy w przyszłości.
Ana Botín, przewodnicząca Grupy Santander, potwierdziła w trakcie wydarzenia dalsze wsparcie banku dla szkolnictwa i uczelni wyższych, zobowiązując się do zainwestowania w latach 2023–2026 400 mln euro w edukację, zwiększanie szans na zatrudnienie i wspieranie przedsiębiorczości.
– Jako bank wspieramy środowisko uczelniane na wiele sposobów. Przekazujemy środki finansowe na wsparcie najlepszych studentów oraz tworzenie projektów wspierających rozwój i zdobywanie nowych kompetencji. Nasi specjaliści, eksperci i kadra zarządzająca aktywnie uczestniczą również w zajęciach – zarówno teoretycznych, jak i praktycznych, dostarczając studentom wiedzę z pierwszego pola, na którym działają – mówi dyrektor Santander Universidades.
Do tej pory, w ramach swojego zaangażowania na rzecz uczelni, Santander zainwestował już ponad 2,2 mld euro w szkolnictwo wyższe, fundując stypendia, projekty wspierające uczenie się przez całe życie oraz pomoc dla ponad 1 mln studentów w ramach umów z ponad 1,5 tys. instytucji w 25 krajach. Projekt Santander Universidades jest jednym z głównych filarów społecznego zaangażowania banku i stanowi jeden z filarów agendy #Responsible Banking.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.