Mówi: | Marcin Juszczyk |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Capital Park |
Coraz więcej centrów handlowych wymaga modernizacji. To interesujący obszar dla inwestorów
W ubiegłym roku wybudowano 27 nowych centrów handlowych, a zmodernizowano 18 już istniejących – wynika z danych Polskiej Rady Centrów Handlowych. Na rynku jest coraz mniej miejsca na nowe galerie, więc przewagę liczbową mogą zyskiwać inwestycje w modernizację i rozbudowę. To obszar interesujący dla inwestorów, choć trudny – mówi przedstawiciel Capital Park, spółki, która realizuje tego typu projekty.
– Chętnie zajmujemy się rewitalizacją starych obiektów handlowych, dlatego że jest to nisza oferująca ciągle ponadprzeciętne marże deweloperskie. Po drugie, są to ciekawe projekty, często z charakterem. Po trzecie, rynek handlowy jest już dosyć nasycony i często brakuje miejsca na nowe projekty handlowe, a stare obiekty mają już ugruntowaną pozycję handlową na lokalnych rynkach i są lubiane przez klientów i najemców – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Juszczyk, członek zarządu Capital Park.
Na koniec I półrocza 2016 roku całkowita podaż nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce przekroczyła 13 mln mkw. – wynika z danych JLL. Z tego 71 proc. stanowią centra handlowe (9,3 mln mkw.), 27 proc. parki i wielkopowierzchniowe magazyny handlowe (3,5 mln mkw.) a 2 proc. centra wyprzedażowe. Od kilku lat podaż dynamicznie przyrasta.
– Pierwsze obiekty handlowe w Polsce powstawały ponad 20 lat temu, czyli na początku lat 90. Akurat takimi projektami teraz też się zajmujemy. Były to centra pierwszej generacji, gdzie najczęściej ponad 70 proc. powierzchni zajmował sklep spożywczy, a wokół niego powstawały nowe sklepy i usługi. Ten rynek stopniowo ewoluował w kierunku centrów wielofunkcyjnych – mówi Juszczyk.
Dziś centra handlowe to małe miasteczka, integrujące funkcje handlowe, usługowe i rekreacyjne.
– Mamy już w tej chwili w Polsce centra czwartej generacji, a nawet mówi się o obiektach piątej generacji, które będą również pełniły funkcje hotelowe, mieszkaniowe czy biurowe – wyjaśnia członek zarządu Capital Park.
Jak podkreśla, modernizacja centrów handlowych to poważne wyzwanie, m.in. ze względu na słaby stan techniczny tych obiektów. Inwestycja wymaga więc dużych nakładów pracy i środków oraz często znacznej ingerencji w budynek. Mimo to spółka widzi w tym segmencie ogromny potencjał.
Grupa Capital Park w kwietniu tego roku zakończyła przebudowę gdańskiego centrum ETC, które obecnie nosi nazwę Galeria Zaspa. Obiekt ma blisko 9 tys. mkw. powierzchni i około 40 punktów usługowych – zarówno duże sieci, jak Intermarché, KiK, Rossmann, Euro RTV AGD, klub fitness Calypso, jak i lokalni najemcy (piekarnia, krawiec, fotograf).
– To bardzo ciekawy obiekt. Jako centrum handlowe zaczął działać w 1994 roku, ale wcześniej służył jako hangar lotniczy, a następnie jako zajezdnia autobusów i to widać po jego konstrukcji – opisuje Juszczyk.
Pod koniec lipca spółka rozpoczęła modernizację centrum handlowego ETC Swarzędz. Jej zakończenie przewidziane jest na II połowę 2017 roku.
Czytaj także
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-04-02: Rynek wynajmu krótkoterminowego bardzo szybko rośnie. Co roku przybywa na nim kilka tysięcy apartamentów i domów wakacyjnych
- 2024-05-02: Wraz ze wzrostem cen standardowych nieruchomości rośnie zainteresowanie segmentem premium. Co 10. lokal w Polsce ma podwyższony standard
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-19: Kasy samoobsługowe mają wpływ na spadek lojalności klientów. Irytuje ich brak pomocy kasjera przy większych zakupach
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-22: Sektor powierzchni handlowych zdominowany przez małe obiekty. Do 2026 roku nie otworzy się żadna nowa, duża galeria
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.