Mówi: | Anna Wojciechowska |
Funkcja: | dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Gdańsk i Poznań |
Firma: | Robyg SA |
Inwestorzy coraz większą grupą wśród kupujących mieszkania. Nie przejmują się spowolnieniem na rynku najmu
Inwestycje w zakup nieruchomości cieszą się w Polsce coraz większym powodzeniem. Udział inwestorów wśród klientów wrócił już do poziomów sprzed pandemii i to pomimo spowodowanego lockdownami zastoju w wynajmie studenckim czy turystycznym. – Dla inwestorów ważniejsza jest ochrona zaoszczędzonych środków przed inflacją i długoterminowe zabezpieczenie oszczędności niż szybki zysk z wynajmu – mówi Anna Wojciechowska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Gdańsk i Poznań w Robyg SA. To może tłumaczyć, dlaczego coraz większa grupa inwestorów decyduje się na zakup w kredycie hipotecznym. Tym bardziej że są one najtańsze od wielu lat.
– Rynek najmu ma w tej chwili problemy, ale mamy nadzieję, że są one przejściowe i już przyszły rok będzie zdecydowanie lepszy. W zeszłym roku w trakcie wakacji widać było wyraźnie, że najem krótkoterminowy wrócił, dlatego że zostały poluzowane obostrzenia związane z pandemią. Spodziewamy się, że szczepienia, które w tej chwili są prowadzone dość intensywnie, pozwolą na powrót do turystyki krajowej, na otwarcie uniwersytetów i powrót pracowników, chociażby zagranicznych, co ponownie pobudzi rynek najmu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Wojciechowska.
Pomimo spadku popytu wśród najemców zainteresowanie inwestorów mieszkaniami z przeznaczeniem na wynajem wróciło do poziomów sprzed roku. Stanowią oni ponownie połowę klientów. Jesienią 2020 roku ich udział w zakupach spadł do 40 proc.
Co więcej, za gotówkę kupuje tylko ok. 60–70 proc. inwestorów – niskie stopy procentowe oznaczają nie tylko realnie ujemne oprocentowanie depozytów, ale i relatywnie niewysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych. Od końca maja ub.r. referencyjna stopa wynosi zaledwie 0,10 proc., podczas gdy inflacja w ujęciu rocznym wyniosła w marcu aż 3,2 proc. Najmocniej podrożały usługi finansowe – o 47,6 proc. Tymczasem zharmonizowany wskaźnik inflacji, pozwalający na porównanie tempa wzrostu cen w różnych krajach, już od siedmiu miesięcy jest najwyższy w Europie.
– Jest jeszcze jeden powód, dla którego Polacy chętnie wybierają nieruchomości jako sposób na zabezpieczenie swoich pieniędzy. Nabycie nieruchomości nie wymaga dużego doświadczenia, jest więc łatwiejsze w porównaniu np. do grania na giełdzie, kupowania akcji, inwestowania w sztukę czy wino. Nieruchomość, którą się kupuje, to jest coś namacalnego, co można zobaczyć, wynajmować, a potem sprzedać, jest to produkt, który jest stosunkowo łatwy dla klienta, który nie ma doświadczenia w inwestowaniu – wyjaśnia dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Gdańsk i Poznań w Robyg SA.
Inwestorzy szukają głównie mieszkań małych, o powierzchni do 40 mkw., i są skłonni wydać na nie więcej niż dotychczas.
– Wśród inwestorów aspekt najmu schodzi na drugi plan. Dla nich najważniejsze jest to, że zabezpieczają swoje środki przed inflacją. Oni nawet nie spodziewają się tego, że w najbliższym czasie będą w stanie wynająć mieszkania, które dzisiaj kupują, akceptują niższe stopy zwrotu, myśląc już o innym, nowym rynku nieruchomości – podkreśla Anna Wojciechowska. – Z perspektywy dewelopera ważne jest to, że klient, który dzisiaj kupuje inwestycyjnie, myśli nie tylko o wynajmowaniu, ale też o przyszłości, o swoich dzieciach, o tym, co z tym mieszkaniem będzie robił przez najbliższe 10 lat, a niekoniecznie za rok.
Korzystne perspektywy wzrostu widnieją także przed – na razie jeszcze znajdującym się w powijakach – rynkiem najmu instytucjonalnego. Polega on na kupowaniu całego budynku mieszkań wyłącznie na wynajem (z angielskiego PRS – privated rented sector). Pierwsza taka transakcja została zawarta przez zagraniczny fundusz w 2016 roku, a rok później weszła w życie ustawa wprowadzająca ułatwienia dla inwestorów profesjonalnych. Przede wszystkim ułatwia ona eksmisję nierzetelnego najemcy.
– PRS to jest rynek mieszkań, który rozwija się w tej chwili w Polsce bardzo intensywnie. W zeszłym roku transakcje na tym rynku wyniosły około 850 mln zł. Szacuje się, że najem instytucjonalny to ok. 4 tys. mieszkań, ale prognozy na 2023 rok pokazują, że to będzie prawdopodobnie około 20 tys. mieszkań wynajmowanych w tym systemie – mówi przedstawicielka Robyg SA.
Jak podkreśla, wielu deweloperów może w przyszłości postawić na ten segment rynku. Przygląda się mu także Robyg.
– Niektórym deweloperom łatwiej jest wejść w ten segment, innym, którzy banki ziemi mają zlokalizowane np. w mniejszych miejscowościach, będzie trudniej poruszać się w tym obszarze. Natomiast trzeba zaznaczyć, że Polska w tej chwili jest bardzo interesująca dla funduszy zagranicznych, dlatego że szacuje się, iż stopa zwrotu dla funduszy w naszym kraju to około 5 proc. w skali roku, podczas gdy na rynkach zachodnich jest to około 3 proc. – wyjaśnia Anna Wojciechowska.
Czytaj także
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-31: Unijne przepisy zwiększą bezpieczeństwo inwestycji w kryptowaluty. Nowe regulacje mają uporządkować rynek
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-30: Inwestycje w kamienice zyskują na popularności. Nie odstraszają nawet wyzwania konserwatorskie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Europejski Bank Centralny przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowego euro, które w zamyśle ma uzupełniać tradycyjną walutę i dostosować europejski system finansowy do wymogów ery cyfrowej. Eksperci podkreślają, że nowa forma pieniądza mogłaby wzmocnić pozycję euro na globalnym rynku oraz zwiększyć elastyczność i bezpieczeństwo płatności. EBC widzi w tym rozwiązaniu szansę na poprawę konkurencyjności gospodarki. Z drugiej strony nie brakuje też obaw o bezpieczeństwo i stabilność cyfrowej waluty.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.