Mówi: | Gil Shapira |
Funkcja: | dyrektor inwestycyjny |
Firma: | eToro |
Polacy coraz częściej kupują akcje globalnych spółek. Platformy inwestycyjne notują rekordowe wzrosty zainteresowania
Niskie stopy procentowe, widmo gospodarczej recesji, wzrost wykorzystania technologii cyfrowych i zamknięcie w domach podczas pandemii, które dało ludziom więcej czasu na podnoszenie swoich umiejętności inwestycyjnych, jak i wiedzy o rynkach finansowych – to czynniki, które w ubiegłym roku zachęciły rekordową liczbę inwestorów indywidualnych do wejścia na rynki kapitałowe. Globalna platforma inwestycyjna eToro w całym 2020 roku zyskała 5,2 mln nowych użytkowników, a w I kwartale br. dołączyły już kolejne 3 mln. Udział w tym wzroście mieli również drobni inwestorzy z Polski, entuzjastycznie nastawieni do technologii w finansach i coraz bardziej zaangażowani w światowe rynki finansowe.
COVID-19 i kolejne lockdowny zachęciły rekordową liczbę inwestorów indywidualnych do wejścia na rynki za pośrednictwem aplikacji i internetowych platform inwestycyjnych.
– Inwestorzy byli w ubiegłym roku bardziej zaangażowani po tym, jak pandemia zmusiła ich do pozostania w domach. Zmusiło ich to też do korzystania z większej liczby rozwiązań cyfrowych, np. żeby zamówić jedzenie do domu, brać udział w kursach online czy pracować. Ten wzrost cyfryzacji sprawił, że wielu z nich czuło się komfortowo, korzystając po raz pierwszy z aplikacji inwestycyjnych – mówi agencji Newseria Biznes Gil Shapira, dyrektor inwestycyjny eToro. – Zamknięci w domach, wielu z nich miało okazję zastanowić się nad swoją przyszłością i rozważyć różne alternatywy, poczytać o rynkach kapitałowych. Zwiększenie się liczby relacji medialnych dotyczących pakietów pomocy i zmienności rynkowej spowodowało, że rynki stały się przedmiotem zainteresowania osób, które wcześniej nie śledziły ich tak uważnie. Zobaczyliśmy, że wiele osób zainwestowało w spółki, z których usług korzystało intensywniej w trakcie lockdownu, takie jak Netflix, Alibaba, Microsoft, Amazon czy Tesla.
Działająca od 14 lat platforma eToro umożliwia swoim użytkownikom handel i transakcje na globalnych rynkach wybranymi przez nich aktywami, od akcji i towarów po kryptowaluty. Kluczowe wskaźniki efektywności w I kwartale, opublikowane w czerwcu, potwierdzają wciąż rosnącą liczbę indywidualnych inwestorów na rynkach kapitałowych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku platforma zyskała aż 3,1 mln nowych użytkowników (wobec 5,2 mln w całym 2020 roku).
– Rozpoczynaliśmy ubiegły rok z bazą ok. 12 mln zarejestrowanych użytkowników na świecie. W trakcie lockdownu więcej ludzi postanowiło zainwestować przez platformy inwestycyjne, więc zakończyliśmy rok, mając już ok. 17 mln zarejestrowanych użytkowników. Tylko w 2020 roku do platformy dołączyło więc 5 mln nowych użytkowników, a w tym roku doszły już kolejne 3 mln w I kwartale, między innymi polscy inwestorzy, klienci z innych krajów Europy, Australii i Ameryki. Prognozujemy, że inwestorzy indywidualni będą coraz bardziej zaangażowani, odgrywając w nadchodzących latach coraz większą rolę na rynku – mówi Gil Shapira.
W I kwartale br. liczba transakcji na platformie przekroczyła 210 mln, rosnąc aż o 233 proc. w porównaniu z I kwartałem ub.r. Ten wzrost był napędzany głównie silnym popytem detalicznym na akcje i kryptowaluty.
– Hossa kryptowalut pod koniec 2020 i na początku 2021 roku podkreśliła również rosnący trend w kierunku dywersyfikacji kryptoaktywów w portfelach inwestorów indywidualnych, niektóre altcoiny dodatkowo zyskały na popularności. W tym roku eToro dodało więc do platformy siedem nowych kryptowalut, żeby wesprzeć ten popyt na większą dywersyfikację, i planujemy dodać ich więcej – zapowiedział ostatnio w komunikacie spółki współzałożyciel i dyrektor generalny eToro, Yoni Assia.
Co istotne, udział w ostatnich wzrostach mają również inwestorzy z Polski, choć w globalnej skali nadal stanowią oni tylko około 1 proc. wszystkich zarejestrowanych użytkowników eToro. Polacy są jednak entuzjastycznie nastawieni do technologii w sektorze finansowym, a – jak pokazało ogólnoeuropejskie badanie przeprowadzone w końcówce ubiegłego roku przez eToro i Centre for Economics and Business Research – ponad 80 proc. chce większej cyfryzacji w finansach. Dlatego ich aktywność na rynku kapitałowym będzie zapewne coraz większa, zwłaszcza wobec niskiej bazy (według ubiegłorocznej ankiety IPSOS dla eToro ok. 60 proc. Polaków nie ma jeszcze żadnej inwestycji).
– Polacy są – i myślę, że w przyszłości również będą – ważną częścią napływu nowych użytkowników. Z naszych własnych badań wynika, że Polacy chcieliby bardziej angażować się w rozwiązania cyfrowe związane z usługami finansowymi – mówi Gil Shapira.
Jak wskazuje, z każdym rokiem rośnie też świadomość polskich inwestorów na rynkach kapitałowych, którzy są coraz mniej przywiązani do akcji lokalnych i coraz bardziej otwarci na inwestowanie w globalne spółki.
– Obserwujemy zbieg zdarzeń – podkreśla dyrektor inwestycyjny eToro. – Doświadczamy niskiego lub ujemnego oprocentowania, ludzie w trakcie lockdownu mieli więcej czasu na podnoszenie swoich kwalifikacji, rynki finansowe były częściej przedmiotem analiz w prasie ze względu na pakiety pomocowe i niestabilność, a ludzie coraz bardziej oswajają się z cyfrowymi rozwiązaniami. Spowodowało to wzrost inwestowania indywidualnego, jako że ludzie myślą bardziej innowacyjnie, rozważają więcej rozwiązań i wybierają te bardziej zaawansowane, poszukując też alternatyw dla własnych rynków kapitałowych. Dotyczy to również Polski.
Jak wskazuje, inwestowanie poprzez aplikacje i internetowe platformy to dziś głównie domena pokolenia milenialsów, które lepiej orientuje się w cyfrowych narzędziach i mediach. Pokolenie to jest też bardziej skłonne do aktywnego pomnażania swoich oszczędności przy użyciu inwestycji długoterminowych.
– To pokolenie wkroczyło w świat, w którym od 2008 roku panują bardzo niskie stopy procentowe. Dlatego postanowili się mocniej zaangażować, poczytać trochę o inwestycjach, skonsultować się z innymi inwestorami – mówi Gil Shapira. – Jesteśmy przekonani, że to dopiero początek. Pokolenie milenialsów coraz bardziej angażuje się w rynki kapitałowe, pozostawiając w tyle poprzednie, które bardziej skupiało się na tradycyjnych formach inwestycji. Natomiast kolejna generacja Z też będzie już częścią tego nowego trendu.
Czytaj także
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-02-19: Biomimetyczny dron z nogami sprawdzi się w dostawach i misjach ratunkowych. Technologia inspirowana jest wronami
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2025-01-07: Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Bankowość

Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
Europejski Bank Centralny przygotowuje się do wprowadzenia cyfrowego euro, które w zamyśle ma uzupełniać tradycyjną walutę i dostosować europejski system finansowy do wymogów ery cyfrowej. Eksperci podkreślają, że nowa forma pieniądza mogłaby wzmocnić pozycję euro na globalnym rynku oraz zwiększyć elastyczność i bezpieczeństwo płatności. EBC widzi w tym rozwiązaniu szansę na poprawę konkurencyjności gospodarki. Z drugiej strony nie brakuje też obaw o bezpieczeństwo i stabilność cyfrowej waluty.
Infrastruktura
Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.