Mówi: | Jean-François Fallacher |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Orange Polska |
Prezes Orange Polska: Do światłowodowego internetu podłączyliśmy milion gospodarstw domowych. Na inwestycje wydamy do 2,2 mld zł
Prędkość internetu podwaja się co 2-3 lata, ale zapotrzebowanie na transmisję danych rośnie znacznie szybciej. – Tylko światłowody doprowadzone bezpośrednio do domu czy biura gwarantują odpowiednią prędkość internetu – podkreśla prezes Orange Polska i zapowiada duże inwestycje w rozbudowę sieci. Do końca 2018 roku operator wyda na ten cel nawet 2,2 mld zł, dzięki czemu w zasięgu sieci znajdzie się do 3,5 mln gospodarstw domowych, ponad trzy razy więcej niż obecnie.
– Światłowody to technologia przyszłości. W zasięgu naszej sieci jest już milion gospodarstw domowych w Polsce, co oznacza, że ok. dwóch i pół miliona Polaków ma dostęp do bardzo szybkiego szerokopasmowego internetu w domu – mówi agencji Newseria Biznes Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska. – Światłowody pozwalają nam surfować po internecie z prędkością światła, ponieważ to światło przewodzi te informacje. To najnowocześniejsza i długoterminowa technologia. Inwestycje, które realizujemy w Polsce, powstają na wiele lat.
Światłowodowy internet Orange dociera do gospodarstw domowych w 26 miastach Polski. Operator zapowiada rozpoczęcie inwestycji w 33 kolejnych. Docelowo w 2018 roku w zasięgu sieci ma znaleźć się 3,5 mln gospodarstw, czyli jedna czwarta wszystkich, które mamy w Polsce.
– Planujemy wydać do 2,2 mld zł na rozbudowę sieci światłowodów – mówi Jean-François Fallacher. – Jesteśmy świadkami cyfrowej rewolucji. Wszyscy wykorzystują coraz więcej danych, by przesyłać zdjęcia, oglądać pliki wideo. A do tego potrzeba szybkiego internetu.
Z danych UKE wynika, że w latach 2011-2015 wielkość transmisji danych wzrosła o 660 proc. Bez szybkiego łącza trudno mówić o sprawnie i z sukcesem funkcjonujących firmach i administracji, a co za tym idzie o rozwijającej się gospodarce.
– To będzie dobre dla rozwoju Polski, ponieważ tę technologię możemy wykorzystywać nie tylko do prywatnych celów. Nasze inwestycje będą kluczowe dla biznesu – przekonuje prezes Orange Polska. – Chcemy umożliwić przedsiębiorstwom, od jednoosobowych firm po duże podmioty, szybszy dostęp do internetu, dzięki czemu w tym cyfrowym świecie ich biznes stanie się bardziej efektywny.
Dostęp do szybkiego internetu obniża koszty funkcjonowania firm, ułatwia im kontakty z administracją państwową, klientami i partnerami. Dodatkowo szybkich łączy wymagać będą rozwijające się dynamicznie komunikacja machine-to-machine i internet rzeczy.
– Taka infrastruktura pomoże Polsce zwiększyć efektywność w wyścigu, w którym biorą udział wszystkie kraje w Europie i na świecie – mówi Fallacher.
W ofercie Orange jest internet o prędkości do 600 Mb/s. Dla przykładu ściągnięcie filmu w jakości HD ważącego 3,5 GB trwa w takim przypadku niecałą minutę. W przypadku łącza o prędkości 80 Mb/s potrzeba na to blisko 6 minut.
W tym roku Polska po raz pierwszy znalazła się w rankingu przygotowanym przez FTTH Council Europe. Jest to klasyfikacja państw europejskich pod kątem posiadanej przez nie infrastruktury światłowodowej. Wprawdzie na razie nasz kraj zajmuje ostatnią pozycję, ale zapowiadane inwestycje na pewno to zmienią.
Jak podkreślają przedstawiciele Orange, ten plan inwestycyjny nie oznacza, że operator rezygnuje z rozwoju innych technologii. Pod koniec ubiegłego roku firma wygrała w czasie aukcji UKE bloki w pasmach 800 MHz oraz 2600 MHz, które będą przeznaczane pod mobilny internet 4G. Pierwsze stacje wykorzystujące nowe pasma zostały uruchomione już w lutym.
Czytaj także
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-17: Polscy badacze pracują nad kwantowym przetwarzaniem sygnału. To rozwiązanie pomoże zapewnić superbezpieczną łączność
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-08-29: Aplikacja mObywatel zyskuje nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym roku pojawi się mStłuczka
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
W tym tygodniu Grupa Żywiec uruchomiła w Elblągu nową linię do produkcji piwa w puszce. Dwukrotnie szybsza od dotychczasowej zwiększyła zdolności produkcyjne browaru o 30 proc. Poza poprawą efektywności nowa technologia ma także wpłynąć na obniżenie śladu węglowego zakładu. Pozwoli bowiem zredukować zużycie ciepła, wody i energii elektrycznej.
Ochrona środowiska
Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.
Media i PR
Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.