Mówi: | Joanna Wiśniewska |
Funkcja: | psycholog, wykładowca |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Toruniu |
Już teraz nawet milion osób w Polsce cierpi na depresję. Pandemia COVID-19 może spowodować lawinowy wzrost zachorowań
Na depresję na całym świecie choruje ponad 260 mln osób, a w Polsce – około 1 mln. Jedną z jej przyczyn może być przewlekły stres, a pandemia i związane z nią izolacja, poczucie niepewności, obawy o zdrowie czy groźba utraty pracy i dochodów dla wielu osób są doświadczeniem wręcz traumatycznym. Z okazji przypadającego 23 lutego Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją eksperci ostrzegają, że zachorowań będzie lawinowo przybywać. Wśród najbardziej narażonych na tę chorobę są pracownicy służby zdrowia, ale szczególną uwagę należy poświęcić też osobom w wieku przedemerytalnym oraz nastolatkom.
– Wzrost zachorowań na depresję na całym świecie miał miejsce już przed pandemią COVID-19. Ona jednak znacznie ten proces przyspieszyła. Nie ma się czemu dziwić, bo sytuacja, z którą się mierzymy – paraliż w wymiarze globalnym, zagrożenie dla zdrowia i życia swojego i bliskich, utrata pracy i przychodów, zachwianie poczucia bezpieczeństwa związane z tym, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak pandemia będzie się rozwijać w przyszłości – to są jedne z najsilniej oddziałujących stresorów. Współczesne pokolenie jest pierwszym, które nie doświadczyło wojny i po raz pierwszy zmaga się z tak ekstremalnymi warunkami – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Wiśniewska, psycholożka społeczna i wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.
Wrześniowy sondaż ARC Rynek i Opinia dla Sanprobi pokazał, że stres jest najczęstszą emocją towarzyszącą Polakom. Ponad połowa doświadczała go przynajmniej kilka razy w tygodniu, a głównym powodem (wskazywanym przez 48 proc. badanych) była pandemia COVID-19. Również badania prowadzone przez zespół naukowy z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego pokazały, że dla wielu Polaków pandemia okazała się zdarzeniem wręcz traumatycznym, u 37 proc. badanych powodując objawy stresu pourazowego (PTSD). Podobny odsetek (38 proc.) zgłaszał nasilone objawy depresyjne, a aż 62 proc. – objawy lęku uogólnionego. W grudniu 2020 roku 25 proc. badanych, u których te symptomy były natężone, wiązało je zdecydowanie lub raczej zdecydowanie właśnie z pandemią i jej konsekwencjami. Tylko jedna trzecia nie widziała takiego powiązania.
– Przyczyny depresji są wielopłaszczyznowe, mają charakter genetyczny, biologiczny i psychospołeczny. Oprócz czynników środowiskowych źródłem depresji może być silna trauma, doświadczenie traumatyczne przeżyte w dzieciństwie albo wieku dorosłym. A do takich doświadczeń można oczywiście zaliczyć obecną pandemię – mówi Joanna Wiśniewska.
W swoim ubiegłorocznym raporcie („COVID-19 and the Need for Action on Mental Health”) ONZ prognozuje, że pandemia COVID-19 znacznie pogorszy statystyki zachorowań na depresję. Jak wskazuje, szczególnie narażeni są na nią pracownicy służby zdrowia. Potwierdzają to też dane przytaczane przez Medicover, według których w ostatnich miesiącach 35 proc. pracowników medycznych odczuwało silny stres, a 15 proc. cierpiało na depresję.
Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest jedną z najczęściej występujących chorób, a do 2030 roku zajmie pierwsze miejsce na liście najczęstszych schorzeń. W tej chwili na całym świecie cierpi na nią ponad 264 mln osób w każdym wieku, choć częściej dotyczy ona kobiet niż mężczyzn.
– Zgodnie z raportem Narodowego Funduszu Zdrowia w Polsce również jest to bardzo poważny problem zdrowotny i społeczny. Szacuje się, że na depresję choruje 1 mln Polaków. Niepokojący jest też fakt, na który wskazują statystyki policyjne z lat 2017–2020, że jedną z najczęstszych przyczyn prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży były właśnie zaburzenia psychiczne, w tym depresja – mówi psycholożka społeczna z WSB w Toruniu.
WHO podkreśla, że depresja różni się od zwykłych wahań nastroju i krótkotrwałych, emocjonalnych reakcji na trudności i stres. To poważne schorzenie – zwłaszcza kiedy ma długotrwały przebieg i umiarkowane lub ciężkie nasilenie. W najgorszym przypadku depresja może prowadzić do samobójstw. Co roku na świecie życie odbiera sobie ok. 800 tys. osób, a samobójstwa są w tej chwili drugą najczęstszą przyczyną zgonów wśród 15–29-latków.
– Depresja może dotknąć każdego – niezależnie od wieku, płci, miejsca zamieszkania, statusu społecznego i ekonomicznego. Statystyki pokazują jednak, że dwukrotnie częściej chorują na nią kobiety, co może mieć związek z wpływem hormonów płciowych na samopoczucie. Kobiety, kiedy zmagają się z trudnościami, częściej trafiają jednak do gabinetów psychologicznych. Mężczyźni starają się radzić sobie sami i rzadziej trafiają pod opiekę specjalisty – wskazuje Joanna Wiśniewska.
Niepokojące są wzrosty zachorowań na depresję wśród dzieci i młodzieży, które jeszcze kilkanaście lat temu nie występowały. Statystyki też pokazują, że pomiędzy 19. a 25. rokiem życia jest ona drugą z przyczyn prób samobójczych, jednak częściej chorują na nią osoby powyżej 50. roku życia.
– Szczególną uwagę trzeba zwrócić na grupę osób w wieku przedemerytalnym. Przejście na emeryturę i rezygnacja z dotychczasowej aktywności zawodowej jest dla nich szczególnym momentem, który również może obniżyć nastrój i powodować depresję – wyjaśnia psycholożka społeczna.
Obu tych pojęć nie należy jednak utożsamiać. To o tyle istotne, że określenie „depresja” weszło już do mowy potocznej i bardzo często jest używane nieadekwatnie, właśnie w kontekście złego nastroju. Tymczasem jest to poważna choroba, której nie wolno bagatelizować.
– Jeżeli depresja zostanie zdiagnozowana przez specjalistę i chory zostanie objęty specjalistyczną opieką psychologa lub psychiatry, to w większości przypadków jest uleczalna. Ale u każdego z pacjentów depresja ma przebieg indywidualny. Dlatego tak ważne jest, żeby osoba, która podejrzewa u siebie depresję, jak najszybciej trafiła na konsultację, natomiast osoba, u której już zdiagnozowano depresję, pod opiekę specjalisty – mówi wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.
W momencie, kiedy osoby mierzą się z depresją, bardzo często pojawia się u nich również poczucie winy i poczucie wstydu. Wszelkiego rodzaju krytykowanie, ocenianie, moralizowanie może pogorszyć stan osoby chorej. Jak podkreśla psycholożka, bardzo istotne w chorobie jest również wsparcie bliskich osób.
– Wszelkie slogany typu „weź się w garść”, „dasz sobie radę”, „wszystko będzie dobrze”, „inni mają gorzej, masz świetne życie” w przypadku depresji mogą zaszkodzić, dlatego należy ich unikać – przypomina Joanna Wiśniewska. – To, co pomaga, to nasza obecność, empatia, akceptacja. Rozmawiajmy normalnie o tym, co przeżywa osoba chora na depresję. Lepiej użyć takich zwrotów: „możesz na mnie liczyć”, „jestem tutaj z tobą”, możemy się zapytać: „czy potrzebujesz mojej pomocy?”, „w czym mogę ci pomóc?”, „czy chcesz ze mną porozmawiać?”.
Jak wynika z danych ZUS, w III kwartale 2020 roku liczba dni absencji chorobowych z powodu epizodów depresyjnych wyniosła ponad 1,23 mln, podczas gdy rok wcześniej niecałe 961 tys., natomiast z powodu zaburzeń depresyjnych nawracających wzrosła z 492 tys. do 575 tys.
Czytaj także
- 2024-10-04: Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-09-05: Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.