Newsy

Konkurencję z dyskontami przegrywają nie tylko małe sklepy, ale i hipermarkety

2013-11-20  |  06:35
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:Andrzej Gantner
    Funkcja:prezes
    Firma:Polska Federacja Producentów Żywności
  • MP4
  • Dyskonty będą coraz mocniej wypierać z rynku małe osiedlowe sklepy, ale także hipermarkety. Konsolidacja następuje także wśród hurtowni. Te najmniejsze mają coraz większe problemy z utrzymaniem się. Duże szanse na rozwój ma za to sprzedaż internetowa.

     – W najgorszej sytuacji w tej chwili są małe osiedlowe sklepy, które nie są jeszcze zrzeszone w żadne sieci, nie są podpięte pod sieciowe hurtownie, ponieważ ich ekonomika sprzedaży jest najgorsza. One też są najpłytsze finansowo, więc ich znikanie jest właściwie w tej chwili masowe – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Gantner, prezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.

    W trudnej sytuacji są również hipermarkety, które przegrywają rywalizację z dynamicznie rozwijającymi się sieciami dyskontów. Małe sklepy osiedlowe wciąż mogą jednak odzyskać udział w rynku. Potrzebna jest do tego zmiana prawa, ale także nowe podejście właścicieli, którzy muszą rozszerzyć działalność. Sklepy osiedlowe muszą oferować klientom możliwie jak najniższe ceny produktów, by utrzymać się na rynku. Ich przewagą jest bliskość oraz znajomość lokalnego zapotrzebowania.

     – Moim zdaniem kończą się czasy, kiedy na jednej ulicy były 3-4 małe sklepy tuż obok siebie. One po prostu nie przetrwają. Każdy musi to dobrze przemyśleć, szczególnie przeliczyć sobie powierzchnię, zastanowić się, gdzie będzie się zaopatrywał w towary, jaką może uzyskać marżę, zbadać, jaką ma siłę nabywczą wokół – przekonuje prezes PFPŻ.

    Dodaje, że konsolidacja następuje nie tylko wśród sklepów osiedlowych, ale także na rynku hurtowni. Eurocash, największa z nich, ma już ponad 20 proc. udziału w rynku hurtowym, a pozostała przestrzeń należy do kilku dużych konkurentów. Małe hurtownie natomiast mają coraz większe problemy z utrzymaniem się na rynku.

    Na razie na obszar dystrybucji w niewielkim stopniu wpływa sprzedaż internetowa. Jak przekonuje Gantner, jej rozwój jest nieunikniony, ale Polacy wciąż preferują tradycyjne zakupy.

     – Polacy lubią obejrzeć to, co kupują. Biorąc pod uwagę, że nawet największe formaty sklepowe detaliczne uruchamiają usługę e-commerce, to można się zastanowić, czy w ciągu najbliższych pięciu, może dziesięciu lat, nawet 5-7 proc. całego obrotu detalicznego nie znajdzie się w sieciach e-commerce – prognozuje Gantner.

    W jego ocenie na razie e-commerce funkcjonuje przede wszystkim w segmencie sprzętów elektronicznych i książek. Żywność oraz ubrania, które trzeba przymierzyć, wciąż są raczej kupowane w tradycyjny sposób. Jednak zaznacza, że coraz więcej firm działających na rynku spożywczym inwestuje w specjalne pojazdy z chłodniami oraz centra przeładunkowe, które ułatwiają dystrybucję towarów zakupionych przez internet.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

    Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.

    Handel

    Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

    Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć