Mówi: | dr Mariusz Cholewa |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Biuro Informacji Kredytowej |
Bessa na rynku kredytów mieszkaniowych będzie się pogłębiać. W I półroczu br. liczba nowo zaciąganych hipotek spadła o prawie 1/3
Na rynku nie ma już śladu po ubiegłorocznym boomie na kredyty mieszkaniowe. W I półroczu br. liczba nowo zaciąganych hipotek spadła o prawie 1/3, a ich wartość – o ponad 1/4. Akcję kredytową podtrzymują kredyty ratalne, gotówkowe i pożyczki pozabankowe, które odnotowały w ostatnich sześciu miesiącach największy wzrost – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Statystyki pokazują też, że pojawiają się już pierwsze, wczesne oznaki pogorszenia spłacalności kredytów, a – według prognoz ekspertów BIK – bessa w segmencie hipotek w kolejnych miesiącach będzie się nadal pogłębiać.
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, na koniec czerwca br. łączne zadłużenie Polaków z tytułu kredytów i pożyczek wynosiło 737 mld zł i skurczyło się o 2 mld zł w porównaniu do grudnia ub.r. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku Polacy zaciągnęli nowe kredyty i pożyczki na łączną kwotę 79,8 mld zł (spadek o 8,7 mld zł w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej).
– Największy udział w tym wyniku, wynoszący 32,5 mld zł, miały kredyty gotówkowe – mówi agencji Newseria Biznes Mariusz Cholewa, prezes zarządu BIK SA.
Statystyki BIK pokazują, że stopy procentowe, które tylko w I półroczu br. były podwyższane aż sześć razy, nie wpłynęły znacząco na segment kredytów gotówkowych i ratalnych. Tych pierwszych banki i SKOK-i udzieliły w I półroczu br. 1523,7 tys. (wzrost o 3,8 proc. r/r) na kwotę 32,46 mld zł (wzrost o 1,2 proc. r/r). Zdecydowaną większość – bo aż 88,5 proc. z nich – stanowiły kredyty gotówkowe do maksymalnie 50 tys. zł. Co ciekawe, BIK zauważa, że w I półroczu br. banki chętniej udzielały kredytów gotówkowych klientom o niższym profilu scoringowym. To dość istotna zmiana względem ubiegłego roku, kiedy sektor bankowy cechowała w tym aspekcie duża ostrożność.
– Kolejnym produktem są kredyty ratalne, które w I półroczu br. Polacy zaciągnęli na kwotę przekraczającą 8,3 mld zł. Jest to wzrost o 3,3 proc. rok do roku – mówi Mariusz Cholewa.
W ujęciu ilościowym liczba kredytów ratalnych udzielonych w I półroczu br. wyniosła 2230,1 tys. i była o 26,1 proc. wyższa r/r. W tym przypadku również zdecydowaną większość (81,6 proc.) stanowiły kredyty niskokwotowe, do 5 tys. zł. Ponadto część z nich została udzielona przy pojawiającym się jeszcze w ofertach, zerowym poziomie RRSO – zwłaszcza w przypadku zakupu sprzętów RTV i AGD.
Zupełnie odwrotna sytuacja ma za to miejsce w segmencie kredytów hipotecznych, gdzie po ubiegłorocznym boomie nie ma już śladu. W I półroczu br. Polacy zaciągnęli 90,8 tys. nowych hipotek, co stanowi przeszło 32-proc. spadek r/r.
– W ujęciu wartościowym Polacy zaciągnęli kredyty mieszkaniowe na kwotę 31,6 mld zł, co też oznacza spadek o ponad 25 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej – mówi prezes BIK SA.
Niższa liczba i wartość udzielonych hipotek to efekt dużego spadku popytu na ten rodzaj kredytu. Wynika on głównie ze spadku zdolności kredytowej Polaków, wywołanego podwyżkami stóp procentowych.
Prezes BIK wskazuje, że duży skok odnotowały za to pożyczki pozabankowe, które okazały się motorem akcji kredytowej w I półroczu br.
– Polacy zaciągnęli w tym okresie pożyczki na kwotę 4,5 mld zł i to jest aż o 47 proc. więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. To też więcej niż w przedpandemicznym 2019 roku – mówi Mariusz Cholewa.
Pomimo niestabilnej sytuacji oraz wcześniejszych obaw o pogorszenie spłacalności kredytów, wywołanych wzrostem stóp procentowych – statystyki BIK pokazują, że w I półroczu br. jakość portfela kredytowego wciąż utrzymywała się na stabilnym, dobrym poziomie. Udział wartościowy kredytów przeterminowanych powyżej 90 dni, w relacji do wartości wszystkich czynnych kredytów (czyli wskaźnik NPL), na koniec czerwca br. wyniósł 4,9 proc. Okazuje się, że jak na razie najlepiej spłacane są kredyty mieszkaniowe, w przypadku których wartościowy wskaźnik NPL był na poziomie 2,7 proc.
– Polacy dobrze spłacają kredyty, ta jakość portfela mierzona udziałem kredytów przeterminowanych jest nawet lepsza niż w 2019 roku, czyli jeszcze przed pandemią. Aczkolwiek widzimy już pierwsze sygnały pogorszenia, zwłaszcza w ostatnich tygodniach. Pojawiają się pierwsze opóźnienia w spłacie kredytów, w zasadzie w każdym segmencie widzimy już tzw. wczesne opóźnienia. Natomiast spodziewamy się swego rodzaju zahibernowania tych opóźnień, m.in. z powodu wakacji kredytowych. One spowodują, że w kolejnych miesiącach jakość portfela kredytów mieszkaniowych nie powinna się pogarszać – mówi prezes BIK.
Eksperci Biura Informacji Kredytowej prognozują, że w kolejnym, rozpoczętym właśnie półroczu na rynku widoczne będzie wyhamowanie akcji kredytowej w przypadku kredytów gotówkowych i kontynuacja hossy w segmencie pożyczek. Z kolei w segmencie hipotek eksperci spodziewają się dalszych spadków – zarówno liczby, jak i wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych.
– Bessa w kredytach mieszkaniowych będzie się pogłębiać. Ten 25-proc. spadek sprzedaży nowych kredytów hipotecznych w I półroczu, na koniec tego roku przekroczy 40 proc. W kredytach gotówkowych spodziewamy się, że będzie spadek, na poziomie 2,3 proc., natomiast w segmencie kredytów ratalnych niewielki wzrost o 0,6 proc. sprzedaży – prognozuje Mariusz Cholewa.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy chcą uproszczenia kontroli celno-skarbowych i podatkowych. Wskazują na potrzebę dialogu z kontrolerami
Poprawa relacji z fiskusem i urzędnikami przeprowadzającymi kontrole to jeden z najczęściej podnoszonych postulatów przez przedsiębiorców. W ramach deregulacji prowadzonej przez rząd domagają się oni większej współpracy i otwartości na wyjaśnienia ze strony organów podatkowych, jasnej interpretacji przepisów, partnerskiego traktowania oraz skrócenia procesu przedawnienia. Te zmiany mogłyby poprawić atmosferę i klimat dyskusji między przedsiębiorcami a rządem.
Bankowość
Banki zainteresowane projektami gospodarki obiegu zamkniętego. Chętniej finansują takie inwestycje

Rynek zrównoważonego finansowania rośnie. Banki stawiają na rozwój oferty zielonych instrumentów, które przedsiębiorcy i inne instytucje mogą przeznaczyć na sfinansowanie inwestycji z różnych obszarów ESG. Są wśród nich zarówno zielone obligacje, jak i kredyty połączone z realizacją konkretnych celów klimatycznych. Jednym z obszarów, które chcą finansować firmy w ramach ESG, jest gospodarka obiegu zamkniętego, czyli zamykanie obiegu produktów w myśl zasady reduce, reuse i recycle (ogranicz, użyj ponownie, przetwórz).
Handel
E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży

W wykazie prac legislacyjnych pojawiła się nowa propozycja Ministerstwa Zdrowia, która przewiduje zakaz wprowadzania do obrotu papierosów elektronicznych jednorazowego użytku – zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej, oraz zakaz stosowania aromatów w woreczkach nikotynowych. Projekt trafił do konsultacji społecznych. To już kolejna regulacja sektora tytoniowego w ostatnich miesiącach. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że to chaos regulacyjny, który wpływa na brak poczucia pewności prawnej i decyzje inwestycyjne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.