Mówi: | Karol Domżała |
Funkcja: | zastępca dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych |
Firma: | Compensa TU Vienna Insurance Group |
Co roku łupem złodziei pada ok. 1,4 tys. motocykli. Niewiele z nich udaje się odzyskać
Pierwsze oznaki wiosennej pogody to znak, że na drogach zaczyna się sezon motocyklowy. Po polskich drogach jeździ ok. 1,8 mln motocykli, ale co roku ok. 1,4 tys. pada łupem złodziei. Do większości kradzieży dochodzi na otwartych przestrzeniach, ale poważna jest także skala włamań do garaży podziemnych w blokach czy na przydomowe posesje. Policji udaje się odnaleźć zaledwie co czwarty skradziony jednoślad. Podobnie jak w przypadku samochodów obowiązkowa polisa OC nie chroni przed skutkami kradzieży, a większość motocyklistów nie inwestuje w dodatkowe zabezpieczenie w postaci autocasco.
– Według statystyk Komendy Głównej Policji w 2021 roku odnotowano aż o 40 proc. więcej kradzieży niż w latach 2019–2020. Najczęściej kradzieży dokonuje się w województwie mazowieckim, śląskim i dolnośląskim. Ciekawostką może być fakt, że aż 15 proc. kradzieży zdarza się w garażach podziemnych i w garażach przynależnych do domów jednorodzinnych – mówi agencji Newseria Biznes Karol Domżała, zastępca dyrektora Biura Taryfikacji Ubezpieczeń Klientów Indywidualnych w Compensa TU Vienna Insurance Group.
Jak wynika z danych Policji, w ubiegłym roku skradziono 1340 jednośladów, z czego zdecydowaną większość z przestrzeni otwartych – parkingów niestrzeżonych (346), podwórek i posesji (200), dróg i jezdni (141). Złodzieje są aktywni także w garażach podziemnych i wielopoziomowych (127 przypadków). Jednak do kradzieży dochodzi także w budynkach, sklepach czy na parkingach strzeżonych. Najwięcej motocykli ginie na Dolnym Śląsku (235) i Mazowszu (204). W 2021 roku funkcjonariuszom Policji udało się odzyskać 163 motocykle oraz 265 motorowerów.
Właściciele jednośladów podejmują więc szereg działań, by zabezpieczyć się przed kradzieżą. To m.in. specjalne zapięcia w postaci linek czy łańcuchów, popularne także wśród rowerzystów U-locki. Można także zainwestować w blokadę tarczy hamulcowej i dodatkowy alarm, który jest uruchamiany przy próbie poruszenia czy przechylenia pojazdu, a także w lokalizator GPS. Dobrze dobrane zabezpieczenia mogą zniechęcić złodzieja, ale nie muszą. W takim przypadku pomocne mogą się okazać ubezpieczenia autocasco. Taka polisa to dobrowolny wybór właściciela jednośladu, podobnie jak właściciela auta.
– W przypadku samochodów osobowych bardzo łatwo możemy znaleźć ofertę obejmującą tylko kradzież, natomiast w przypadku motocykli znalezienie takiej oferty jest bardzo trudne. Pamiętajmy jednak, że nie musimy się ograniczać tylko do kradzieży. Ubezpieczenie autocasco zapewnia nam ochronę zarówno od utraty naszego pojazdu, jak również w razie wypadku komunikacyjnego. To jest o tyle ważne, że o ile liczba wszystkich wypadków komunikacyjnych w Polsce od lat spada, o tyle liczba wypadków z udziałem motocyklistów pozostaje na niezmienionym poziomie – podkreśla Karol Domżała.
Statystyki KGP pokazują, że w 2021 roku motocykliści uczestniczyli w ponad 2 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 215 osób, a prawie 1,9 tys. zostało rannych. Jeśli do wypadku dochodzi z winy motocyklisty, jego odpowiedzialność za taki wypadek chroni polisa OC – z niej ubezpieczyciel pokrywa koszty związane m.in. z naprawą uszkodzonego w wyniku zdarzenia pojazdu innego użytkownika, a także z ewentualnym leczeniem poszkodowanego. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej nie pokryje jednak kosztów naprawy jednośladu.
– W trakcie sezonu wielu motocyklistom zdarzają się tzw. parkingówki, gleby czy przysłowiowe szlify. A każdy motocyklista wie, jak wysokie są ceny części w autoryzowanych serwisach. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu autocasco, które pozwala pokryć koszty związane z doprowadzeniem naszego motocykla do stanu używalności po takim zdarzeniu – mówi ekspert Compensy.
Cena takiej polisy zależy od wielu czynników. To m.in. rodzaj motocykla i jego wartość, wiek właściciela i jego historia ubezpieczeniowa.
– W środowisku motocyklowym pokutuje mit, że cena autocasco jest bardzo wysoka i rzeczywiście dawniej potrafiła ona sięgać nawet kilkudziesięciu procent wartości motocykla. Natomiast w ostatnich latach rynek ubezpieczeniowy bardzo ewoluował w tym zakresie. Teraz ofertę autocasco można uzyskać już nie tylko dla nowych jednośladów, ale także dla motocykli do 20. roku eksploatacji. Przykładowo cena w Compensie zaczyna się od 400 zł albo 4 proc. wartości pojazdu – podkreśla Karol Domżała.
Statystyki Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego pokazują, że popularność jednośladów (motocykli i motorowerów) ciągle rośnie – tylko w lutym br. zarejestrowano ich prawie 1,8 tys., czyli o prawie 36 proc. więcej niż przed rokiem. Z kolei od początku tego roku liczba rejestracji nowych motocykli przekroczyła 2,1 tys. i była aż o 62 proc. wyższa niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W przypadku motorowerów dynamika przekroczyła 21 proc. W Polsce jest w tej chwili zarejestrowanych w sumie około 1,8 mln motocykli i zbliżona liczba motorowerów.
Czytaj także
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-17: Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-07-09: Zielone aspekty będą zyskiwać w przyszłych przetargach infrastrukturalnych. Branża inwestuje w technologie asfaltowe wspierające dekarbonizację
- 2024-06-04: Zjawiska pogodowe powodują coraz więcej zniszczeń upraw. Większość rolników nie decyduje się na ich ubezpieczenie
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.