Mówi: | Eva-Lotta Wojtasik |
Funkcja: | market analyst & business developer |
Firma: | Refunder |
Coraz więcej Polaków można nazwać smart shopperami. Porównują ceny, dokładnie planują zakupy i korzystają z programów lojalnościowych
Polacy są coraz bardziej rozsądnymi klientami. Dwie trzecie konsumentów podkreśla, że nie zdarza im się kupować rzeczy, które potem okazują się niepotrzebne. Częściej planujemy swoje zakupy z wyprzedzeniem, szukamy produktów tanich, ale dobrych jakościowo. Rośnie znaczenie porównywarek cenowych oraz programów lojalnościowych typu cashback. 80 proc. krajowych konsumentów korzysta z programów przynoszących dodatkowe materialne profity.
– Polacy to bez wątpienia smart shopperzy. Większość z nich planuje swoje zakupy dużo wcześniej i rzadko nabywa rzeczy, które później okazują się zbędne – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Eva-Lotta Wojtasik, market analyst & business developer w Refunder. – Krajowi konsumenci są rozsądni podczas zakupów i potrafią kupować z głową.
Polacy nabywają produkty, najczęściej kierując się ceną (72 proc. badanych), ale także jakością (60 proc.) Dla prawie jednej trzeciej ważna jest marka, a ponad 26 proc. kupuje produkty, do których jest przyzwyczajona.
Z badania przeprowadzonego przez serwis Refunder wynika, że przeszło trzy czwarte Polaków wyszukuje okazje, promocje, rabaty na dany produkt i ogląda gazetki z promocjami sklepów tradycyjnych. Aż 85 proc. planuje swoje zakupy, przeglądając oferty w internecie, a blisko 80 proc. kupuje w sklepach internetowych, jeśli cena jest bardziej korzystna niż w sklepie stacjonarnym.
– Smart shopper to osoba, która stosuje różne metody, aby dokonać rozsądniejszych zakupów – precyzuje Eva-Lotta Wojtasik. – Przykładowo przegląda oferty w internecie, aby znaleźć konkretny produkt w jak najniższej cenie.
Polowanie na promocje i rabaty nie jest jednak jedynym wyróżnikiem smart shoppera. Poza chęcią nabycia produktów lub usług za atrakcyjną cenę, liczy się także umiejętność znalezienia produktów wysokiej jakości, porównywanie ich w różnych sklepach, korzystanie z zakupów grupowych czy przyłączanie się do programów lojalnościowych. Jak wynika z raportu serwisu Refunder, aż 80 proc. krajowych konsumentów korzysta z programów przynoszących im materialne profity.
– Prawdziwi smart shopperzy robią wszystko, co możliwe, aby otrzymać przy tym zwrot pieniędzy za zakupy, których i tak planowali dokonać – mówi ekspertka.
80 proc. korzysta z jednego z programów dających korzyści materialne przy kupowaniu, a ponad połowa bierze udział w programie lojalnościowym danego sklepu. Nieco mniej (44 proc.) wybiera takie, które zrzeszają wiele placówek.
W ostatnim czasie coraz większą popularność zyskują programy typu cashback, oferujące zwrot części pieniędzy wydanych na zakupy.
– Z programów cashbackowych korzysta już co czwarty Polak – zauważa Eva-Lotta Wojtasik. – Nie każdy wie, że rodzina z dziećmi może zaoszczędzić w ten sposób nawet 1800 zł rocznie. To całkiem spora kwota, która może się przydać, np. na miły wyjazd nad morze albo pomoc w wydatkach związanych ze świętami. Z tego rodzaju programów lojalnościowych najczęściej korzystają rodziny z dziećmi, co nie jest zadziwiające, bo przy większej liczbie domowników precyzyjny budżet ma dużo większe znaczenie.
Wśród użytkowników cashback najwięcej jest par z dziećmi (30 proc.). Najrzadziej korzystają z nich gospodarstwa wielopokoleniowe (16 proc.). Respondenci przyznają, że takie oferty zachęcają do korzystania ze sklepów należących do programu (61,8 proc.), co więcej, blisko połowa uważa, że są opłacalne.
Czytaj także
- 2025-06-03: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-14: Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.