Mówi: | Paweł Halwa |
Funkcja: | partner zarządzający |
Firma: | Kancelaria Schoenherr |
Dyrektywa o rachunkach płatniczych przyniesie korzyści klientom. Łatwiej będzie porównać ofertę banków i przenieść konto
Dyrektywa o rachunkach płatniczych (PAD) spowoduje, że łatwiej będzie założyć rachunki za granicą i porównywać oferty poszczególnych banków. Dostawcy usług będą mieli obowiązek umożliwić klientom łatwe przeniesienie rachunku. Zdaniem ekspertów na zmianach zyskają konsumenci, natomiast banki będą musiały się liczyć z dodatkowymi kosztami. Nowe przepisy powinny wejść w życie w połowie września br.
Przepisy dyrektywy PAD zawierają regulacje, które mają ułatwić konsumentom korzystanie z usług płatniczych. Z założenia ma to zmniejszyć wykluczenie finansowe. W Polsce – jak wynika z uzasadnienia do polskiej ustawy – poziom ubankowienia systematycznie wzrasta, ale wciąż jest niższy niż w rozwiniętych państwach członkowskich UE.
Przede wszystkim klienci będą mogli szybciej porównać ofertę poszczególnych banków i innych dostawców usług płatniczych. W każdym z krajów Unii Europejskiej ma powstać strona internetowa, dzięki której będzie można porównać opłaty pobierane przez banki za prowadzenie rachunków. Przed zawarciem umowy dostawca usług płatniczych będzie też zobowiązany przesłać dodatkowy dokument opłat i co najmniej raz w roku szczegółowe zestawienie wszystkich pobranych opłat.
– Dyrektywa o rachunkach płatniczych ma ułatwić konsumentom wybór dostawcy usług oraz zwiększyć konkurencyjność na rynku – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Paweł Halwa, partner zarządzający w Kancelarii Schoenherr. – Coraz częściej korzystamy z płatności w innej formie niż gotówkowa, dlatego posiadanie rachunku jest rzeczą fundamentalną dla każdego z uczestników obrotu.
Przepisy nakładają też na dostawców usług obowiązek umożliwienia klientom przeniesienia rachunków pomiędzy rachunkami płatniczymi prowadzonymi w tej samej walucie przez banki, które znajdują się na terenie tego samego państwa. Taką możliwość klienci w Polsce mają od 2010 roku. jak wynika z danych Związku Banków Polskich, rocznie dokonywano ok. 12–17 tys. takich operacji. W 2015 roku takich przeniesień było blisko 37 tys. W prawie wszystkich przypadkach klienci zgłaszali chęć zamknięcia dotychczasowego rachunku, a w 95,5 proc. przypadków przenoszono całość dostępnego salda. Klienci stają się bardziej mobilni, bo banki prześcigają się w promocjach rachunków płatniczych. Przepisy, które wdrożą dyrektywę na polskim rynku, powinny jeszcze ten proces zintensyfikować.
– Będzie określony czas, w którym bank będzie musiał to zrobić. Jeżeli ktoś zdecyduje się przenieść wszystkie swoje polecenia zapłaty czy stałe zlecenia, banki będą musiały tak zorganizować swoją działalność, żeby umożliwić konsumentom bezproblemowe przeniesienie rachunku razem ze wszystkimi dodatkowymi usługami, które się z nim wiążą – wskazuje Halwa.
Klienci będą mieli także łatwiejszy dostęp do rachunków w instytucjach zagranicznych, które nie mają siedziby w danym kraju. Dzięki wprowadzonym przez dyrektywę zmianom ma powstać bardziej konkurencyjny rynek, na którym przede wszystkim zyskają klienci.
Ułatwienie w przenoszeniu rachunków może natomiast wiązać się z dodatkowymi kosztami dla dostawców usług.
– Już teraz banki są pod presją kosztów. Widzimy, że już w tym roku, część z nich zdecydowała się zwiększyć koszty prowadzenia rachunków – zaznacza radca prawny.
Wprowadzenie podatku bankowego i konieczność ponoszenia wyższych opłat do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego sprawiły, że ograniczane są bezpłatne usługi. Część banków podwyższa opłaty za karty, wypłaty z bankomatów, a w przypadku przedsiębiorców również za przelewy internetowe. Spada też oprocentowanie lokat.
Nowe regulacje nakładają dodatkowe obowiązki na banki, jednak zdaniem Halwy powinny one zdążyć do wejścia w życie przepisów.
– Dyrektywa PAD wymaga implementacji i powinna wejść w życie do 18 września – wskazuje Paweł Halwa. – Banki to profesjonalni dostawcy usług, dotychczas zawsze byli przygotowani do nowych przepisów i nie mam raczej obaw, że podobnie będzie i teraz.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-14: Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
- 2025-04-23: Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież
- 2025-04-16: Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć
- 2025-05-13: Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.