Mówi: | Andrzej Szczęśniak |
Funkcja: | ekspert rynku paliw |
Od 1 sierpnia nowa spółka dostarczy gaz 6,5 mln klientów. Ceny bez zmian, ale lepsza obsługa
Od 1 sierpnia dostarczaniem gazu kilku milionom polskich gospodarstw domowych zajmie się PGNiG Obrót Detaliczny – spółka specjalnie wydzielona z Grupy PGNiG. Nie będzie wzrostu cen, za to powinna poprawić się jakość obsługi klientów. Do tej pory jedna spółka PGNiG zajmowała się sprzedażą gazu zarówno wielkim odbiorcom przemysłowym, jak i gospodarstwom domowym. Zmiana pozwoli zwiększyć efektywność całej grupy PGNiG, a także ułatwi jej wejście na rynek energii elektrycznej.
– Cel powołania spółki PGNiG Obrót Detaliczny jest istotny: to lepsza obsługa klientów. Dziś 6,5 mln klientów jest obsługiwanych przez główną spółkę PGNiG. Teraz powstanie takie biuro obsługi klienta, które będzie się mogło skupić tylko na obsłudze klienta detalicznego. To jest zupełnie inny klient niż ponad trzydziestu dużych klientów, którzy zostają w PGNiG – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.
PGNiG Obrót Detaliczny będzie kupować gaz na giełdzie od spółki PGNiG, która w tym roku musi sprzedać co najmniej 40 proc. gazu poprzez giełdę (tzw. obligo gazowe). To wymóg państwowego regulatora, który dąży do liberalizacji rynku gazu. Choć takie rozwiązanie, polegające na wydzieleniu osobnej spółki, zwiększa w pewnym stopniu koszty transakcyjne, to daje także wymierne korzyści, polegające na specjalizacji spółek – wskazuje Szczęśniak.
– Powstają koszty transakcyjne, które oczywiście będą bardzo podwyższone przez obowiązkowy obrót gazem na giełdzie, ale to daje szansę na utworzenie lepszego, może bardziej płynnego specjalizowania się spółek w swoich funkcjach. PGNiG Obrót Detaliczny będzie wyspecjalizowana w sprzedaży i obsłudze klientów, natomiast korporacyjna spółka powinna zajmować się czymś innym, a nie obsługą milionów klientów gazu ziemnego – uważa ekspert.
PGNiG sprzedaje co roku blisko 15 mld metrów sześciennych gazu ziemnego, z czego około 8,5 mld dostarcza klientom detalicznym. Reszta trafia do dużych odbiorców przemysłowych, na czele z zakładami azotowymi w Tarnowie i Puławach, które odpowiadają za blisko 1/5 zużycia gazu w Polsce.
Zmiany w strukturze organizacyjnej PGNiG prawdopodobnie zwiększą koszty w krótkim terminie, jednak w dłuższym pozwolą poprawić efektywność całej grupy kapitałowej. Andrzej Szczęśniak podkreśla jednak, że te koszty są i tak nie do uniknięcia, gdyż wynikają wprost z regulacji. Klienci nie muszą się jednak obawiać wzrostu rachunków za gaz w najbliższym czasie. Sama zmiana sprzedającego – z PGNiG na PGNiG Obrót Detaliczny – nie będzie w ogóle odczuwalna przez odbiorców, ponieważ dzięki nowelizacji prawa energetycznego zostaną oni automatycznie klientami nowej spółki.
– 1 sierpnia klient dostanie praktycznie ten sam rachunek, tylko że jednostką nie będzie już metr sześcienny, a kilowatogodzina jako podstawowy element rozliczeniowy. Dzięki temu klient będzie mógł sobie to porównać na przykład z rachunkiem za energię elektryczną, która też jest rozliczana w kilowatogodzinach – wskazuje Szczęśniak.
W dłuższej perspektywie gospodarstwa domowe muszą się liczyć z podwyżkami cen gazu, ponieważ marże w tym segmencie są niewielkie. Dalsze otwieranie rynku gazu będzie zwiększać presję konkurencyjną, a zatem i presję na osiągnięcie odpowiedniej rentowności sprzedaży. Z wypowiedzi członków zarządu PGNiG wynika, że ewentualne obniżki cen gazu są możliwe jedynie wtedy, gdy uda się wynegocjować korzystniejszą ofertę z Gazpromem.
PGNiG Obrót Detaliczny otwiera także możliwość sprawnego wejścia na rynek detaliczny energii elektrycznej. Wykorzystując efekty skali oraz korzyści związane ze posiadaniem oferty multi-utility (wieloproduktowej), spółka ma szansę pozyskać część z 6,5 mln klientów, którzy obecnie kupują od niej gaz. Prezes PGNiG Mariusz Zawisza nie wykluczył wejścia na rynek energii elektrycznej, a także sprzedaży innych usług.
– Dla klienta będzie to przede wszystkim podwyższenie standardów obsługi, konkurencja ceną między firmami, chociaż nie przesadzałbym z oczekiwaniami obniżek, ponieważ cena energii czy gazu to jest głównie cena surowca, a nie marketing. W związku z tym dużych upustów nie będzie, ale jest szansa na to, że klient zamiast dwóch rachunków będzie dostawał jeden i że oferenci będą się o niego bardziej starać – twierdzi Andrzej Szczęśniak.
Rosnąca konkurencja na rynku energii wynika także z tego, że koncerny wytwarzające i handlujące energią elektryczną coraz częściej poszerzają swoją ofertę o gaz. Przeliczanie rachunków za zużycie błękitnego paliwa na kilowatogodziny zwiększy przejrzystość rynku energii, gdyż pozwoli odbiorcom na łatwe porównywanie cen. To także będzie sprzyjało wzrostowi konkurencji, na której skorzystają klienci.
– Polskie koncerny energetyczne wchodzą na rynek gazu, dzisiaj jeszcze powoli i ostrożnie. Wchodzą też z ofertą sprzedaży kilku produktów energetycznych. Ten rynek będzie się rozwijał, w zachodnich państwach dominujące firmy mają w swoim portfolio ofert różne źródła energii dla klientów – podkreśla Szczęśniak.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-02: Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.
Handel
Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z „Raportu Wpływu Nestlé” w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.
Polityka
M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.