Mówi: | Janusz Janiszewski, prezes Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego Jacek Krawczyk, przewodniczący Grupy Pracodawców Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, autor opinii EKES-u na temat Wspólnego Europejskiego Nieba II+ |
Kontrolerzy lotów kontra Bruksela. Nie ma zgody w sprawie jednolitej przestrzeni powietrznej nad Unią Europejską
Protestujący w wielu europejskich krajach kontrolerzy lotów przekonują, że wprowadzenie jednolitej przestrzeni powietrznej nad Unią Europejską oznacza cięcie kosztów, a więc obniżenie bezpieczeństwa lotów. Wskazują też na konieczność inwestycji w infrastrukturę wobec rosnącego rynku lotniczego. Zwolennicy nowych rozwiązań wskazują na nieefektywność obecnego systemu i argumentują, że agencje nawigacyjne w Europie po prostu bronią swojego monopolu.
W akcji protestacyjnej polscy kontrolerzy bezpośrednio nie uczestniczą, ale pasażerowie odczuli jej skutki, lecąc w środę do lub z innych krajów, na przykład z Włoch czy Portugalii. W czwartek do protestu dołączają Austriacy, Węgrzy i Słowacy. Według polskich danych w dwudniowym proteście może wziąć udział nawet 15 tys. pracowników tej branży.
– Pakiet Single European Sky, czyli jednolite europejskie niebo, jest ciekawą propozycją. Ale w swoich założeniach, z naszego punktu widzenia, jest nie do zaakceptowania, gdyż przede wszystkim prowadzi do nieracjonalnej redukcji kosztów – przekonuje Janusz Janiszewski, prezes Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Główny zarzut dotyczący brukselskiej propozycji wprowadzenia jednolitej przestrzeni powietrznej nad Europą to zbyt daleko idąca redukcja kosztów, która będzie mieć wpływ na bezpieczeństwo pasażerów.
– Koszt służb ruchu lotniczego to zaledwie od 2 do 4 proc. całych kosztów biletu. Czyli jest to niewielki koszt w porównaniu na przykład do kosztów paliwa, które ponoszą linie lotnicze. A trzeba pamiętać, że na bezpieczeństwo każdego pasażera w locie z punktu A do punktu B patrzy kilkuset kontrolerów – podkreśla Janiszewski.
Przekonuje, że agencje nawigacyjne w krajach unijnych potrzebują nowych inwestycji, aby bezpiecznie prowadzić tysiące samolotów, jakie codziennie latają na europejskim niebie – tylko w Polsce to ponad 2 tys. samolotów na dobę.
Z tą argumentacją nie zgadza się Jacek Krawczyk, przewodniczący Grupy Pracodawców Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, autor opinii na temat Wspólnego Europejskiego Nieba II+ i innych aspektów europejskiego rynku lotniczego. Jego zdaniem nowe rozwiązania mają właśnie głównie zwiększyć bezpieczeństwo lotów.
– Wspólne europejskie niebo to po pierwsze lepsza organizacja ruchu lotniczego w Europie. To mniej opóźnień dla pasażerów, mniej kosztów ponoszonych przez linie lotnicze i większa efektywność działania europejskich agencji nawigacyjnych – przekonuje Krawczyk.
Jak tłumaczy, obecny system, w ramach którego funkcjonuje 28 systemów prawnych poszczególnych krajów, jest o połowę mniej wydajny niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie obowiązuje jedna przestrzeń powietrzna. Tam jest około dwudziestu tzw. centrów koordynacji obszarowych, w Europie – ponad sześćdziesiąt. Po zmianach zniknie ponad jedna trzecia z nich.
– Cała ta zawierucha, jaka się w tej chwili rozpoczyna, dotyczy tego, żeby bronić status quo, które polega na tym, że pracujemy dwa razy drożej z dwa razy większą liczbą kontrolerów, za co zapłacą linie lotnicze i pasażerowie – mówi Krawczyk. – To jest po prostu nieskoordynowany twór, który jest skrajnie nieefektywny i którego ryzyko w mojej ocenie jest wyższe, niż gdyby nastąpiła pełna koordynacja procedur i podmiotów biorących udział w tym procesie.
Jak dodaje, kontrolerzy, chroniąc teraz swoje miejsca pracy, nie myślą o przyszłości, kiedy międzynarodowa konkurencja – która dotyczy też nawigacji lotniczej – wymusi konieczne zmiany. Efektem będzie zahamowanie rozwoju lotnictwa europejskiego, co dotknie również bezpośrednio kontrolerów.
– Możemy za te same pieniądze, za tymi samymi nakładami czasu osiągnąć dużo lepsze parametry i wyniki, bezpieczeństwa również – przekonuje Krawczyk. – Zredukować opóźnienia, co też jest kluczową sprawą dla pasażerów. Nie ma żadnego powodu, żeby dla obrony socjalnej pozycji bardzo uprzywilejowanej i wysokich wynagrodzeń Europejczycy mieli to tolerować.
Czytaj także
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-09-12: Sektor kosmiczny potrzebuje nowych pracowników. To szansa dla młodych inżynierów
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.