Newsy

Koronawirus może na stałe uelastycznić podejście do nauki. Ułatwi też dostęp do kursów i szkoleń

2020-05-21  |  06:20
Mówi:Joanna Koper
Funkcja:ekspertka edukacyjna
Firma:Perspektywy Women in Tech
  • MP4
  • Bardziej elastyczne podejście do nauki i łatwiejszy dostęp do szkoleń i kursów – to dwie zmiany, które doświadczenia z czasu pandemii i nauczania zdalnego wniosą na stałe do systemu edukacji. Systemu, który siłą rzeczy, w ciągu kilku tygodni, musiał stać się bardziej zdigitalizowany, na co nie były gotowe zarówno szkoły i nauczyciele, jak i uczniowie i studenci. – To jednak pokazuje, jak dużo musimy jeszcze inwestować w edtech, czyli połączenie technologii i edukacji – podkreśla Joanna Koper, koordynatorka konferencji Perspektywy Women in Tech Summit.

    Wiele szkół planowało wdrożyć automatyzację i digitalizację do edukacji oraz organizacji zajęć, ale dopiero w przyszłości, a obecna sytuacja znacznie przyspieszyła ten proces.

    W dalszym ciągu cały system edukacji jest wystawiony na dosyć mocną próbę, ale bardzo ważną. Okazało się, że jesteśmy w stanie wykorzystywać narzędzia technologiczne do tego, żeby efektywnie się ze sobą komunikować. Narzędzia używane od czasu do czasu, takie jak MOOC, czyli masowe, otwarte kursy organizowane dla nieograniczonej liczby uczestników, obecnie stały się standardem – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Joanna Koper, ekspertka edukacyjna, koordynatorka konferencji Perspektywy Women in Tech Summit.

    Część uczelni i szkół bardzo dobrze poradziła sobie z przeniesieniem działalności do sieci. Jednak stanowiły one mniejszość.

    – Nauczyciele, a często także sami uczniowie wciąż boją się korzystać z nowych technologii, często ze względu na swoje bezpieczeństwo, ryzyko wycieku danych etc. – mówi ekspertka. – Zarówno my, jak i cały świat nie byliśmy na to przygotowani i teraz próbujemy projektować procesy na bieżąco. To pokazuje, jak bardzo jeszcze musimy inwestować w edukację powiązaną z technologią. Branża edtech to obszar, który będzie się teraz bardzo mocno rozwijał.

    Nowoczesne narzędzia wymagają dodatkowych kompetencji zarówno od nauczycieli, jak i od uczniów czy studentów. Stwarzają jednak równocześnie szereg możliwości – odpowiednio dobrane rozwiązania mogą sprawić, że czas przeznaczony na naukę będzie wykorzystany bardziej efektywnie.

    Ponadto nauka zdalna przyczynia się do egalitaryzacji edukacji. Osoby, które wcześniej nie mogły sobie pozwolić na udział w kursach prowadzonych tylko stacjonarnie, teraz będą mogły z nich skorzystać. I możliwe, że kursy online będą tańsze, ponieważ udostępnienie platformy szkoleniowej może mniej kosztować niż wynajęcie sali szkoleniowej – zauważa Joanna Koper.

    Jak podkreśla, nie są to jedyne korzyści. Również tak prozaiczna kwestia jak zaoszczędzony na dojazdach do szkoły czas może mieć przełożenie na edukację.

    Jest to dobra okazja do tego, aby zatrzymać się i zastanowić nad kluczowymi sprawami – radzi ekspertka. – Polecam to zarówno licealistom, jak i dorosłym. Często nie zadajemy sobie ważnych, życiowych pytań, bo nie mamy na nie czasu. Nie zastanawiamy się, co chcemy zmienić w swoim życiu, jakie studia wybrać, w jaki sposób pracować, a z pewnością warto to zrobić. Poza tym ludzie zamknięci w domach mają potrzebę, żeby skupić się na sobie i nauczyć się nowych rzeczy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.