Mówi: | Sebastain Gościniarek |
Funkcja: | partner |
Firma: | BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy Doradztwo Gospodarcze Sp. z o.o. |
Bilety lotnicze będą tańsze. Szykuje się ostra walka o klienta
Zapowiada się dobry czas zarówno dla pasażerów, jak i dla linii lotniczych. Z prognozy Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Powietrznych IATA wynika, że linie lotnicze mają zakończyć ten rok z zyskiem 6,7 mld dolarów, a w przyszłym roku zarobić 8,4 mld dolarów. Zmieni się model biznesowy tanich linii lotniczych, zaostrzy się konkurencja wielkich firm. Te małe czeka albo wchłonięcie przez większych przewoźników, albo konieczność zakończenia działalności.
Polskie niebo po nowym roku otwiera się na największych graczy na rynku globalnym, w tym przewoźników ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Od początku grudnia latają do nas Qatar Airways (loty z Warszawy do Doha), a od lutego zaczną latać maszyny należące do Emirates. Dzięki temu pasażerowie z Polski zyskają nowe możliwości szybkiego, bezpośredniego i wygodnego dotarcia na Bliski Wschód oraz do Azji. Ale jednocześnie będzie to bezpośrednia konkurencja dla PLL LOT.
– Linie tradycyjne wchodzą na rynek polski i oczekują, że będą mogły wozić pasażerów – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Sebastian Gościniarek, partner w firmie doradczej BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy. – Tam, gdzie ta konkurencja zaczyna być bardzo duża, sądzę, że z bardzo atrakcyjnymi cenami będziemy mieli do czynienia w połączeniach długodystansowych na Daleki Wschód. Konkurencja pomiędzy LOT-em, pomiędzy liniami z Zatoki Perskiej i Lufthansą powinna dać nam tutaj bardzo szeroki wachlarz możliwości.
Przedstawiciele tych firm w oficjalnych wypowiedziach podkreślają, że oceniają Polskę jako rozwojowy rynek, w który warto inwestować. Qatar Airways otworzył we Wrocławiu centrum usług na Europę. Początkowo będzie ono obsługiwać Polskę, Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Hiszpanię, Włochy, Szwajcarię i Austrię.
– Trend konsolidacyjny jest o dawna już na rynku zauważalny i on będzie postępował. Duzi będą coraz więksi, a mali prawdopodobnie będą wypadać z tego rynku albo poprzez bankructwo, albo poprzez podłączenie się do większych – twierdzi ekspert.
Blisko ludzi
Ekspansję na polski rynek szykuje również jeden z największych i najtańszych przewoźników w Niemczech. Airberlin będzie od marca latał po kilka razy dziennie do Krakowa i Warszawy. Podróżni będą mieli do dyspozycji również loty łączone do dziewięciu portów w Niemczech, do 41 destynacji w Europie, oraz do siedmiu miejsc w międzykontynentalnej sieci połączeń.
– Linie lotnicze, zwłaszcza te tanie, otwierają nowe połączenia – mówi Gościniarek. – Tanie linie lotnicze jak najbardziej przetrwają. Ale sukcesywnie będą zmieniać swój model działania. Będą raczej szły w kierunku takich hybrydowych linii, jak Easy Jet, który od wiosny przyszłego roku będzie oferował np. połączenia długodystansowe. Nie wiadomo jak im się to uda, ale myślę, że sam pomysł i przejście do jego realizacji pokazuje, że linie niskokosztowe zmieniają swój model działalności.
Rozwój planują również inni przewoźnicy. Polski Eurolot zamierza otworzyć 11 połączeń do Chorwacji, które mają działać w sezonie wiosna/lato. Oferta skierowana ma być głównie do tych, którzy chcą spędzić wakacje nad Adriatykiem.
O klientów lecących do Chorwacji chce też walczyć w sezonie Ryanair. Oprócz tego w 2013 roku przewoźnik otworzy nowe trasy z Modlina do Palmy de Mallorca (Hiszpania), Marsylii (Francja) oraz Trapani, Pisy i Bari (Włochy). Z tym przewoźnikiem polecimy również na nowych trasach z Krakowa do Dortmund (Niemcy), Goteborg (Szwecja), Manchester (Wielka Brytania) i Kos (Grecja).
Samoloty Wizz Air od marca będą startowały ze Szczecina do Norwegii – będzie to ósme polskie lotnisko obsługiwane przez tego operatora.
Szybko, tanio, ale nie za darmo
W ocenie Sebastiana Gościniarka w przyszłym roku możemy być świadkami spadku cen biletów, choć nie należy spodziewać się masowego powrotu do promocji w stylu "bilet za złotówkę". Ekspert przypomina, że większość europejskich linii walczy o przetrwanie i jest skazana na walkę z gigantami z Azji i Bliskiego Wschodu. A ci, wchodząc na nowe rynki, stosują taktykę ostrej wojny cenowej.
– Już teraz rozgrywa się dramatyczna walka konkurencyjna pomiędzy największymi przewoźnikami. Myślę, że z zaostrzaniem tej walki konkurencyjnej będziemy mieli dalej do czynienia, co będzie z jednej strony dalej prowadziło do bardzo dramatycznych wyborów i czasem bardzo ciężkiej sytuacji niektórych przewoźników, ale dla nas, pasażerów, będzie to z korzyścią, bo będziemy taniej latali – tłumaczy.
Mija ciężki rok dla podniebnych przewoźników w Polsce
W pierwszej połowie roku upadł lider krajowych lotów, firma OLT Express, powiązana z parabankiem Amber Gold. Światełkiem w tunelu miały być inwestycje LOT-u, ale w ostatnich tygodniach zdarzyły się dwie awarie nowo zakupionych Dreamlinerów i okazało się, że firma potrzebuje pomocy ze Skarbu Państwa w wysokości 1 mld złotych. W wyniku zamieszania odejść musiał prezes spółki Marcin Piróg.
– Jestem optymistą. Nie prorokuje szalonego rozwoju, ale rok 2013 nie będzie gorszy niż rok 2012, a już druga połowa roku to będzie odbicie od dna – prognozuje Sebastian Gościniarek, partner w firmie doradczej BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy, zajmującej się doradztwem na rynku lotniczym. – Na wielu połączeniach trudno wcisnąć szpilkę, dużo ludzi lata. Ruch czarterowy poza niektórymi lotniskami nadal rośnie.
Rynek lotniczy, zdaniem eksperta, będzie się rozwijał mimo wysokich cen paliwa oraz wyraźnego spowolnienia gospodarczego. Analitycy Airbusa z kolei wyliczają, że w ciągu najbliższych 20 lat rynek lotniczy będzie rosnąć w tempie 4,7 proc. rocznie. Raport Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Powietrznych IATA zwraca uwagę, że z kłopotami borykają się głównie europejscy i afrykańscy przewoźnicy. Autorzy analizy podkreślają, że problemem jest niewydajna infrastruktura, nieżyciowe przepisy, wysokie podatki. Prognoza przewiduje także dalszy wzrost linii lotniczych z Azji.
Czytaj także
- 2025-04-03: Eksperci apelują o przyspieszenie wdrożenia ETCS na polskiej kolei. Można to zrobić taniej i szybciej
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-11-20: Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Obowiązki w zakresie zrównoważonego rozwoju staną się mniej uciążliwe. Będą dotyczyć tylko największych firm
Na pierwszy ogień deregulacji w Unii Europejskiej poszły przepisy dotyczące sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Obowiązki w tym zakresie będą, zgodnie z planem KE, się koncentrowały na największych podmiotach, co stanowi duże ułatwienie dla średnich podmiotów i małych firm w łańcuchach dostaw, ale też może zmienić proces dochodzenia do neutralności klimatycznej w UE. Raportowanie wpływu na środowisko rzeczywiście wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami, czego firmy się obawiają, ale z drugiej strony coraz więcej podmiotów widzi w tym cenne narzędzie do analizy i dodatkową wartość.
Telekomunikacja
Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona

44 proc. Polaków w 2023 roku posiadało przynajmniej podstawowe kompetencje cyfrowe przy średniej unijnej na poziomie 56 proc. – wynika z danych Eurostatu. Dla grupy osób powyżej 55. roku życia odsetek ten wynosi kilkanaście procent. T-Mobile – w ramach projektu „Sieć Pokoleń” – burzy cyfrowe bariery oraz pokazuje, jakie możliwości daje technologia. W tym prowadzi cykl warsztatów stacjonarnych oraz udostępnia kurs online z podstaw obsługi smartfona.
Konsument
Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność

Alkohol jest najbardziej rozpowszechnioną wśród polskiej młodzieży substancją psychoaktywną, choć jego spożycie przez nastolatków znacznie spadło w ciągu trzech ostatnich dekad. Wciąż spory odsetek 15–16-latków uważa, że alkohol jest dla nich łatwo dostępny, ale o ile w przypadku piwa spadek w tym obszarze jest znaczący, o tyle w przypadku wódki delikatny trend spadkowy został w ostatnim badaniu zahamowany. Dostępność zaczyna się jednak nie w sklepie, ale już w domu. Co piąty rodzic jest w tej kwestii na tyle liberalny, że godzi się na spożywanie alkoholu przez dziecko w swojej obecności.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.