Mówi: | Jan Dworak |
Funkcja: | Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji |
Po telewizji czas na cyfryzację radia. KRRiT już nad tym pracuje
Cyfryzacja radia jest nieuchronna, przekonuje przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, choć – jego zdaniem – będzie to proces dłuższy i trudniejszy niż cyfryzacja telewizji. Rada pracuje nad tym, jak wdrożyć nową usługę na polskim rynku. Swoje pomysły na to ma również Polskie Radio. Wątpliwości mają jednak zarówno najwięksi rynkowi gracze, jak i nadawcy lokalni.
– Ten proces na pewno będzie trwał o wiele dłużej niż rozpoczęte właśnie przechodzenie na nadawanie cyfrowe w telewizji, ale trzeba go kiedyś zacząć – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
W praktyce wprowadzenie cyfrowego radia naziemnego dałoby szansę kolejnym stacjom na nadawanie w całym kraju – teraz taką możliwość mają jak na razie tylko cztery programy Polskiego Radia, Radio Zet, RMF FM i Radio Maryja. Jednak nie oznaczałoby to, że zniknąłby obecny system nadawania analogowego – oba będą istniały równolegle.
– Na pewno trzeba wziąć pod uwagę okoliczności, które różnią ten proces od procesu konwersji cyfrowej telewizji – podkreśla Jan Dworak. I wyjaśnia: – W telewizji był wyraźnie nakreślony okres simulcastu, czyli nadawania analogowego i cyfrowego. Wiemy, że nadawanie analogowe skończy się w lipcu tego roku. Jeśli chodzi o radio, to w Europie nie ma terminów wyłączenia nadawania analogowego. To jest zupełny inny proces, z innymi konsekwencjami dla rynku i odbiorców.
Pierwsze testy cyfrowego radia naziemnego – nadajnik zamontowany był na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie – już przeprowadzono. Trwały przez blisko trzy lata od listopada 2009 roku. We wrześniu zeszłego roku rozpoczęły się kolejne – w Kielcach i okolicach każdy, kto miał odpowiedni odbiornik mógł odbierać cyfrowo cztery kanały Polskiego Radia; pretekstem było 60-lecie istnienia tamtejszej rozgłośni. KRRiT już przymierza się do kolejnych działań.
– W Krajowej Radzie prowadzimy własne prace analityczne dotyczące tego, jak – według nas – powinien przebiegać ten niełatwy i nowatorski projekt, jakim jest nadawanie cyfrowe radiowe. Można powiedzieć, że jesteśmy na początku drogi. Już sporo prac podjęło zarówno Polskie Radio, rozgłośnie regionalne Polskiego Radia, jak i KRRiT. Jesteśmy na etapie koordynacji tych wszystkich propozycji – ujawnia Jan Dworak.
Bliższych szczegółów jednak nie podaje.
5 mld zł do wydania
Problem jednak w tym, że mimo wszystkich tych prac komercyjna przyszłość naziemnego radia cyfrowego nadal jest w Polsce niejasna. Głównym powodem są koszty. Za nadawanie jednego ogólnopolskiego kanału radiowego w obecnym systemie nadawcy płacą już około 10 mln zł rocznie, a nadawanie równoległe znacząco zwiększyłoby koszty działań. O ile, nie wiadomo – dokładnych analiz rynku nikt nie robi.
Od słuchaczy z kolei wymagana byłaby wymiana odbiorników na takie, które umożliwią odbiór cyfrowego sygnału.
– Na razie odbiorników cyfrowych jest bardzo mało w Polsce, właściwie nikt ich nie kupuje – przyznaje przewodniczący KRRiT. – Ale nie kupuje pewnie dlatego, że nie ma takiej oferty, nie ma czego słuchać. Ktoś tę ofertę musi stworzyć i powinno to być radio publiczne – zastrzega.
Jak pokazały badania TNS OBOP zakupem nowego sprzętu potrzebnego do odbioru radia cyfrowego nie jest zainteresowanych ponad 61 proc. Polaków. Na pytanie, co byś zrobił, gdyby doszło do całkowitej zmiany systemu nadawania na cyfrowy (o czym nie ma mowy), 25 proc. słuchaczy odpowiedziała, że ogóle zrezygnowałaby ze słuchania radia, a 17 proc. przeniosłaby się do internetu. Wymiana odbiorników, przy założeniu, że każde gospodarstwo domowe kupiłoby tylko jeden z nich (teraz średnio przypada na nie po 3,3 odbiornika) oszacowano na około 5 mld zł.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-10-11: Józef Gąsienica-Gładczan i Jan Błachowicz: Poznaliśmy Filipiny od strony slumsów. Teraz inaczej patrzymy na nasze życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.