Newsy

Presspublica planuje do końca roku kupić nowe tytuły

2012-10-04  |  06:30
Mówi:Grzegorz Hajdarowicz (Presspublica):
Funkcja:właściciel i prezes
Firma:Presspublica
  • MP4

    Zakup nowych tytułów zamiast sprzedaży dotychczasowych. Presspublica, wydawca m.in. "Rzeczpospolitej", "Parkietu", "Przekroju" i "Uważam Rze" zamierza w najbliższym czasie poszerzyć swoje portfolio. – Mam nadzieję, że uda mi się pozyskać nowe tytuły do grupy medialnej nawet w tym roku – mówi Grzegorz Hajdarowicz, właściciel i prezes Presspubliki. I zapowiada zmiany w już istniejących tytułach.

      Szukamy dla Przekroju linii programowej. Była próba zrobienia „New Yorkera”, ale nie powiodła się – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Grzegorz Hajdarowicz, właściciel i prezes Presspubliki.

    Deklaruje przy tym, że nad nową formułą „Przekroju” prace trwają nadal.

     – Jest jeszcze próba robienia pisma zdecydowanie centrolewicowego, społecznie-wrażliwego. Rezultaty tej próby jak dotąd nie zaskakują pozytywnie, bo ten co głosuje, czyli czytelnik, nie zareagował ilością sprzedanych egzemplarzy. Przygotowujemy kolejne podejście. Myślę, że to jest mocny tytuł, który zasługuje na to, żeby się nim zająć. I zrobimy to – deklaruje.

    Tym samym dementuje plotki o możliwej sprzedaży "Przekroju", choć, jak nieoficjalnie wiadomo, miał się już pojawić kupiec na ten tytuł. Jedną z przyczyn potencjalnych planów sprzedaży miały być gwałtowne spadki sprzedaży. W czerwcu br. wyniosła ona 17 674 egzemplarzy i była o ponad 44 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej.

    Z zapowiedzi właściciela Presspubliki wynika, że kolejne zmiany mają zadziwić rynek. Pojawiały się m.in. spekulacje, że z tygodnika „Przekrój” miałby się stać miesięcznikiem.

    Hajdarowicz dopytywany o pozostałe tytuły z portfolio grupy, deklaruje, że nie ma w planach zamknięcia papierowego wydania „Gazety Giełdy Parkiet”, o czym rynek spekuluje od kilku tygodni.

     – Będzie w papierze i aplikacjach na tablet – deklaruje.

    W grę nie wchodzi także sprzedaż „Uważam Rze”, o czym także mówi się nieoficjalnie w branży.

     – Nie mamy takich planów. Ja raczej jestem zwolennikiem i mam nadzieję, że uda mi się pozyskać nowe tytuły do grupy medialnej, nawet w tym roku. Dlatego, że dzisiaj jest po prostu taniej wydawać więcej tytułów – mówi właściciel Presspubliki.

    Bliższych szczegółów, np. tego z kim rozmawia i jaka mogłaby być szacunkowa kwota transakcji, na obecnym etapie nie ujawnia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.