Newsy

Min. Gospodarki i PAIiIZ szukają ofert dla chińskich inwestorów

2012-05-11  |  06:45
Mówi:Sławomir Majman
Funkcja:Prezes
Firma:Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych
  • MP4

     – Do tej pory były serdeczności. Teraz przyszła pora na konkrety - tak wizytę chińskiej delegacji w Polsce podsumowuje prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman. Jego zdaniem Polska stanie się głównym partnerem Chin w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

    Konkretne propozycje współpracy zostały ujęte w 12-punktowym programie dla Europy Środkowo-Wschodniej.

     – Obejmuje on m.in. wspieranie inwestycji w infrastrukturę i ochronę środowiska,  środki na inwestycje chińskie w Polsce oraz na wyrównywanie bilansu handlowego, chociaż nie ma cudu - zawsze będziemy od Chińczyków kupowali więcej niż oni od nas – wylicza prezes Sławomir Majman.

    W programie zawarto również propozycję wymiany stypendialnej między krajami regionu a Chinami. W ramach wymiany do Polski i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej miałoby przyjechać ok. 1500 studentów. Zdaniem szefa PAIiIZ, taka wymiana stypendialna ma kolosalne znaczenie, bo jedną z największych barier w rozwoju wzajemnych stosunków jest ciągle brak wiedzy o naszych krajach.

     – Chińczycy nie znają prawdziwej twarzy polskiej gospodarki, naszego sukcesu ostatnich kilku lat. Natomiast nasza wizja gospodarki chińskiej zatrzymała się 20 lat temu, na etapie tanich rowerów i zabawek z plastiku. To wszystko jest nieprawda – twierdzi Sławomir Majman.

    Po latach niedostrzegania Polski, Chiny zaczęły coraz bardziej interesować się tą częścią Europy. Sławomir Majman nie ma wątpliwości, że interesowanie się nami w aspekcie biznesu jest teraz dla Chin mniej ryzykowne niż robienie interesów w Zachodniej Europie. Jego zdaniem to właśnie czynnik  ryzyka spowodował, że Chińczycy kładą tak mocny akcent na relacje gospodarcze z Polską. Jednak intensywniejsza współpraca z firmami z Państwa Środka wymaga od nas zrozumienia ich metod inwestycyjnych.

     – Jeżeli my mówimy o inwestycjach, to mamy przed oczami obraz fabryk budowanych przez Japończyków, Niemców czy Amerykanów w Polsce. Kiedy Chińczycy mówią o inwestycjach, to mają na myśli przede wszystkim infrastrukturę, inwestycje w kopaliny oraz przejęcia i fuzje – zauważa prezes PAIiIZ.

    Według Sławomira Majmana taktyki przejęć ze strony chińskich inwestorów nie powinniśmy się obawiać. Problemem dla Polski i innych państw regionu jest teraz znalezienie dla Chińczyków odpowiednich projektów inwestycyjnych.

    Tuż po zakończeniu polskiej wizyty premiera Chin Wen Jiabao i delegacji ponad 300 biznesmenów, PAIiIZ wspólnie z Ministerstwem Gospodarki rozpoczęli prace nad opracowaniem listy potencjalnych inwestycji. 

     – Problemem, z którym na pewno będziemy mieli do czynienia, będzie znalezienie takiej ilości projektów inwestycyjnych i o takiej jakości, które by zainteresowały partnerów chińskich, zarówno finansowych, z którymi mamy podpisane umowy, jak i chińskie firmy państwowe – podkreśla Sławomir Majman.

    Kwietniowa wizyta wskazuje, że Polska wyrasta na lidera w regionie. W ubiegłym roku Chińczycy przygotowali ofertę inwestycyjną dla Węgier, jednak tylko w niewielkim stopniu została skonsumowana.

     – W kraju o potencjale gospodarczym takim jak Węgry, takich projektów do tej pory nie było – mówi prezes Agencji. – Wystarczył jeden projekt, czyli przejęcie przez Chińczyków zakładów chemicznych BorsodChem, żeby poziom chińskich inwestycji w regionie podskoczył o 30%. To obrazuje, że jesteśmy wszyscy na początku drogi i nie boimy się chińskich inwestycji, tylko musimy znaleźć takie projekty, które naprawdę interesują chińskiego inwestora.

    Sławomir Majman ocenia, że na realizację 12-punktowego programu Polska i inne kraje regionu będą potrzebowały ok. 2 lat.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów

    W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.

    Handel

    Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

    19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.

    Transport

    W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

    Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.