Newsy

Mniejsze zainteresowanie YouTube’em. Serwisowi wyrosła konkurencja

2014-03-31  |  06:35
Mówi:Michał Kot
Funkcja:dyrektor badań
Firma:Interaktywny Instytut Badań Rynkowych
  • MP4
  • Po latach dynamicznych wzrostów liczby użytkowników serwisu wideo YouTube zainteresowanie serwisem spada – wynika z danych firmy Gemius, która zbadała ruch w serwisie z urządzeń stacjonarnych. Przyczyny mogą być dwie. Z jednej strony część ruchu w sieci przenosi się na urządzenia mobilne, a z drugiej – pojawiają się podobne usługi i kanały tematyczne, które stanowią konkurencję dla YouTubea.

    Od czasu powstania w 2005 roku YouTube rósł tak dynamicznie, że wkrótce po tym został kupiony przez firmę Google za 1,65 mld dolarów. W Polsce i na Węgrzech z YouTube’a korzysta ponad 70 proc. internautów. Tylko minimalnie mniejszą popularnością cieszy się w Turcji.

    Do 2012 roku użytkowników przybywało. Jednak w ubiegłym roku odnotowano zahamowanie trendu wzrostowego, a w niektórych krajach nawet lekkie spadki. W Danii był to drugi rok z rzędu spadku popularności – w grudniu 2011 roku stronę YouTube.com odwiedziło 2,22 mln internautów (56 proc.), a w 2013 roku – 2,13 mln (53 proc.) – wynika z badań firmy Gemius, która przeanalizowała popularność serwisu w 17 krajach.

    To tendencja widoczna w badaniu ruchu z urządzeń stacjonarnych – laptopów, pecetów i podobnych urządzeń. Jedną z hipotez wyjaśniających zmianę trendu jest przenoszenie się ruchu na urządzenia mobilne, którego nie widzimy dokładnie – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Kot, dyrektor badań w Interaktywnym Instytucie Badań Rynkowych (IIBR) z Grupy Gemius.

    Na zmiany mogą mieć wpływ także inne czynniki. Szef badań IIBR zwraca uwagę, że powstają klony YouTube’a – serwisy tematyczne, np. specjalne kanały kulinarne czy modowe tworzone przez vlogerów (blogerów wideo), które mogą odebrać część użytkowników YouTube’owi. Takie zjawisko zaobserwowano w przypadku Facebooka, z którego część młodych użytkowników odchodzi do alternatywnych portali społecznościowych, by uniknąć kontaktu z rodzicami, którzy także korzystają z Facebooka.

    Szef badań w IIBR podkreśla, że zmiany w tym zakresie w kolejnych latach są nieuniknione. Za liderami rynku prędzej czy później pojawiają się konkurenci, budujący pozycję kopiowaniem oferty lidera lub propozycjami alternatywnymi.

    YouTube silnie urósł, jest ogromny, a to rodzi pytanie, czy i o ile może jeszcze rosnąć. Konkurencja z alternatywną ofertą może szczególnie zainteresować młodzież, a YouTube jest mocno sprofilowany na młode osoby – tłumaczy dyrektor badań w IIBR.

    To widać w badaniach Gemiusa: w większości obserwowanych krajów co najmniej połowa użytkowników to osoby do 34. roku życia. W krajach arabskich to 70-80 proc. użytkowników, w Polsce – 60 proc. Wyjątkiem jest Dania, gdzie przeważają starsi użytkownicy.

    W Danii z YouTube’a i w ogóle z internetu korzysta duży odsetek osób powyżej 35., a nawet 55. roku życia. To efekt internetowego zaawansowania kraju. Starsi użytkownicy na YouTube znajdują dla siebie dobrą ofertę – komentuje Michał Kot.

    Dyrektor dodaje, że w krajach mniej zaawansowanych w rozwoju internetu, jak w Polsce czy na Węgrzech, osoby starsze rzadziej korzystają z sieci, a nawet jeśli korzystają, to nie widzą w serwisie wideo odpowiedniej dla siebie oferty. Z kolei według badań Gemiusa, Polska jest wyjątkowa pod względem płci użytkowników. W większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej z YouTube’a korzysta nieco większy odsetek mężczyzn niż kobiet, nad Wisłą przeważają panie, ostatnio coraz bardziej aktywne w internecie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Transport

    Transport

    Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

    Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.

    Problemy społeczne

    Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

    Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.