Mówi: | Mariusz Kowolik |
Funkcja: | radca prawny |
Firma: | Kancelaria Sadkowski i Wspólnicy |
Większość roszczeń wobec Volkswagena może uderzyć w dilerów samochodów
Ciężar odpowiedzialności za rekompensatę strat w ramach afery spalinowej może spaść na dilerów samochodów. Sytuacja konsumentów i przedsiębiorców jest różna, dlatego nie należy się spodziewać dużych pozwów zbiorowych, natomiast w skali kraju może być nawet kilkuset pozwanych dilerów samochodów. Klientom indywidualnym może być łatwiej dochodzić swoich praw niż przedsiębiorcom. Istotnym graczem w sporze z Volkswagenem mogą być firmy leasingowe, zwłaszcza że samochody koncernu często są wybierane na auta flotowe.
– Pojawiają się grupy, które organizują możliwość sformułowania pozwów zbiorowych przeciwko podmiotom z grupy Volkswagena. Natomiast sytuacja poszkodowanych konsumentów i przedsiębiorców nie jest jednorodna, a sformułowanie pozwów z pewnością nie będzie sprawą prostą. Należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, że w przypadku wielu roszczeń podmiotem odpowiedzialnym może być nie spółka z grupy Volkswagen, ale poszczególni dilerzy – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariusz Kowolik, radca prawny z Kancelarii Sadkowski i Wspólnicy.
Szacuje się, że w Polsce jest ok. 140–170 tys. pojazdów marek Volkswagen, Audi, Skoda i Seat z silnikami diesla. Prawnicy oceniają, że może się pojawić kilkadziesiąt, a nawet kilkaset roszczeń wobec różnych podmiotów. To natomiast wyklucza możliwość złożenia pozwu zbiorowego.
Pozew zbiorowy może zostać wytoczony przez grupę osób, którym przysługują roszczenia jednego rodzaju wobec tego samego podmiotu. Każdemu właścicielowi przysługują jednak inne roszczenia (odszkodowania, zwrot ceny sprzedaży czy wymiana samochodu), a w przypadku pozwu zbiorowego wszyscy muszą domagać się tej samej rekompensaty. Pozew indywidualny daje większą swobodę działania.
– Dlatego najbardziej zagrożenia są dilerzy, wobec których – jako sprzedawców samochodów – roszczenia mogą wysuwać zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy z racji niezgodność towaru z zawartą umową. Te prawa przysługują każdemu kupującemu. One są dużo dalej idące po stronie konsumentów, łatwiej im dochodzić praw niż przedsiębiorcom, natomiast ryzyko w obu przypadkach jest duże – ocenia Kowolik.
Konsumenci, którzy kupili samochód po 25 grudnia 2014 roku, mogą skorzystać z prawa rękojmi – wówczas za dokonanie napraw odpowiada sprzedawca, a w tej sytuacji diler samochodowy. Pozostali mogą dochodzić praw z racji niezgodności towaru z umową. W trudniejszej sytuacji są – zdaniem eksperta – właściciele flot samochodowych.
Osobom, które leasingują samochody koncernu Volkswagen, przysługuje też rekompensata za utratę wartości samochodu.
Część pozwów przeciwko koncernowi mogą składać firmy leasingowe (dotyczy to oświadczeń o odstąpieniu od umów), zwłaszcza że pojazdy Volkswagena królują we flotach. Z informacji Polskiego Związku Przemysły Motoryzacyjnego na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że w październiku w przypadku flot firmowych najlepszy wynik osiągnęła Skoda (Skoda Octavia – ponad 900 sprzedanych pojazdów). W pierwszej piątce cztery samochody należą właśnie do koncernu Volkswagena.
– Firmy leasingowe mogą być istotnym graczem w zakresie sporów z Volkswagenem. Samodzielnie mogą dysponować dziesiątkami tysięcy samochodów objętych tą wadą, dlatego mogą sobie pozwolić na indywidualne negocjacje ze spółką Volkswagen Polska – przekonuje Mariusz Kowolik.
Czytaj także
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-07: Firmy czekają na ostateczne przepisy dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Mają być gotowe w wakacje
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-05-02: Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej
- 2025-05-21: Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.