Mówi: | Piotr Bucki |
Funkcja: | wykładowca, trener, specjalista od komunikacji |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku |
Zamiast mandatu nagroda za przepisową jazdę. Fotoradary mogą być bardziej skuteczne
Zaostrzanie kar dla kierowców nie przynosi tak spektakularnych efektów, na jakie liczyli prawodawcy. Eksperci przekonują, że zamiast kolejnych kar i wysokich mandatów można wypróbować system wynagradzania kierowców jeżdżących zgodnie z przepisami. Przykład Szwecji pokazuje, że wprowadzenie nagród za przepisową jazdę może spowodować, że piraci drogowi zdejmą nogę z gazu.
18 maja 2015 roku wszedł w życie nowy kodeks drogowy zakładający ostrzejsze kary dla piratów drogowych. Zwiększono także liczbę fotoradarów. Rząd chciał również, aby robiły one zdjęcie po przekroczeniu prędkości już o 1 km/h, zamiast dotychczasowych jedenastu, jednak wycofał się z tego pomysłu.
Z danych sejmowej komisji infrastruktury wynika, że skuteczność fotoradarów wynosi zaledwie 35 proc. Oznacza to, że tylko co trzeci kierowca, który otrzymuje zdjęcie wykonane przez fotoradar, faktycznie ponosi karę. Pozostali unikają płacenia mandatu, wykorzystując luki w prawie. W dodatku, jak podaje Inspekcja Transportu Drogowego, tylko co trzecie takie zdjęcie spełnia wymagania techniczne, które pozwalają ustalić numery rejestracyjne pojazdu.
– W pierwszym odruchu wszyscy myślimy o tym, by karać. Wiadomo, trzeba ukarać tych, którzy jeżdżą za szybko. Ale jak pokazują badania ze Szwecji, można nagradzać tych, którzy jeżdżą prawidłowo. To jest właśnie paradoks. W pierwszym odruchu zawsze myślimy, że lepszym wyjściem jest karanie tych, którzy wykroczenie popełniają, a zapominamy o tym, że można również wpływać na zachowanie ludzkie, nagradzając tych, którzy robią to dobrze – mówi agencji informacyjnej Newseria Piotr Bucki, trener, specjalista od komunikacji, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.
W Szwecji stanął radar, który fotografował wszystkie pojazdy – niezależnie od tego, czy kierowca przekraczał dozwoloną prędkość. Kierujący natychmiast otrzymywał informację, czy jedzie prawidłowo, czy nie. Jeśli natomiast respektował nakazy drogowe, to brał udział w loterii, w której mógł wygrać sporą kwotę pieniędzy. Nagroda fundowana była z mandatów osób łamiących przepisy. Pomysłodawcy tej nietypowej loterii wykorzystali zasadę grywalizacji, nazywanej też gamifikacją, pochodzącą z gier komputerowych. Polega ona na przeniesieniu mechanizmów gry do ludzkiego życia i coraz częściej wykorzystywana jest w marketingu i biznesie.
– Nasz umysł w niczym nie różni się od umysłu dziecka. Lubimy wygrywać, bo gry polegają na wygrywaniu i na tym, że mamy wzmocnienie pozytywne, a nie negatywne. System radarów, który mamy w Polsce, jak widać, nie sprawdza się. Staramy się karać jeszcze mocniej, natomiast statystyki pokazują, że ludzie nadal jeżdżą za szybko. Przykład szwedzki pokazuje, że można wzmocnieniem pozytywnym to zmienić – mówi Piotr Bucki.
Kanadyjski badacz Gabe Zichermann, który zajmuje się procesami gamifikacji, wskazuje, że nagroda często polega na zyskaniu statusu. Określone zachowanie opłaca się więc nie tylko z powodu gratyfikacji pieniężnej, lecz także uzyskaniu prestiżu i statusu. Zichermann twierdzi, że taka motywacja występuje u wielu sportowców. Status sprawia, że człowiek, który go posiada, czuje się lepszy i ważniejszy. Zdaniem badaczy ludzki mózg ma zakorzeniony mechanizm gratyfikacji, który sprawia, że człowiek czuje się świetnie, gdy zrobi coś dobrego.
– Jonathan Haidt badał to na przykładzie emocji, którą nazywamy uwzniośleniem. Jeżeli robimy coś dobrego, to czujemy się lepiej. Tak samo jest z grywalizacją, jeżeli wygrywamy, to czujemy się lepiej na swój sposób i mamy lepszą chemię w mózgu – mówi Piotr Bucki.
Mechanizmy te są identyczne dla każdego człowieka, niezależnie od kultury, z której pochodzi. Grywalizacja kodeksu drogowego w Szwecji może mieć jednak większe szanse powodzenia ze względu na inne niż w Polsce standardy społeczeństwa obywatelskiego. Zdaniem ekspertów może się ona jednak przyjąć także w polskich realiach.
Czytaj także
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-02-12: Blokady alkoholowe w samochodach mogą pomóc w walce z problemem pijanych kierowców. Co roku w Polsce doprowadzają do śmierci 150–200 osób
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-01-30: W Polsce musi powstać około 160 nowych lokalizacji ładowania elektryków przy głównych unijnych trasach. O realizację tego celu może być bardzo trudno
- 2024-01-24: Branża transportu drogowego na zakręcie. Potrzebuje wsparcia dla rozwiązań bezemisyjnych
- 2024-01-11: Kobiety zwykle jeżdżą bezpieczniej niż mężczyźni i rzadziej powodują wypadki. Stereotypy dotyczące ich stylu jazdy wciąż jednak są żywe
- 2023-04-18: Od 1 lipca wejdzie w życie nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego. Z powodu braków kadrowych w sądach może nie przyspieszyć prowadzenia spraw
- 2023-04-07: Pracodawcy z nowymi licznymi obowiązkami dotyczącymi pracy zdalnej. Przepisy określają także, kiedy mogą odmówić na nią zgody
- 2023-01-09: Konsumenci kupujący w sieci mają coraz wyższe wymagania. W dobie rosnącej inflacji często dotyczą one atrakcyjnych cen
- 2022-11-14: Zaburzenia w transporcie napędzają europejską inflację. Mimo spadku cen frachtu ten wpływ będzie odczuwalny jeszcze zimą 2023 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał
Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.
Handel
Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.
Transport
Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.