Mówi: | dr Adam Zaborowski |
Funkcja: | Pełnomocnik ds. Euro 2012 |
Firma: | Polska Organizacja Turystyczna |
Na Euro przyjedzie milion kibiców, również z USA, Japonii i krajów arabskich
Już za kilka dni do Polski zjadą tysiące turystów i kibiców, którzy chcą poczuć atmosferę mistrzostw. Polska Organizacja Turystyczna prognozuje, że najwięcej będzie ich z Rosji i z Irlandii. Najazdu kibiców brytyjskich, holenderskich czy niemieckich możemy się spodziewać, jeśli ich reprezentacje wyjdą z grupy. Z informacji placówek zagranicznych POT wynika, że na Euro do Polski wybierają się także Amerykanie, Kanadyjczycy i Japończycy.
Kampania promocyjna Polskiej Organizacji Turystycznej trwała od wielu miesięcy w 26 krajach. Jej celem było zachęcenie fanów futbolu i zwykłych turystów do odwiedzenia Polski w czasie Euro 2012. Szacunki Ministerstwa Sportu i Turystyki mówią nawet o milionie gości, którzy się na to zdecydują.
Kraje, z których spodziewana jest największa liczba turystów to przede wszystkim Irlandia i Rosja. Ma to odzwierciedlenie w rezerwacjach hotelowych i na campingach. Szacunki POT mówią, że kibiców rosyjskich może być nawet 150 tysięcy.
- Jest także wsparcie ze strony władz, osobiście prezydenta Putina, jeśli chodzi o pomoc dla kibiców, którzy będą się wybierali na Euro. Funkcjonuje uproszczony sposób pozyskiwania wiz, zarówno dla tych, którzy posiadają bilety na Euro 2012, jak i dla tych, którzy mają opłacone noclegi w Polsce - dodaje dr Adam Zaborowski, pełnomocnik ds. Euro 2012 w Polskiej Organizacji Turystycznej.
Jak podkreśla przedstawiciel POT, liczba turystów z innych krajów zależy od wyników poszczególnych drużyn w rozgrywkach grupowych. Mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe będą się odbywały w różnych miastach w Polsce.
- Jeżeli Holandia będzie grała w Polsce, to jestem przekonany po poprzednich Mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii, że będzie u nas pomarańczowo. Jeśli Niemcy i Anglicy będą odnosili sukcesy i wyjdą z grupy, to z całą pewnością wielu ich wiernych kibiców również do nas przyjedzie - zapewnia Adam Zaborowski.
Zagraniczni fani zmagań futbolowych odwiedzą nie tylko miasta, w których będą grały ich drużyny, ale też miejsca, gdzie będą stacjonować. To dobra wiadomość dla Polski, którą 13 z 16 reprezentacji wybrało jako miejsce pobytu. Tak jest w przypadku kibiców holenderskich, których drużyna wszystkie swoje mecze w grupie rozegra na stadionach ukraińskich.
- Holendrzy, niezależnie od propozycji bojkotu ze strony rządu holenderskiego, wybierają się na Euro, bo to wierni kibice swojej drużyny. Wybierają się do Krakowa, czyli tam, gdzie będą mieli swoje centrum pobytowe - mówi pełnomocnik ds. Euro 2012 w POT.
Na rozgrywki grupowe Rosjanie zawitają do Warszawy. W samej stolicy liczba gości może przekroczyć 800 tysięcy. Jeśli do rozgrywek ćwierćfinałowych i półfinałowych trafią drużyny z silnie reprezentowanych przez kibiców krajów, liczba ta może wzrosnąć do miliona. W Poznaniu i w Krakowie spodziewanych jest ok. 100 tysięcy kibiców.
Jak podkreśla przedstawiciel POT, impreza sportowa w Polsce cieszy się dużym zainteresowaniem również w krajach, które nie biorą udziału w Euro, czyli pozaeuropejskich.
- Współpracujemy z ambasadą w Chinach, gdzie również przeprowadziliśmy szereg działań promocyjnych. Okazuje się także, że kibice i turyści ze Stanów Zjednoczonych i Kanady również wybierają się do Polski na Euro. Po Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii zainteresowanie piłką nożną w tych krajach wzrosło, więc z tych rynków kibice także przyjadą do Polski. Co ciekawe, obserwujemy zainteresowanie na przyjazdy na Euro 2012 w krajach arabskich - wymienia dr Adam Zaborowski.
Jego zdaniem, to stwarza niepowtarzalną okazję, by wypromować Polskę jako miejsce turystycznie atrakcyjne.
- O sukcesie tej imprezy będzie stanowiło to, na ile będziemy sprawni organizacyjnie, na ile turyści otrzymają dobrą informację, na ile będziemy gościnni. To będzie decydowało później o liczbach turystów, którzy przyjadą do naszego kraju po Mistrzostwach Europy - podkreśla pełnomocnik POT ds. Euro 2012.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Infrastruktura
![](https://www.newseria.pl/files/11111/energetyka-american-public-power-association-dr3fb6dbec0-unsplash_1,w_274,_small.jpg)
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
![](https://www.newseria.pl/files/11111/druk-3d-foto,w_133,_small.jpg)
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
![](https://www.newseria.pl/files/11111/saszetki-dialog-spoleczny-foto,w_133,_small.jpg)
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.