Mówi: | Piotr Świerczyński |
Funkcja: | ekspert technologii kosmicznych |
Firma: | Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych UE |
Coraz więcej firm interesuje się rozwijaniem technologii kosmicznych
Dzięki przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej i programom unijnym krajowe firmy mają pełny dostęp do europejskiego rynku lotniczo-kosmicznego i więcej możliwości finansowania prac w tym zakresie. Duże osiągnięcia mają m.in. w dziedzinie nawigacji satelitarnej i oczyszczania przestrzeni ze śmieci kosmicznych, ale potencjał jest znacznie większy. Na wszystkich etapach prac mogą uzyskać pomoc Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE.
– Coraz więcej firm jest zainteresowanych rozwijaniem technologii kosmicznych – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Piotr Świerczyński, ekspert technologii kosmicznych Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE. – W rezultacie nasz potencjał rośnie, dzięki czemu możemy pozyskiwać więcej środków na technologie z programów ramowych, przede wszystkim z Horyzontu 2020.
Realizacja programu Horyzont 2020 to główny element Europejskiej Polityki Kosmicznej. W latach 2014–2020 na przestrzeń kosmiczną Komisja Europejska przeznaczy 1,4 mld euro. Główne obszary tematyczne to nawigacja satelitarna (program Galileo), obserwacje satelitarne (Copernicus) czy ochrona przed zagrożeniami z lub w przestrzeni kosmicznej.
– W Horyzoncie 2020 odnieśliśmy bardzo duży sukces w części konkursów dotyczących nawigacji satelitarnej, czyli Galileo oraz w dziedzinie śmieci kosmicznych. Dwie polskie firmy uzyskały grant na oczyszczanie orbity okołoziemskiej za pomocą siatki. Coraz więcej śmieci krąży po orbicie, ciągle pojawiają się nowe. To spore zagrożenie dla satelitów, które służą nam na co dzień, więc trzymamy kciuki za te przedsiębiorstwa – mówi Świerczyński.
Jak podkreśla, potencjał polskich firm w zakresie technologii kosmicznych jest bardzo duży. Co ważne, efekty prac wielu z nich mogą być wykorzystywane w życiu codziennym. Firmy polskie uczestniczą w wielu projektach dotyczących np. transportu drogowego, bezpiecznego przewozu towarów, a także tzw. precyzyjnego rolnictwa.
– Są to również przedsięwzięcia związane z reagowaniem na zagrożenia kryzysowe, jak powodzie, pożary, susze. Wiele projektów z programów ramowych w tym zakresie realizujemy lub już zrealizowaliśmy – precyzuje Piotr Świerczyński.
Projekty programu Horyzont 2020, jak zauważa Piotr Świerczyński, realizowane są w ramach konsorcjów międzynarodowych. Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych UE pomaga przygotować wniosek na każdym etapie: przygotowania projektu, budżetu, znalezienia odpowiednich partnerów. Wspiera również przedsiębiorstwo podczas samej realizacji oraz rozliczenia projektu z Komisją Europejską. Organizuje także szkolenia w tym zakresie.
– Perspektywa polskich przedsiębiorstw w branży kosmicznej jest dobra. Chociaż konkurencja na rynku jest bardzo duża i cały czas rośnie – wskazuje ekspert KPK.
Jesienią 2012 roku Polska przystąpiła do Europejskiej Agencji Kosmicznej (European Space Agency, ESA). Roczna składka w tej organizacji wynosi około 30 mln euro, ale dzięki członkostwu naukowcy uzyskali dostęp do nowoczesnych instrumentów badawczych (na przykład teleskopów orbitalnych), a polskie przedsiębiorstwa – do europejskiego rynku lotniczo-kosmicznego. Możliwości związane z programami prowadzonymi przez ESA stały się elementem pobudzającym firmy do innowacyjności. Roczny budżet tej organizacji wynosi około 4 mld euro.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-23: Prezydencja Węgier w UE za półmetkiem. Jej ocena dzieli europarlamentarzystów
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.