Mówi: | prof. Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej Reinier Schlatmann, prezes zarządu na Europę Środkową i Wschodnią, Philips |
Funkcja: | Marcin Bruszewski, generalny menadżer na Polskę i kraje bałtyckie, Philips Kazimierz Karolczak, członek zarządu województwa śląskiego |
Na Śląsku przyspieszą prace nad innowacyjnymi technologiami i produktami medycznymi. To efekt współpracy Philips Polska z naukowcami z Politechniki Śląskiej
Politechnika Śląska i firma Philips będą razem pracować przy tworzeniu innowacyjnych rozwiązań dla systemu opieki zdrowotnej. W ramach współpracy przy budowie Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu prowadzone będą prace naukowo-badawcze ukierunkowane na opracowanie nowych technologii i wyrobów medycznych. Celem jest usprawnienie opieki nad pacjentem od profilaktyki i diagnostyki aż po hospitalizację i leczenie.
– Philips jest liderem w zakresie technologii medycznych i blisko współpracuje z ośrodkami akademickimi, by świadczyć lepsze usługi dla pacjentów. Wierzymy, że dzięki połączeniu naszej wiedzy i doświadczenia z talentem naukowców możemy budować lepszą przyszłość opieki zdrowotnej – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Reinier Schlatmann, prezes Philipsa na Europę Środkową i Wschodnią.
Politechnika Śląska i Philips Polska podpisały umowę o współpracy. W ramach projektu Assist Med Sport Silesia, jednego z kluczowych dla województwa, w Zabrzu ma powstać Śląskie Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu przy Wydziale Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej. Philips zapewnia 20-proc. wkład własny do projektu.
– Naszym wkładem jest też wiedza i know-how. Nasi pracownicy będą blisko współpracować z uczelnią przy tworzeniu różnych rozwiązań dla systemu opieki zdrowotnej. Chodzi przede wszystkim o zaspokajanie potrzeb pacjentów i zagwarantowanie, że opieka będzie się stale rozwijać – mówi Schlatmann.
W ramach działalności Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu będą prowadzone prace naukowo-badawcze ukierunkowane na opracowanie nowych technologii i wyrobów medycznych.
– Naszym zdaniem dzięki współpracy z uczelniami i rządem możemy tworzyć rozwiązania przyszłości, które pomogą nam osiągnąć cel, jakim jest poprawa jakości życia 3 mld osób na świecie do 2025 roku – zapowiada prezes Philipsa na Europę Środkową i Wschodnią.
Wszystkie rozwiązania z dziedziny informatyki medycznej mają się przełożyć na lepszą jakość oferowanych przez szpitale usług przy niższych kosztach.
– Jest wiele rozwiązań, nad którymi możemy pracować wspólnie z Politechniką Śląską. To m.in. nowe aplikacje oraz dostosowanie lokalnych warunków do oprogramowania stworzonego przez Philips, które chcielibyśmy zastosować także w Polsce – wskazuje Martijn Heemskerk, dyrektor Global Healthcare IT Ecosystem w Philips.
Innowacje będą się koncentrować na telemedycynie oraz rozwiązaniach, które umożliwią zdalną komunikację z pacjentem, diagnostykę i porady. Kluczowe będą także obszary IT, które usprawnią zarządzanie danymi pacjentów tak, by opieka zdrowotna była bardziej efektywna. Długofalowym celem jest stworzenie rozwiązań, które będą faktycznie przydatne w służbie zdrowia, na czym skorzystają nie tylko pacjenci, lecz także lekarze i personel medyczny w regionie i w kraju.
– Wierzę, że inżynieria biomedyczna wspólnie z medycyną wypracują te efekty, na które czekają chorzy. Bardzo ważne jest to, że nauka ze strony medycyny i inżynierii idzie pod rękę z biznesem, bo wiele wspaniałych pomysłów zalega na półkach. Myślę, że te zabrzańskie dobre pomysły będą bardzo szybko wdrażane, czego gwarantem jest Philips – podkreśla Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent miasta Zabrze.
– Województwo, które szczyci się, że ma kompetencje, ludzi i zaplecze badawczo-rozwojowe w obszarze medycyny, powinno takie działania wspierać. Medycyna jest jedną z naszych inteligentnych specjalizacji – mówi Kazimierz Karolczak, członek zarządu województwa śląskiego. – Chcielibyśmy w tym obszarze dalej się rozwijać i być liderem innowacji w Europie. Myślę, że dzięki współpracy Politechniki Śląskiej z firma Philips jest to możliwe.
Politechnika Śląska to pierwsza uczelnia w tym rejonie Europy, z którą Philips nawiązał współpracę. Wspólnie wypracowane rozwiązania w powstającym centrum naukowo-badawczym mogą być przenoszone do innych krajów bałtyckich.
– Podpisanie umowy z Philipsem to kamień milowy w naszym rozwoju w zakresie technologii inżynierii biomedycznej i wdrożeń w medycynie – podkreśla Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej. – Te pierwsze systemy, nad którymi chcemy pracować, są związane z informatyzacją szpitali, z przygotowaniem systemów, które będą mogły obsługiwać zamówienia w szpitalach czy obieg elektronicznej dokumentacji.
Na współpracy przy projekcie skorzysta sama Politechnika, przede wszystkim ze względu na podniesienie poziomu edukacji i badań naukowych.
– Projekt pozwoli zakupić nowoczesną aparaturę za około 60 mln zł przeznaczoną do prowadzenia badań. W ramach tej technologii nasi studenci i doktoranci będą mogli realizować swoje prace magisterskie i doktorskie. Trudno byłoby kupić tę technologię na rynku, bo nie jest ona dostępna – mówi Marek Gzik.
– Partnerstwo z Politechniką Śląską daje nam ogromną możliwość wpływania na kształtowanie studentów – mówi Marcin Bruszewski, dyrektor generalny na Polskę i kraje bałtyckie firmy Philips. – Mówimy o ponad 20 tys. studentów i o 3 tys. pracowników uczelni, o całym środowisku szpitali, które ma chyba najmocniejszy łańcuch zależności w Polsce. Zaangażowanie dyrektorów szpitali, kadry zarządzającej, lekarzy i personelu średniego to benchmark światowy dla tego, jak powinno to wyglądać w służbie zdrowia.
Czytaj także
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-23: Prezydencja Węgier w UE za półmetkiem. Jej ocena dzieli europarlamentarzystów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.