Mówi: | Marlena Skolimowska, UPC Polska Anna Karczewska, fundacja CoderDojo Polska |
Największy operator sieci kablowej w Polsce promuje umiejętności kodowania wśród najmłodszych
Wystartował program dla dzieci, który uczy nowych technologii. UPC Future Makers to inicjatywa, której głównym celem jest stworzenie najmłodszym możliwości zdobywania wiedzy i umiejętności w zakresie programowania. Ma za zadanie zaszczepić w dzieciach fascynację nowymi technologiami przez naukę i zabawę. Na kreatywne wspieranie rozwoju dzieci stawia UPC Polska i fundacja CoderDojo.
Główną ideą przyświecającą tej inicjatywie jest stworzenie najmłodszym możliwości zdobywania wiedzy i umiejętności, ważnych w dobie gospodarki cyfrowej i jednocześnie mających pozytywny wpływ na społeczeństwo. Celem jest zakrzewienie w dzieciach fascynacji nowymi technologiami poprzez naukę i zabawę. Zajęcia odbywają się pod okiem profesjonalistów w dziedzinie programowania.
– Uczymy dzieci bawić się nowymi technologiami. W polu zainteresowań naszych ninja jest programowanie, grafika komputerowa, robienie muzyki na komputerze, sterowanie robotami, budowanie rakiet. Chcemy, żeby umiały potem wykorzystać zdobyte umiejętności w życiu zawodowym, w rozwijaniu swoich pasji – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Karczewska, fundacja CoderDojo Polska.
Eksperci zaznaczają, że zainteresowanie tego typu warsztatami rośnie. Podążamy za zachodnimi krajami, które propagują i mocno podkreślają wagę wiedzy o informatyce. Sąsiedzi z Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych wprowadzili na stałe zajęcia z kodowania do swoich programów edukacyjnych. W Polsce działa 11 klubów koderskich – dojo – opierających swoje zasady funkcjonowania na wersji irlandzkiej. Pierwszy klub powstał trzy lata temu w Zambrowie, jego założycielem jest Kamil Sijko, prezes fundacji CoderDojo .
– UPC Future Makers jest nowym programem UPC Polska, którego celem jest dzielenie się z dziećmi i młodzieżą pasją do nowych technologii i pasją do programowania. Nadrzędną ideą UPC Future Makers jest stworzenie dzieciom możliwości zdobywania wiedzy, rozwijania się, rozwijania swoich umiejętności z zakresu programowania – mówi Marlena Skolimowska z UPC Polska. – 20 dzieci z 3 miast w Polsce: Warszawy, Zambrowa i Białegostoku pod okiem mentorów tworzy różne dzieła, przygotowuje grafiki 3D, programuje różne gry, bawi się robotami.
Zajęcia z programowania organizowane przez UPC są skierowane do dzieci w różnym wieku.
– Mamy grupę naszych ninja z całej Polski, od takich najmłodszych, czyli 7-letnich, do takich najstarszych, czyli około dwudziestki – wylicza Anna Karczewska z CoderDojo.
Warsztaty prowadzone są przy wsparciu specjalistów będących jednocześnie wolontariuszami. Udział w zajęciach jest bezpłatny, w dowolnym momencie można z nich zrezygnować. Zajęcia odbywają się z dala od szkoły, często w salach udostępnianych przez firmy z branży IT.
Na zajęciach dzieci wymieniają swoje doświadczenia, korzystają z dostosowanych do ich potrzeb zasobów i narzędzi. Myślą i programują kreatywnie.
– Mamy różne projekty, np. grafikę komputerową. Najmłodsze dzieciaki robią gry w Scratchu, trochę starsze dzieci robią muzykę czy sterowanie robotami Arduino, np. za pomocą komputerów dzieci można uczyć programowania i też takiego programowania kreatywnego, czyli właśnie wymyślania czegoś, co można by było zrobić – dodaje Anna Karczewska z Fundacji CoderDojo Polska.
Program UPC Future Makers pozwala dzieciom, które pojawią się na warsztatach, na samodzielne przygotowanie projektów i pokazanie efektów swojej pracy gościom z całego świata.
Czytaj także
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.
Ochrona środowiska
Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.
Transport
Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora
Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.