Newsy

Prace nad nowym lekiem zajmują średnio 12 lat i kosztują 2 mld euro. Teraz dzięki wsparciu biznesu prace polskich naukowców mogą przyspieszyć

2019-12-17  |  06:25
Mówi:dr n. med. Radosław Sierpiński, p.o. prezesa Agencji Badań Medycznych
dr Robert Dwiliński, dyrektor Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii UW, prezes Fundacji PACTT
dr n. farm. Anna Kowalczuk, dyrektor Narodowego Instytutu Leków
dr Michał Kurzelewski, dyrektor medyczny, Pfizer Polska
  • MP4
  • Zanim nowy lek trafi do pacjentów, w laboratoriach badanych jest nawet 10 tys. różnych substancji. Badania prowadzone nad nową terapią muszą spełniać wyśrubowane standardy naukowe i etyczne, a wczesne etapy, czyli badania przedkliniczne i pierwsza faza badań klinicznych, są kluczowe dla całego tego procesu. Uruchomiona właśnie Akademia Efektywnych Badań Przedklinicznych PACTT – Pfizer ma podnosić świadomość polskich naukowców w zakresie najnowszych europejskich procedur i formalnych wymogów prowadzenia takich badań, jak również przygotowywać je do komercjalizacji. Dzięki temu innowacje powstające w polskim sektorze biotechnologicznym mają szanse szybciej trafiać na rynek.

    – Polscy naukowcy mają bardzo duży potencjał naukowo-badawczy. Dotychczas uniwersytety były nakierowane przede wszystkim na publikacje i z tego rozliczane. Natomiast dzisiaj trochę zmieniamy paradygmat prowadzenia badań naukowych, bo one powinny przełożyć się na bardzo konkretne wdrożenia. Poszukujemy innowacyjnych technologii i rozwiązań biomedycznych. Chcielibyśmy, żeby wywodziły się z polskich uczelni, żeby potencjał został właściwie wykorzystany i żeby te rozwiązania mogły przełożyć się na dostępność innowacyjnego leczenia dla pacjentów – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Radosław Sierpiński, p.o. prezesa Agencji Badań Medycznych.

    Biotechnologia jest wymieniona jako jeden z motorów innowacyjności polskiej gospodarki w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i należy do najszybciej rozwijających się sektorów w kraju. Z najnowszych danych GUS wynika, że nakłady wewnętrzne poniesione przez przedsiębiorstwa na działalność biotechnologiczną w 2018 r. wyniosły 1,2 mld zł i wzrosły w skali roku o ponad 48 proc. W kolejnych latach Polski Fundusz Rozwoju (w ramach Programu Rozwoju Biotechnologii) planuje zainwestować w ten sektor około 300 mln zł, czego efektem ma być stworzenie ekosystemu, który umożliwi tworzenie innowacyjnych technologii i leków z przeznaczeniem na polski i globalny rynek.

    Sierpiński podkreśla, że wsparcie naukowców przez biznes, a więc budowanie partnerstwa publiczno-prywatnego w biotechnologii, pozwala tworzyć konkretne rozwiązania dla pacjentów. Przyczynia się też do budowania potencjału gospodarczego i podnoszenia innowacyjności polskiej gospodarki.

     Mówimy o sektorze wartym kilka miliardów złotych i wysoko płatnych miejscach pracy, gdzie pracują specjaliści wywodzący się z polskich uniwersytetów. Im więcej Polaków będzie pracowało w tym sektorze, tym bardziej polska gospodarka będzie innowacyjna i nowoczesna. Wspieranie naukowców już na wczesnym etapie pozwoli nam zbudować długofalową, wartościową współpracę badawczo-rozwojową z partnerem biznesowym. Dotychczas wychodziło to w Polsce nie najlepiej, ale ostatnich kilku latach przyniosło poprawę – mówi dr n. med. Radosław Sierpiński.

    Od odkrycia w laboratorium do momentu, w którym skuteczny i bezpieczny lek trafia na rynek, upływa zwykle kilkanaście lat. Według najnowszego raportu EFPIA „The Pharmaceutical Industry in Figures 2019” średnio jedna na 10 tys. testowanych w laboratoriach substancji przechodzi wszystkie fazy badań i trafia na rynek. Przeciętne koszty opracowania nowego leku są obecnie szacowane na poziomie ok. 2 mld euro, a zanim zostanie on zarejestrowany mija średnio 12 lat. Tyle czasu potrzeba na zyskanie pewności, że potencjalny lek będzie efektywny i bezpieczny dla ludzi. Prowadzone nad nim badania muszą spełniać standardy naukowe i etyczne, z zachowaniem wyśrubowanych norm bezpieczeństwa.

     Badania przedkliniczne to kluczowy proces powstawania nowych leków. Stanowią podwaliny, dzięki którym możliwe jest opracowanie tych terapii, które mają szansę zaistnieć i przynosić efekty u ludzi. Dobre zaprojektowanie wczesnych faz badań ma kluczowe znaczenie dla późniejszego powodzenia tych cząsteczek w fazie badania klinicznego i potencjalnie w fazie rejestracji – mówi Michał Kurzelewski, dyrektor medyczny Pfizer Polska.

    Uruchomiona właśnie Akademia Efektywnych Badań Przedklinicznych PACTT-Pfizer ma podnosić świadomość polskich naukowców i pracowników ośrodków naukowo-badawczych w zakresie najnowszych europejskich procedur i formalnych wymogów prowadzenia badań przedklinicznych. To wspólny projekt Porozumienia Akademickich Centrów Transferu Technologii (PACTT) i firmy farmaceutycznej Pfizer Polska.

    – Ten projekt jest małym krokiem do przodu w stronę wzmacniania i budowania kompetencji w tym obszarze. Mamy nadzieję, że dzięki Akademii projekty, które naukowcy będą zgłaszać do potencjalnych inwestorów, będą dobrze przygotowane, przemyślane i będą mieć większe szanse na wdrożenie i sukces w przyszłości – podkreśla Michał Kurzelewski.

    Akademia Efektywnych Badań Przedklinicznych PACTT – Pfizer ma zapewnić, że prowadzone w Polsce badania będą odpowiadały na rzeczywiste zapotrzebowanie. To z kolei przyspieszy i poszerzy współpracę na polu naukowo-biznesowym, transfer technologii oraz komercjalizację wynalazków.

     Wszystko obraca się wokół innowacyjnych projektów. Wszystkie elementy służą temu, żeby możliwe było opracowanie nowych leków, o nowych mechanizmach działania, spełniających niezaspokojone dzisiaj potrzeby pacjentów w tych dziedzinach chorobowych, w których jeszcze nie mamy skutecznego leczenia – podkreśla Michał Kurzelewski.

    W ramach Akademii został zaplanowany 5-miesięczny cykl szkoleń dla naukowców prowadzących lub zamierzających prowadzić badania przedkliniczne oraz pracowników Centrów Transferu Technologii. Nad programem Akademii czuwa pięcioosobowa Rada Naukowa, odpowiedzialna za nadzór merytoryczny. Program szkoleniowy koncentruje się m.in. na zasadach i etapach odkrywania oraz rozwoju leków, obowiązujących normach i wytycznych, określaniu celów terapeutycznych i ochronie patentowej.

     Motywacją do uruchomienia Akademii PACTT – Pfizer była potrzeba wiedzy w zakresie metodologii prowadzenia badań przedklinicznych. Fantastyczne pomysły naukowe, aby przejść do fazy komercjalizacji, powinny być przygotowane w odpowiedni sposób – podkreśla dr Robert Dwiliński, dyrektor Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii UW i prezes Fundacji PACTT. – Wykłady w ramach Akademii obejmą zarówno same badania naukowe w różnych aspektach, m.in. bezpieczeństwa, toksyczności, możliwych zastosowań tych rozwiązań, jak również ochronę prawną czy proces komercjalizacji.

    – Największą wartością uczestnictwa w Akademii PACTT – Pfizer jest otrzymanie praktycznych wskazówek i praktyczne warsztaty, a nie tylko tryb akademicki. Mamy nadzieję, że nasi uczestnicy pozyskają umiejętności w zakresie tworzenia innowacji, przechodzenia przez proces wdrażania i komercjalizacji. Płaszczyzna networkingowa, jaką budujemy dzięki Akademii, daje możliwość wymiany doświadczeń, rozwiązywania wspólnie problemów, dzielenia się perspektywami. To burza mózgów, która będzie prowadziła do najlepszych pomysłów i rozwiązań naukowych – dodaje Anna Kowalczuk, dyrektor Narodowego Instytutu Leków.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie

    Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na świecie wymaga znaczących zmian w systemie rolniczym – ocenia think tank Żywność dla Przyszłości. Tym bardziej że niedługo liczba ludności globalnie się zwiększy do 10 mld. Zdaniem ekspertów warunkiem jest odejście od rolnictwa przemysłowego na model rolnictwa regeneratywnego, opartego na równowadze przyrodniczej. To obejmuje także znaczące ograniczenie konsumpcji mięsa na rzecz żywności roślinnej.

    Ochrona środowiska

    Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje

    W trakcie procedowania jest obecnie rządowy projekt tzw. ustawy odległościowej, który ostatecznie zrywa z zasadą 10H/700m i wyznacza minimalną odległość wiatraków od zabudowań na 500 m. Kolejna liberalizacja przepisów ma zapewnić impuls dla sektora, przyspieszyć transformację energetyczną i przynieść korzyści lokalnym społecznościom. Branża liczy także na usprawnienie i skrócenie procedur planistycznych i środowiskowych, które dziś są barierą znacznie wydłużającą czas inwestycji w elektrownie wiatrowe na lądzie.

    Transport

    Część linii lotniczych unika wypłacania odszkodowań za opóźnione lub niezrealizowane loty. Może im grozić zajęcie samolotu przez windykatora

    Mimo jasno sprecyzowanych przepisów linie lotnicze niechętnie wypłacają odszkodowania za opóźnione lub odwołane loty, często powołując się na zdarzenia nadzwyczajne lub problemy z przepustowością ruchu lotniczego. Wielu konsumentów odstępuje od dalszego postępowania, bo obawiają się żmudnych formalności. Zdaniem eksperta z kancelarii DelayFix, specjalizującej się w egzekwowaniu należnych odszkodowań, warto się ubiegać o należne rekompensaty. Ostatecznym – i skutecznym – środkiem po wyczerpaniu drogi polubownej i sądowej jest zajęcie samolotu przez windykatora.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.