Mówi: | Marek Michałowski |
Funkcja: | przewodniczący Rady Nadzorczej |
Firma: | Budimex |
Budimex: Na pewno w nowej perspektywie unijnej nie będziemy stosować dumpingowych cen
Budimex zapewnia, że będzie walczyć o największe przetargi infrastrukturalne w nowej perspektywie finansowej UE, o ile ich warunki będą przez firmę do przyjęcia. – Budimex może nie jest dziś największym beneficjentem środków z GDDKiA, ale broni się rentownością i dobrą płynnością finansową – twierdzi Marek Michałowski, przewodniczący rady nadzorczej firmy. Chce jednocześnie rozwijać pozostałe segmenty działalności, czyli m.in. budownictwo mieszkaniowe i usług związane z gospodarką odpadami.
– To jest dla nas dobry rok. Udało nam się uniknąć wyścigu szczurów, który był jeszcze rok-dwa lata temu. W efekcie Budimex dobrze wypadł na tle rynku, utrzymuje przychody cały czas na bardzo wysokim poziomie – zapewnia Marek Michałowski, przewodniczący rady nadzorczej spółki. – W nową perspektywę Budimex wchodzi silny i gotowy do nowych wyzwań.
Deklaruje, że spółka będzie obecna w największych przetargach na inwestycje infrastrukturalne, pod warunkiem jednak, że będą one ogłaszane na odpowiednich warunkach.
– Na pewno nie będziemy stosować dumpingowych cen – przekonuje Michałowski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.
Nie tylko infrastruktura
Równie istotne dla rozwoju Budimeksu jest budownictwo mieszkaniowe. W trzecim kwartale br. należąca do grupy kapitałowej spółka Budimex Nieruchomości przedsprzedała 214 mieszkań. To o 102 sztuki więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Niższa była sprzedaż notarialna, która wyniosła 45 mieszkań, w porównaniu do 130 z analogicznego okresu ubiegłego roku. Jednak w IV kwartale spółka ma zakończyć projekty Gocławska w Warszawie i Avia w Krakowie, co może poprawić wskaźniki sprzedaży notarialnej.
Do grupy należą także m.in. Budimex Danwood zajmująca się projektowaniem, konstrukcją i montażem domów jednorodzinnych, czy Mostostal Kraków SA – odpowiedzialna za montaż konstrukcji stalowych i urządzeń głównie na potrzeby przemysłu.
– Budimex opiera swoją działalność na paru nogach, ważne jest zarówno budownictwo jak i infrastruktura. Mam nadzieję, że taki zrównoważony wzrost Budimexu będzie trwał – mówi Michałowski.
Przyznaje, że grupa coraz częściej myśli o pozabudowlanych sektorach. Chce przede wszystkim rozwijać działalność związaną gospodarką odpadami, czyli usługi zbierania, składowania, spalania i utylizowania śmieci.
– Została powołana spółka, w której Budimex ma prawie 50 proc., która ma się zajmować całą gospodarką śmieciową. To może być ciekawa nowa gałąź, szczególnie że w Polsce bardzo dużo w tym segmencie się dzieje. Drugim akcjonariuszem jest firma hiszpańska [Ferrovial – red.], która ma spore doświadczenie, więc mam nadzieję, że Budimex w niedługim czasie pokaże, że także może być jednym z liderów tego rynku – podkreśla Michałowski.
Dodaje, że szanse na zdobycie rynku przez FB Serwis są, bo w Polsce ten sektor wciąż się kształtuje.
– Do tej pory zajmowały się tym małe firmy, jednak odkąd ta sprawa zaczęła leżeć w gestii samorządów rynek musi zostać zreorganizowany – mówi Michałowski.
Czytaj także
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.