Newsy

Ministerstwo Finansów chce wprowadzić regulacje związane z najmem krótkoterminowym. Ułatwi to ewidencję podatkową i poprawi bezpieczeństwo turystów

2020-03-09  |  06:30

W miejscowościach turystycznych prywatne pokoje na wynajem są znane od czasów PRL-u. Rynek się jednak zmienia. Dzisiaj to już wielki biznes, zarówno w kurortach, jak i dużych miastach. Coraz więcej osób kupuje mieszkania lub domy z myślą o wynajmie, ale nie zakłada działalności gospodarczej. Rośnie więc czarny rynek najmu, który staje się konkurencją dla małych hoteli i obiektów agroturystycznych.

– Ministerstwo Finansów prowadzi prace koncepcyjne nad pewnym uporządkowaniem najmu krótkoterminowego. Chodzi oczywiście o uczciwą konkurencję w stosunku do obiektów noclegowych, do hoteli, które wynajmują pokoje konsumentom – mówi Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju ds. turystyki.

Większość zamożnych inwestorów, skupujących nieruchomości z myślą o wynajmie na dni lub tygodnie, nie rejestruje działalności gospodarczej, a tym samym nie rozlicza się z fiskusem. To jednak niejedyny problem. Miejsca noclegowe najczęściej rezerwuje się na platformach internetowych. Nie ma więc pewności, że reklamowany standard będzie w rzeczywistości zachowany.

– Samorządy sygnalizują nam, że najem krótkoterminowy jest powodem wielu napięć społecznych występujących w miejscowościach turystycznych. Tam, gdzie dominuje funkcja mieszkalna, tam pojawia się funkcja noclegowa, z tymi samymi konsekwencjami, które są normalne w turystyce – zaznacza Andrzej Gut-Mostowy.

Resort nie chce jednak ograniczać najmu krótkoterminowego, tylko uporządkować go od strony prawnej. Zwłaszcza że wokół turystyki i krótkoterminowego najmu narasta coraz więcej sprzeciwów nie tylko ze strony samorządów, ale nawet ze strony administratorów budynków i sąsiadów.

– Nie chcemy spowodować regresu tej funkcji noclegowej, tylko ją uporządkować, tak jak to się dzieje przy zagospodarowaniu przestrzennym. W miastach jest strefa przemysłowa i strefa rekreacji – wyjaśnia wiceminister rozwoju ds. turystyki.

Jego zdaniem uporządkowanie funkcji mieszkalnych jest słuszne również z punktu widzenia rozwoju miast. Dzięki temu zanikną złe emocje, które nagromadziły się wokół turystów i źle wpływają na obraz całej turystyki.

– Ministerstwo Finansów prowadzi prace koncepcyjne i konsultacyjne związane z najmem krótkoterminowym. Po jego deklaracjach jesteśmy skłonni stwierdzić, że projekty ustaw z tym związanych będą gotowe jeszcze w tym roku – zapewnia Andrzej Gut-Mostowy.

Nad uregulowaniem najmu Ministerstwo Sportu i Turystyki głowiło się od dawna. Pierwszy projekt „Białej księgi regulacji systemu turystycznego w Polsce” pojawił się w 2015 roku. Pod koniec października 2019 roku światło dzienne ujrzał kolejny, opracowany już z uwzględnieniem postulatów przedstawicieli branży.

Materiał zgromadzony w „Białej księdze” ma służyć dyskusji o przyszłości systemu promocji turystycznej. Będzie też wykorzystany w procesie notyfikacji w Komisji Europejskiej finalnych propozycji regulacji prawnych, które zostaną przygotowane na podstawie rozpoczętych już pilotażowych prekonsultacji z branżą. Resort zapewnia, że każdy zainteresowany będzie mógł włączyć się w prace nad ostatecznym brzmieniem dokumentu, nad którym pieczę przejęło Ministerstwo Rozwoju.  

W „Białej księdze” podkreślono niedostosowanie  ustawy  do  realiów  rynku  usług hotelarskich – brak  objęcia  regulacjami  podmiotów niebędących przedsiębiorcami lub rolnikami. Dokument ten ma być więc podstawą do podjęcia działań legislacyjnych, w tym opracowania testu regulacyjnego, następnie założeń nowej ustawy o usługach turystycznych, a finalnie projektu nowej ustawy. To jednak niejedyna inicjatywa zmierzająca do uregulowania rynku turystycznego.

– Ministerstwo Rozwoju jest beneficjentem projektu „Otwarte dane plus”. W jego ramach będzie tworzona elektroniczna baza wszystkich obiektów noclegowych w Polsce. Dzięki niej każdy obiekt noclegowy będzie łatwy do zidentyfikowania i do sprawdzenia. To zapewni nie tylko bezpieczeństwo wyjazdów turystycznych, ale także umożliwi prowadzenie ewidencji związanej ze sprawami podatkowymi – podkreśla Andrzej Gut-Mostowy

Na projekt „Otwarte dane plus”, realizowany z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, przeznaczono 32,4 mln zł. Jego uruchomienie ma nastąpić najpóźniej w I kwartale 2021 roku. Bazę będą pomagali uzupełniać wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, ponieważ trzeba będzie im zgłaszać wszystkie nieruchomości, które są lub będą wynajmowane.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

Handel

Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

Transport

Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.