Newsy

Przybywa centrów handlowych. Rynek zdominowany jest przez najemców

2016-06-15  |  06:55
Mówi:Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych

Marcin Juszczyk, adwokat, wspólnik z Kancelarii Drzewiecki Tomaszek

  • MP4
  • Najemcy mają coraz większy wybór powierzchni handlowych, co stawia ich w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do deweloperów centrów handlowych. Kwestiami powodującymi najczęstsze sytuacje sporne pomiędzy wynajmującym a najemcą są m.in. wysokość opłaty za części wspólne oraz klauzule dotyczące przedłużenie umowy najmu.

    Obecnie na rynku centrów handlowych stroną coraz bardziej dominującą są najemcy, czyli sieci, marki oraz sklepy – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH). – Sieci mają duży wybór i prawo do tego, aby decydować o tym, w którym obiekcie handlowych chcą prowadzić swój biznes. Wiele centrów zabiega o kolejne nowe marki, aby wyróżnić się na tle konkurencji i być bardziej atrakcyjnym w oczach konsumentów.

    Jak wynika z ostatniego raportu Retail Research PRCH, ubiegły rok dla rynku centrów handlowych w Polsce był bardzo udany. Powstało 27 tego rodzaju nieruchomości o łącznej powierzchni 443,3 tys. mkw., a osiemnaście już istniejących zostało rozbudowanych (o dodatkowe 161,9 tys. mkw.). Najwięcej, bo dwanaście, ukończono w miastach mających poniżej 100 tys. mieszkańców. W przypadku rozbudowy były to przede wszystkim aglomeracje.

    Ze względu na dużą dynamikę rynku, różnorodność obiektów oraz mnogość podmiotów na nim działających możliwe są nieporozumienia i sytuacje sporne pomiędzy zarządzającymi a najemcami. PRCH, jak informuje Radosław Knap, opracowała kodeks dobrych praktyk dla branży. Prowadzi także szkolenia dla tych, którzy chcą wejść na rynek i otworzyć sklep w centrum handlowym.

    W umowach może być wiele klauzul powodujących konflikty – zauważa Marcin Juszczyk, adwokat, wspólnik z Kancelarii Drzewiecki Tomaszek. – Najbardziej doskwierają stronom kwestie dotyczące rozliczenia kosztów wspólnych. Z jednej strony wielkie sieci często potrafią wynegocjować preferencyjne warunki, czyli mają mniejszy udział w kosztach wspólnych. Mniejsze podmioty natomiast, nie mając wystarczająco silnej pozycji w negocjacjach, często ponoszą większe koszty. Z drugiej strony centrum handlowe jest wielkim przedsięwzięciem i jego działalność jest związana z koniecznością ponoszenia szeregu różnorodnych kosztów.

    Źródłem wielu nieporozumień jest również, jak wskazuje Marcin Juszczyk, rozczarowanie najemców związane z wysokością obrotów i kwestią odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Najczęściej twierdzą, że jest to wynik złego zarządzania i marketingu obiektu. Z kolei zarządcy bardzo często są zdania, że ich zadanie polega na doprowadzeniu klienta do centrum handlowego, a to, czy zdecyduje się on na zakup i w jakim sklepie, leży już w gestii najemców poszczególnych sklepów. Najemcy niejednokrotnie oczekują także, że przez cały czas trwania ich umowy w centrum obecne będą sklepy ściśle określonych marek, znanych i popularnych wśród klientów.

    – Z punktu widzenia wynajmującego stanowi to duży problem, bo działalność centrum to proces zmienny w czasie. Marki się zmieniają. Niektóre sieci mogą wycofać się z Polski – precyzuje Marcin Juszczyk. – Przyjmowanie takich zobowiązań przez wynajmujących przy potencjalnie dotkliwych konsekwencjach, np. prawie do wypowiedzenia umowy przez najemcę, jest odbierane jako zbyt daleko idąca ingerencja.

    Zdaniem Radosława Knapa nieporozumienia jednak zdarzają się w każdej branży. W stosunku do całości sektora stanowią jednak znikomy procent, o czym między innymi rozmawiali uczestnicy Targów ReDI, które odbyły się w dniach 1–2 czerwca w Warszawie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    ePłatności z wykorzystaniem portfeli cyfrowych będą już wkrótce dostępne w mObywatelu. Do pilotażu usługi dołączy więcej urzędów

    Ponad 50 gmin korzystających z ePłatności w mObywatelu i 82 tys. zrealizowanych transakcji – to dotychczasowy efekt pilotażu tej usługi prowadzonego od ubiegłego roku. Mieszkańcy uczestniczących w nim gmin mogą przez aplikację i portal płacić m.in. podatek od nieruchomości czy podatek rolny albo uiszczać opłaty za śmieci. Do opcji opłacania zobowiązań administracyjnych wkrótce dojdą także płatności z inicjatywy użytkownika, czyli np. opłaty skarbowe ponoszone przy okazji załatwiania różnych spraw urzędowych. Trwają także prace nad wdrożeniem kolejnych metod płatności – do BLIK-a właśnie dołączyły karty płatnicze, a następne będą cyfrowe portfele, czyli Google Pay i Apple Pay.

    Ochrona środowiska

    Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany

    Sektor budynków i budownictwa jest największym emitentem gazów cieplarnianych, odpowiadając za 37 proc. globalnych emisji – wynika z danych ONZ. Tradycyjne materiały budowlane, takie jak beton czy cegły, są stopniowo udoskonalane, aby jak najlepiej odpowiadać na wyzwania środowiskowe. – Większość producentów, szczególnie tych dużych, skupia się na tym, aby obniżać koszty ekologiczne produkcji materiałów, tak żeby konsumenci otrzymywali produkt bardziej zrównoważony – ocenia Tomasz Bojęć, partner zarządzający w ThinkCo. Z drugiej strony na rynek wchodzą innowacje, które stosowane w większej skali będą stopniowo zazieleniać budownictwo.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.