Mówi: | Jacek Bielecki |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polski Związek Firm Deweloperskich |
Ustawa deweloperska wciąż niejasna, a do tego podniosła koszty zakupu mieszkań
– Przepisy ustawy deweloperskiej są potrzebne, ale wciąż mamy problemy z ich interpretacją – przyznaje Jacek Bielecki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Wątpliwości co do ich stosowania mają również notariusze. W rezultacie problemy mają przede wszystkim nabywcy mieszkań. Do tego zmuszeni są do ponoszenia wyższych kosztów.
Ustawa deweloperska, czyli ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, ma w zamyśle jej twórców chronić interesy potencjalnych nabywców nieruchomości.
Nałożyła ona między innymi konieczność zawarcia umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego. Daje klientowi pełne prawo do odstąpienia od zawartej wcześniej umowy, jeśli okaże się, że deweloper nie dopełnia nałożonych na niego obowiązków. To samo w przypadku, gdy okaże się, że umowa jest niezgodna z ustawą.
Na deweloperów z kolei nakłada ona obowiązek prowadzenia rachunków powierniczych, na których klient deponuje środki, przeznaczone na zakup nieruchomości.
Jak przekonuje prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, na zmianach w przepisach ucierpieli przede wszystkim klienci, chociaż w założeniu ustawa miała chronić właśnie ich interesy. Potencjalni nabywcy mieszkań, w obawie przed możliwymi konsekwencjami wprowadzanych przepisów, już wcześniej szukali nieruchomości do zakupu.
– Zaobserwowaliśmy w kwietniu wzmożony ruch w biurach sprzedaży, bo nabywcy chcieli uciec przed ustawą deweloperską – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – Czyli to nie deweloperzy chcieli uciec, tylko nabywcy, a to jest znak, że ta ustawa może mieć przeciwny skutek niż intencja.
Tym bardziej, że niektóre jej przepisy podnoszą koszty po stronie kupujących.
– Umowy deweloperskie przez niechlujstwo zapisów w tej ustawie mają po kilkadziesiąt czy sto stron, za które, i deweloper, i nabywca muszą zapłacić – wymienia Jacek Bielecki. – W ostateczności nabywca zawsze płaci za wszystkie koszty, również dewelopera.
A koszty są niemałe. Niejednokrotnie kupujący mieszkanie musi dopłacić kilka tysięcy złotych za zapisaną w ustawie konieczność dołączenia do umowy deweloperskiej wzoru tej umowy w formie wypisu z aktu notarialnego albo prospektu informacyjnego, liczącego kilkadziesiąt stron.
– W sumie ten absurdalny przepis kosztuje 1-2 tys. złotych, czasem więcej – mówi szef Związku.
Przed wprowadzeniem ustawy w życie deweloperzy wielokrotnie alarmowali, że znajdujące się w niej niejasności, utrudnią ich działalność,
– My się przygotowaliśmy do wejścia w życie tej ustawy, chociaż ona w wielu punktach jest niejasna i ciągle mamy problemy z interpretacją. Myślę, że i tak deweloperzy najlepiej sobie z tymi problemami poradzili – uważa szef Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
W przeciwieństwie na przykład do notariuszy, którzy mają szereg problemów interpretacyjnych. Niejednoznaczność niektórych zapisów tej ustawy prowadzi często do sytuacji, że są one różnie interpretowane przez notariuszy, a Polskie Izby Notarialne wydają swoim członkom sprzeczne zalecenia, jak stosować poszczególne przepisy.
– Ten bubel został tak sformułowany, że tak naprawdę nie wiadomo co komu wolno, czego nie wolno, co powinien, a co musi – narzeka Jacek Bielecki. – Są różne opinie w środowisku notariatu, kiedy i jak stosować ustawę, jakie umowy stosować, kiedy wolno, a kiedy nie wolno ich sporządzać.
W opinii Jacka Bieleckiego, sama ustawa zawiera ważne i potrzebne rozwiązania dla klientów. Potrzebna jest tylko odpowiednia interpretacja. Najbliższe miesiące pokażą, jak ustawa deweloperska oddziałuje na cały rynek mieszkaniowy.
Czytaj także
- 2025-06-16: Qczaj: Mam dłuższe włosy i w życiu nie słyszałem tylu komplementów na temat swojego wyglądu. Dziewczyny mnie porównują do Massimo z „365 dni”
- 2025-06-13: 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-06-04: Trwa budowa nowoczesnego systemu ostrzegania i alarmowania. Ma być gotowy do końca tego roku
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-04-23: Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.