Newsy

Zbliża się okres gwałtownych zdarzeń pogodowych. Firmy ubezpieczają się już nie tylko od zalania i powodzi

2016-03-25  |  06:55
Mówi:Paulina Swoboda
Funkcja:menedżer produktu w biurze małych i średnich przedsiębiorstw
Firma:Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA
  • MP4
  • Rośnie zapotrzebowanie na ubezpieczenia majątkowe ze strony małych i średnich przedsiębiorstw. Standardowe polisy obejmują takie ryzyka jak powódź, ogień czy zalanie. Coraz częściej firmy sięgają jednak po wariant all risk, który obejmuje znacznie szerszy katalog szkód niż tradycyjne ubezpieczenia i ułatwiają dochodzenie roszczeń. W ubiegłym roku wartość składek z ubezpieczeń majątkowych (bez komunikacyjnych) wyniosła 13,7 mld zł.

    Ubezpieczenia dla małych i średnich przedsiębiorstw są coraz częściej poszukiwane – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paulina Swoboda, menadżer produktu w biurze małych i średnich przedsiębiorstw w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta SA. – Taką polisę klient zawiera nie na miesiąc, dwa czy trzy, czyli w czasie najbardziej intensywnych zjawisk pogodowych, z którymi będziemy mieć do czynienia już wkrótce, ale na cały rok.

    Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w ubiegłym roku składka z ubezpieczeń majątkowych była o blisko 6 proc. wyższa niż w 2014 roku (wzrosła do 13,7 mld zł). Największy udział w składce mają ubezpieczenia od ognia i innych żywiołów (2,9 mld zł), ubezpieczenia pozostałych szkód rzeczowych (2,5 mld zł) oraz ubezpieczenia OC ogólne (2 mld zł).

    Zalanie i powódź to tak naprawdę podstawowe ryzyka, które znajdują się w każdej polisie. Praktycznie przedsiębiorcy, jeśli decydują się już na zakupienie polisy dla swojej działalności, konkretnie pod swoją branżę, ten katalog ryzyk mają w zakresie. To jest niezbędne minimum w zakresie ubezpieczeń dla firm – mówi Swoboda.

    Jak podkreśla, świadomość klientów w zakresie konieczności ubezpieczania się jest coraz większa, dlatego coraz częściej poszukują szerszej ochrony. Taką możliwość daje np. polisa all risk, która poza typowymi zdarzeniami (działanie żywiołów typu ogień, powódź, huragan, a także kradzież, włamanie, dewastacja), obejmuje także nienazwany katalog innych ryzyk, które były trudne do przewidzenia lub wynikają ze zbiegu zdarzeń, utrudniającego jednoznaczne określenie źródła szkody.

    Towarzystwo odpowiada za wszystkie zdarzenia nagłe, niezależne, które wydarzą się wbrew woli ubezpieczonego poza tymi, które znajdują się w wyłączeniach. To np. załamanie się regału, na którym stoją środki obrotowe w danej hurtowni, czy to będą produkty spożywcze, czy elektronika, to są zwykle dość znaczące szkody, zalanie kawą komputera, tabletu, upadek tych sprzętów – wymienia Paulina Swoboda.

    Formuła all risk przenosi ciężar dowodu na ubezpieczyciela. Oznacza to, że przykładowo kiedy przedsiębiorca stara się o odszkodowanie za zerwany dach w czasie wichury, nie musi szukać w Instytucie Meteorologii potwierdzenia takiego zjawiska pogodowego. W przypadku tradycyjnych polis klient musi w takiej sytuacji wykazać, że winny był silny wiatr, a nie np. wadliwa konstrukcja dachu.

    Jak dodaje Paulina Swoboda, rolą agentów ubezpieczeniowych jest wskazanie przedsiębiorcy czynników ryzyka, które wiążą się z działalnością, jaką prowadzi. Zdaniem ekspertki ubezpieczenie mienia powinno być tylko jednym z elementów ochrony w firmie. Polisa od zdarzeń losowych może nie wystarczyć, by pokryć wszystkie szkody powstałe na ich skutek. Przedsiębiorcy powinni więc pomyśleć np. o ubezpieczeniach od utraty zysku albo ubezpieczeniach kosztów działalności.

    Dla przykładu, w wyniku gwałtownej burzy dochodzi do zerwania dachu i zostają zalane bardzo specjalistyczne i kosztowne maszyny. Ich naprawa to jest proces długotrwały, zwłaszcza że były robione na zamówienie. W tym czasie przedsiębiorstwo ponosi zwykłe koszty prowadzonej działalności, związane np. z wynagrodzeniami pracowników czy spłatą zobowiązań i uiszczaniem comiesięcznych opłat – podkreśla Paulina Swoboda. – Dodatkowe ubezpieczenia pomogą przedsiębiorcy poradzić sobie w tym trudnym czasie.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Handel

    D. Joński: Europa musi chronić swój rynek poprzez cła i wysokie standardy bezpieczeństwa dla importowanych towarów. Powinniśmy budować własny przemysł oparty na tańszej energii

    Tańsza energia, a przez to niższe koszty produkcji w Europie to jeden z kierunków, który wskazuje Unia Europejska w rywalizacji z tanimi towarami z Azji, głównie z Chin. Jednocześnie rynek Starego Kontynentu powinien być chroniony poprzez zbalansowane cła oraz wysokie standardy bezpieczeństwa stawiane importowanym produktom. Zdaniem europosła Dariusza Jońskiego ważne jest rozwijanie przemysłu w Europie bez względu na narodowość właścicieli. Relacje z Chinami muszą zostać na nowo zdefiniowane i przebiegać na równych zasadach.

    Handel

    Poprawia się jakość raportów dużych spółek giełdowych dotyczących zrównoważonego rozwoju. Pozostają też obszary do dopracowania

    Ekspertki i eksperci z Deloitte’​a przeprowadzili analizę ujawnień taksonomicznych spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych, która objęła sprawozdania z działalności za rok 2024 w części dotyczącej zrównoważonego rozwoju. To trzeci rok ujawniania stopnia zgodności przedsiębiorstw z Taksonomią Unii Europejskiej, co przekłada się na zwiększoną jakość i porównywalność prezentowanych danych. Jednocześnie można oczekiwać, że inwestycje zgodne z Taksonomią będą coraz istotniejszym elementem strategii rozwoju przedsiębiorstw w kolejnych latach.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.