Mówi: | Marcin Korolec |
Funkcja: | Minister środowiska |
Min. M. Korolec: Stany Zjednoczone w większym stopniu redukują emisję CO2 niż Unia Europejska
– Polityka energetyczna Stanów Zjednoczonych daje znacznie lepsze wyniki niż polityka klimatyczna Unii Europejskiej, jeżeli weźmiemy redukcję emisji CO2 – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marcin Korolec, szef resortu środowiska. Potrzebne jest nowe globalne porozumienie, by walczyć ze skutkami ocieplenia klimatycznego. Unia Europejska przygotowuje się do negocjacji w ramach OZN, które rozpoczną się za kilka tygodni w Katarze. Ostatnie ustalania dają nadzieję, że będziemy mówić wspólnym głosem.
– Po dosyć żmudnych negocjacjach podczas rady unijnych ministrów ds. środowiska, udało nam się określić mandat negocjacyjny dla Komisji Europejskiej na rozmowy podczas konferencji w Doha. Ich głównym celem jest przedłużenie Protokołu z Kioto o kolejny okres. Stanowisko unijne jest takie, że powinien on obowiązywać przez kolejnych siedem lat, do 2020 roku – informuje Marcin Korolec.
Drugim ważnym dla Polski celem, który udało się osiągnąć podczas tych unijnych negocjacji, było utrzymanie możliwości handlu globalnymi jednostkami emisji, tzw. AAU. Dzięki redukcji emisji dwutlenku węgla z założonych 6 proc. do 30 proc., możemy nadwyżki tych jednostek AAU sprzedawać krajom, którym ich brakuje. W ten sposób Polska zarobiła do tej pory 700 mln zł na projekty obniżające poziom emisji gazów cieplarnianych, takich jak np. ocieplanie szkół i szpitali.
Podczas Konferencji klimatycznej ONZ w Doha w grudniu tego roku ma zostać podjęta decyzja o przyjęciu poprawek do Protokołu z Kioto, przedłużająca jego obowiązywanie (tzw. drugi okres rozliczeniowy).
– Powinniśmy sobie zadać pytanie, po co w ogóle ten drugi okres rozliczeniowy. O co tak naprawdę nam chodzi. Bo nie chodzi nam o drugi okres rozliczeniowy Protokołu z Kioto. Nie chodzi nam głównie dlatego, że oprócz Unii Europejskiej, w tym drugim okresie, być może będzie Norwegia, być może będzie Szwajcaria, być może będzie Ukraina i być może Australia lub Nowa Zelandia. A wszystkich państw w konwencji jest 192. W związku z tym, drugi okres rozliczeniowy jest bardzo zawężony – zwraca uwagę minister.
Unia Europejska emituje zaledwie 15 proc. CO2 na świecie. Dlatego, zgodnie ze stanowiskiem Polski, w walkę z ociepleniem klimatycznym spowodowanym przez człowieka, należy włączyć wszystkie państwa ONZ.
– Tylko wspólne wysiłki mogą nas do tego celu przybliżyć. Nawet jeżeli w całej Unii wyłączymy światło, przestaniemy jeździć samochodem i przestaniemy oddychać, sami i tak nie zbawimy ludzkości – mówi Marcin Korolec. – Wyłącznie wspólny wysiłek i aktywna polityka klimatyczna globalna może tutaj wydać jakieś pożądane owoce.
W przeciwnym razie polityka UE przyczyni się de facto do zwiększenia emisji CO2. Obciążenia na przedsiębiorstwa produkcyjne w Europie, spowodują nierówny poziom konkurencji i przemysł „wyprowadzi się” z Unii Europejskiej.
– Powinniśmy zabiegać o to żeby przemysł był w Unii Europejskiej, bo mamy najbardziej rygorystyczne normy środowiskowe na świecie. W związku z tym, jeżeli przemysł będzie się wyprowadzał z Unii Europejskiej, to spowodujemy zwiększone emisje. Dlatego to porozumienie globalne jest tak ważne – podkreśla minister.
Największymi emitentami CO2 są Stany Zjednoczone i Chiny, które zarazem sprzeciwiają się kolejnym celom redukcyjnym. Jednak minister Marcin Korolec namawia do przyjrzenia się ich polityce.
– Bo fakt przestawienia znacznej części energetyki Stanów Zjednoczonych z węgla na gaz łupkowy, rodzimy, spowodowało poważne, większe ograniczenia emisji dwutlenku węgla, niż dotychczasowe wysiłki w ramach Protokołu z Kioto w Unii Europejskiej. Wychodzimy z różnych punktów widzenia, ale naprawdę chciałem pogratulować, bo w Stany Zjednoczone de facto powodują znacznie mniejsze emisje – dodaje.
Czytaj także
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
- 2024-12-13: Do lutego 2025 roku państwa ONZ muszą przedstawić swoje nowe zobowiązania klimatyczne. Na razie emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-11-08: Firmy czują rosnącą presję na inwestycje w dekarbonizację. Do zmian muszą się dostosować także małe przedsiębiorstwa
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.