Mówi: | Marcin Hydzik |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Związek Polskich Przetwórców Mleka |
Polscy przetwórcy i producenci mleka chcą zmniejszyć ich negatywny wpływ na środowisko. Emisje metanu jednym z największych problemów
Sektor produkcji i przetwórstwa mleka – podobnie jak całe rolnictwo – stoi przed wyzwaniami wynikającymi ze zrównoważonego rozwoju i koniecznością redukowania swojego wpływu na środowisko. To nie tylko efekt wymogów stawianych przez Europejski Zielony Ład, ale i rosnących oczekiwań konsumentów. Dlatego organizacje branżowe zawiązały porozumienie, którego celem ma być wypracowanie standardów produkcji mleka łączących cele ekonomiczne i jakościowe z wymogami środowiskowymi i dbałością o etyczną stronę prowadzenia biznesu. – Chcemy zrobić coś konkretnego, pozytywnego, aby mleczarstwo i hodowla bydła mogły się przyczynić do ograniczania wpływu rolnictwa na środowisko – mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.
– Temat zrównoważonego mleczarstwa wiąże się ze zrównoważonym rolnictwem, które wynika z Europejskiego Zielonego Ładu i strategii UE dotyczącej transformacji europejskiego rolnictwa w kierunku bardziej przyjaznym środowisku. My musimy się po prostu do tego dostosowywać, bo oczywiście zdajemy sobie sprawę, że mleczarstwo i hodowla krów nie są obojętne dla klimatu – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Hydzik.
Cały sektor produkcji i przetwórstwa mleka stoi w tej chwili przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem Europejskiego Zielonego Ładu. Dotyczy to przede wszystkim konieczności ograniczenia emisji gazów cieplarnianych pochodzących z tego typu produkcji, ograniczenia stosowania antybiotyków i zapewnienia dobrostanu zwierząt.
– Mleczarstwo to nie tylko produkcja i przetwórstwo mleka, ale także hodowla bydła. Dlatego musimy też zwrócić uwagę m.in. na sposób uprawy gleby i przejść na tzw. rolnictwo węglowe, które ogranicza emisję dwutlenku węgla, a jednocześnie zwiększa stopień zatrzymania CO2 w glebie – wymienia prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka. – Są propozycje na poziomie unijnym dyskusji na temat sprzedaży certyfikatów, czyli że rolnik będzie mógł „zarobić” na tym CO2.
Udostępniony przez Polskie Stowarzyszenie Zrównoważonego Rolnictwa ASAP „Przewodnik rolnictwa zrównoważonego” przytacza dane inicjatywy 4/1000, zaproponowanej przez francuskie Ministerstwo Rolnictwa na szczycie klimatycznym COP w Paryżu w 2015 roku, z których wynika, że gleby rolne obecnie magazynują 1500 mld t CO2 w formie węgla organicznego. Zwiększanie jego ilości w glebie o 0,4 proc. rocznie może być bardzo istotnym działaniem mającym na celu usunięcie części tzw. długu węglowego z atmosfery. Można to osiągnąć odpowiednim zarządzaniem ziemią rolną, która ma w sobie potencjał wychwycenia i zmagazynowania w glebie sporej części węgla z atmosfery. Jest to także w interesie każdego rolnika, bo decyduje to o żyzności gleby. Według raportu Europejskiego Stowarzyszenia Rolnictwa Konserwującego (ECAF) przejście na uprawę uproszczoną może zatrzymać w glebach Europy nawet do 200 mln t ekwiwalentu CO2 rocznie.
Branża wskazuje, że największe wyzwania związane z przechodzeniem na zrównoważoną produkcję dotyczą m.in. produkcji pasz, zarządzania wodą czy emisji gazów cieplarnianych, przede wszystkim metanu, który wywiera na klimat dużo większy wpływ niż CO2. Tymczasem rolnictwo i hodowla bydła są jednym z największych źródeł emisji tego gazu cieplarnianego, a kolejny problem stanowią też tlenki azotu związane z uprawą roślin paszowych.
Jak wynika z danych przytaczanych w „Przewodniku rolnictwa zrównoważonego”, produkcja rolnicza globalnie jest źródłem ok. 14,5 proc. gazów cieplarnianych, w tym ok. 50 proc. metanu, 60 proc. nadtlenku azotu i 2 proc. dwutlenku węgla, co odpowiada w przeliczeniu około 475 mln t CO2. Przy czym istotne jest, że wpływ każdej tony emisji metanu i tlenku azotu jest wiele razy większy niż wpływ tony dwutlenku węgla. Według Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) rolnictwo w Polsce odpowiada za 8 proc. emisji gazów cieplarnianych.
– Głównymi źródłami emisji są gleby rolne (45 proc.), z których ulatnia się głównie podtlenek azotu po zastosowaniu nawozów. Na drugim miejscu za emisję gazów cieplarnianych z rolnictwa odpowiada produkcja bydła – głównie fermentacja jelitowa (39 proc.), skąd pochodzi emisja metanu. Kolejnym trzecim źródłem emisji jest gospodarka odchodami zwierzęcymi (13 proc.), głównie w wyniku nieprawidłowego składowania obornika czy gnojowicy w otwartych zbiornikach – czytamy w przewodniku.
– Na wsi wszyscy podnoszą już temat związany z hodowlą bydła i produkcją metanu. To, jak ograniczyć emisję tego gazu cieplarnianego, jest niewątpliwie jednym z największych problemów i są już badania, które pokazują, że taką możliwość stwarza modyfikacja różnego typu pasz – mówi Marcin Hydzik. – Tak że myślę, że tutaj ten problem zostanie ograniczony, choć oczywiście całkowicie nie zostanie on zlikwidowany.
Prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka podkreśla, że przechodzenie na zrównoważoną produkcję wymaga jednak edukacji rolników i hodowców, wśród których kwestie związane z Europejskim Zielonym Ładem budzą w tej chwili duże obawy.
– Do tej pory o Zielonym Ładzie rozmawiano raczej na zasadzie mnożenia zagrożeń, kryzysu dla rolnictwa, także dla mleczarstwa, nie było tu nic pozytywnego. Dlatego to wszystko musi być rolnikom wytłumaczone, oni muszą wiedzieć o tych wymogach i o tym, że to będzie się wiązało z korzyściami ekonomicznymi. Najważniejsza jest edukacja. Dlatego jako organizacje branżowe podjęliśmy się tego, żeby tę edukację przekazywać, żeby nikt nie czuł się zagrożony i żeby pokazać pozytywne strony, które się z tym wiążą – mówi prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.
Związek Polskich Przetwórców Mleka, Polska Izba Mleka i Polskie Stowarzyszenie Rolnictwa Zrównoważonego ASAP zawarły niedawno porozumienie, którego celem jest zrównoważenie polskiego sektora produkcji mleka. Organizacje będą też współpracować na rzecz rozwoju i promowania w Polsce praktyk rolnictwa zrównoważonego. To pierwsza tego typu inicjatywa w polskim mleczarstwie, do której zaproszono przedstawicieli zakładów przetwórczych – liderów na rynku mleka.
– Połączyliśmy siły, aby wypracować takie standardy, takie sposoby postępowania w mleczarstwie, aby spełnić wymogi, jakie UE stawia nam w obszarze zrównoważonego rozwoju – mówi Marcin Hydzik.
Jak wskazuje, branża musi podążać w zrównoważonym kierunku, aby utrzymać konkurencyjność na europejskim rynku. Wymuszają to nie tylko unijne regulacje, ale i rosnąca świadomość konsumentów.
– Na końcu jest konsument, który chce mieć produkt jak najmniej obciążający środowisko, który został wyprodukowany zgodnie z zasadami dobrostanu zwierząt – podkreśla ekspert. – Oczywiście wiemy, że w obecnym czasie kryzysu i wysokiej inflacji każdy konsument uważnie patrzy przede wszystkim na cenę i kwestie środowiskowe są pewnie odsuwane w nieodległą przyszłość. Ale mamy świadomość, że kiedyś w końcu przyjdzie taki czas, kiedy klient – oprócz produktu atrakcyjnego cenowo – będzie szukał też produktu, który spełnia określone normy środowiskowe. I chcemy na te oczekiwania odpowiadać.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.