Newsy

Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce

2025-01-16  |  06:25

Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.

W budownictwie ekologicznym w sektorze mieszkaniowym widzimy rosnące znaczenie zielonych certyfikatów wśród deweloperów. Dynamicznie przyrasta liczba takich osiedli, aczkolwiek przyrost jest spowodowany też tym, że po prostu jest to bardzo niska baza – mówi agencji Newseria Bartłomiej Sosna, ekspert rynku budowlanego w firmie Spectis.

Z ubiegłorocznego raportu Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) „Zrównoważone certyfikowane budynki” wynika, że rozwój certyfikacji w sektorze mieszkaniowym wyraźnie przyspiesza. W okresie marzec 2023 – marzec 2024 roku liczba certyfikowanych budynków wzrosła o 61 proc. względem poprzedniego badanego okresu. Certyfikat uzyskało 105 nowych domów, co łącznie zwiększyło liczbę certyfikowanych budynków mieszkaniowych do 280. 

To na razie raczkujący segment, odpowiadający za 13 proc. ogółu certyfikowanych budynków. Liderem są biura (39 proc. rynku, 816 budynków) oraz nieruchomości logistyczne/przemysłowe (36 proc., 750 budynków). Ubiegły rok przyniósł dynamiczne wzrosty również w tych sektorach. W marcu 2024 roku certyfikowana powierzchnia wynosiła niemal 38,6 mln mkw.

PLGBC wskazuje, że w mieszkaniówce najwięcej nowych budynków przybyło w systemie Zielony Dom (68 domów), który jest pierwszym polskim wielokryterialnym systemem oceniającym inwestycje mieszkaniowe pod kątem budownictwa zrównoważonego, a następnie BREEAM (36 domów) oraz jeden w systemie LEED.

Obserwujemy rosnące znaczenie tego, jak osiedla są wykańczane nie tylko w środku, w budynkach i mieszkaniach, ale też przestrzeni pomiędzy budynkami, czyli postawienie na odnawialne źródła energii, fotowoltaikę, pompy ciepła, zagospodarowanie wód opadowych, na przykład podlewanie trawników deszczówką czy generalnie cała strefa rekreacji i zieleni – wymienia Bartłomiej Sosna.

Badania rynku nieruchomości biurowych pokazują, że budynki, które nie są poddawane wielokryterialnej ocenie pod kątem zrównoważonego rozwoju, będą tracić na wartości. Tym bardziej biorąc pod uwagę deklaracje najemców. Globalny raport CBRE „Strengthening Value Through ESG” wskazuje, że ponad 40 proc. najemców jest skłonnych płacić więcej za powierzchnie w certyfikowanych biurowcach. Co piąty odrzuciłby ofertę najmu w budynku bez certyfikacji. Znaczenie ma tutaj fakt, że wielu najemców realizuje swoje cele ESG i zrównoważone biuro jest tego elementem.

Eksperci ThinkCo w raporcie „W dobrym sąsiedztwie” wskazują, że znaczący wpływ na rosnącą popularność certyfikatów w segmencie mieszkaniowym ma coraz większa świadomość ekologiczna społeczeństwa, wpływająca na zmianę preferencji kupujących. Dane przytaczane w raporcie wskazują, że w 2022 roku 36 proc. ankietowanych klientów w Polsce deklarowało, że zwraca uwagę, czy ich potencjalne mieszkanie spełnia normy ekologiczne, podczas gdy dwa lata wcześniej było to istotne dla 26 proc. ankietowanych. To, co przekonuje klientów do bardziej zrównoważonych inwestycji, to z jednej strony troska o środowisko, a z drugiej  –  o niższe koszty utrzymania mieszkania, m.in. w związku z ograniczonym zużyciem wody czy energii. 

To jest tak naprawdę dopiero początek fali. Na pewno nabierze to dużego znaczenia, jeżeli chodzi o osiedla ekologiczne i certyfikowane. Kiedy najprawdopodobniej za około dwa lata zostaną wprowadzone klasy energetyczne dla budynków, będziemy mogli wtedy dużo lepiej pokazać, który budynek ma klasę energetyczną A, a który C. Wtedy na pewno dużo większe znaczenie będą miały parametry efektywności energetycznej, one będą po prostu dużo bardziej widoczne i dużo łatwiej będzie je przeliczyć na cenę mieszkania czy domu – wyjaśnia ekspert firmy Spectis.

Regulacje dotyczące klas w skali od A+ do G wprowadziła dyrektywa ws. charakterystyki energetycznej budynków. Każdy kraj członkowski opracowuje je odrębnie, ale według wspólnych dla UE wymogów minimalnych. W Polsce trwają prace nad rozporządzeniem ministra rozwoju i technologii, które wdrożą tę dyrektywę do krajowego porządku prawnego, a planowane wejście w życie tego aktu prawnego to 1 stycznia 2026 roku.

Czytaj także

Transmisje online

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Firmy z branży drzewnej i meblarskiej muszą się przygotować na rygorystyczne wymogi. Konieczne będzie dokumentowanie pochodzenia drewna

Unijne rozporządzenie przeciw wylesianiu (EUDR) obejmie ok. 120 tys. polskich firm działających w branży drzewnej, meblarskiej i sektorach pokrewnych. Chociaż wdrożenie nowych przepisów zostało odroczone o rok, eksperci podkreślają, że przedsiębiorcy powinni się przygotowywać do nich już teraz, żeby uniknąć problemów za kilka–kilkanaście miesięcy, ponieważ rozbudowane wymogi EUDR oznaczają m.in. konieczność ścisłego monitorowania łańcucha dostaw, dokumentowania pochodzenia surowców i zapewnienia zgodności z przepisami krajów ich pochodzenia.

Bankowość

Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia

Empatia, elastyczność i gotowość do eksperymentowania to dziś kluczowe cechy skutecznego przywództwa – szczególnie w świecie zdominowanym przez technologię i sztuczną inteligencję. Transformacja cyfrowa stawia przed liderami wiele nowych wyzwań i wymusza nowy model zarządzania – oparty na zaufaniu, adaptacyjności i rozumieniu potrzeb zespołu. Od 15 lat kobiety na kierowniczych stanowiskach w rozwijaniu kompetencji liderskich wspiera Program Santander W50. Uczestniczki z kilkunastu krajów zdobywają wiedzę i narzędzia do zarządzania zmianą, które pozwalają im skuteczniej funkcjonować w dynamicznym otoczeniu rynkowym.

Media i PR

Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag

Od 10 lutego do 10 marca 2025 roku liczba publikacji medialnych na ten temat była o niemal 20 proc. większa niż w całym 2024 roku – wynika z danych IMM. Temat interesuje nie tylko biznes, ale i przeciętnych Polaków – 15 tys. wpisów w mediach społecznościowych miało prawie milion interakcji. Większość materiałów ma wydźwięk neutralny, ale te pozytywne dominują nad negatywnymi. To jeden z głównych tematów w trwającej kampanii wyborczej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.