PAIiIZ: nowe inwestycje za blisko 160 mln euro. Powstanie ponad dwa tysiące miejsc pracy
Polska wciąż atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów. Od początku roku Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych sfinalizowała trzy kolejne umowy inwestycyjne, które zaowocują docelowo dwoma tysiącami nowych miejsc pracy. PAIiIZ na razie nie chce ujawniać szczegółów dotyczących nowych inwestycji, jak i prowadzonych rozmów.
– W tej chwili prowadzimy kilka rozmów w sprawie bardzo dużych projektów w róznych dziedzinach. Jednak takie rozmowy nie lubią rozgłosu - przyznaje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Ubiegły rok był znacznie lepszy od poprzedniego pod względem zagranicznych inwestycji pilotowanych przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. I to mimo pogarszającej się systematycznie sytuacji gospodarczej w całej Europie. W 2011 roku napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych osiągnął pułap 10,9 mld euro. W ubiegłym roku był on wyższy o blisko 6 proc.
– Jeżeli chodzi o miejsca pracy stworzone przez te inwestycje, to osiągnęliśmy poziom prawie równy doskonałemu rokowi 2011 – mówi prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Wówczas zatrudnienie znalazło około 11 tysięcy osób. Szacuje się, że dzięki inwestorom, którzy trafili do nas w ubiegłym roku szans na znalezienie pracy w najbliższych latach będzie prawie dwa razy więcej. W praktyce oznacza to, że jesteśmy w europejskiej czołówce. Lepsze wyniki od nas, jeśli chodzi o przyrost procentowy inwestycji, osiągnęły niewielkie kraje, takie jak Litwa czy Macedonia, z większych zaś – Wielka Brytania. Mamy powody do optymizmu, bo okazaliśmy się lepsi od Niemców, Francuzów i Włochów.
Centra usług i motoryzacja polskimi specjalnościami
Zagraniczne firmy najchętniej lokują u nas swoje centra usług biznesowych. Staje się to naszą narodową specjalnością. Jak podkreśla Sławomir Majman, w ciągu ostatniej dekady zmieniła się jednak ich specyfika.
– Przebyliśmy bardzo długą drogę od tych prostych call center. W tej chwili otwieramy w Polsce centra usługowe świadczące dla koncernów usługi w bardzo skomplikowanych dziedzinach: operacje giełdowe, usługi finansowe, marketingowe, wielka informatyka – tłumaczy prezes PAIiIZ. – Uczestnicząc w otwarciach tych centrów mam czasami problem, żeby zrozumieć, co ci ludzie tam robią.
Dodaje, że stwarza to „genialną” szansę na znalezienia pracy dla wielu, spośród ponad 100 tysięcy absolwentów szkół wyższych w całej Polsce. Tym bardziej, że dzisiaj co dziewiąty bezrobotny może pochwalić się dyplomem ukończenia wyższej uczelni.
Drugie miejsce, zaraz za BPO, zajmuje w Polsce sektor motoryzacyjny. Według danych PAIiIZ realizowane są dzisiaj 23 inwestycje na łączną wartość prawie 2 mld euro. Chodzi głównie o montownie samochodów i wytwórnie podzespołów do produkcji pojazdów. Daje to gwarancję zatrudnienia dla ok. 8 tysięcy osób. Należy podkreślić, że jesteśmy europejskimi liderami pod względem wytwarzania i eksportu tego typu komponentów.
W oczach inwestorów z zagranicy, coraz większym uznaniem cieszy się działalność naszej kadry naukowej, dzięki czemu zaczynają oni lokować w Polsce centra badawczo-rozwojowe. Realizowanych jest dzisiaj 15 takich projektów.
– Duże światowe koncerny przenoszą do Polski centra, w których projektuje się nowe technologie. Jest to wielki komplement dla naszych naukowców, techników, inżynierów – ocenia Sławomir Majman.
Problemem pozostaje lokalizacja poszczególnych inwestycji. W ubiegłym roku na 53 zamknięte przez PAIiIZ projekty, 18 ulokowano w woj. dolnośląskim, a 6 – w woj. małopolskim. Wciąż w tyle pozostają województwa, znajdujące się we wschodniej części kraju, mimo realizowanego od pewnego czasu programu promocji Polski Wschodniej. Potencjalnych inwestorów zniechęca przede wszystkim jeszcze słabo rozwinięta infrastruktura drogowa, kolejowa i lotnicza łącząca tę część kraju z resztą Polski.
Z tego powodu nie ma masowego napływu inwestycji, pojawiają się pojedyncze projekty, jak np. jedno z centrów badawczo-rozwojowych w Białymstoku czy Dolina Lotnicza z powodzeniem funkcjonująca w woj. podkarpackim. Polska pozostaje jednym z bardziej liczących się producentów części i podzespołów do produkcji samolotów, począwszy od elementów mechanicznych, na silnikach i elektronice kończąc.
Liczymy na napływ kapitału z Chin
Największym inwestorem od lat pozostają Stany Zjednoczone z udziałem, przekraczających 20 proc. ogółu zagranicznych inwestycji w Polsce. Na drugim miejscu w ubiegłym roku była Japonia. To dzięki finansowemu zaangażowaniu w przemysł motoryzacyjny. Na kolejnych miejscach są duże kraje unijne, m.in. Niemcy, Francja i Wielka Brytania. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych wiele obiecuje sobie po kierunkach azjatyckich, przede wszystkim po inwestorach z Chin, których od ponad roku intensywnie stara się przyciągnąć nad Wisłę.
– Sądzę, że pierwsze owoce już są, ale kierunek chiński, jeśli chodzi o napływ kapitału będzie dla nas bardzo ważny za 2-3 lata – tłumaczy prezes PAIiIZ.
Rok 2013, według szacunków PAIiIZ, będzie podobny do ubiegłego. Na gwałtowny przyrost nowych inwestycji raczej nie ma co liczyć, choć powinien nastąpić niewielki wzrost miejsc pracy/
– Szczególnie dobre perspektywy są dla tworzenia miejsc pracy w centrach usług biznesowych. Tam nawet prognozujemy 12-15 proc. przyrost miejsc pracy – mówi Sławomir Majman. – Liczymy na przyrosty w nowszych dziedzinach jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne, jak przemysł spożywczy i przemysł chemiczny.
Jednocześnie ostrzega, że w walce o zagranicznych inwestorów konkurencja będzie bardzo silna. Tym bardziej, że w obliczu światowego kryzysu potencjalni inwestorzy ograniczają wydatki.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.