Mówi: | Filip Elżanowski |
Funkcja: | radca prawny, ekspert ds. energetyki |
Firma: | Kancelaria Elżanowski Cherka & Wąsowski |
PGNiG angażuje zewnętrzne kancelarie podczas negocjacji z Gazpromem. To standardowa praktyka przy kluczowych kontraktach
Zewnętrzne kancelarie prawne pomagają PGNiG w negocjacjach nowego kontraktu długoterminowego z Gazpromem. Związki zawodowe w liście do premier Ewy Kopacz krytykują zaangażowanie doradców spoza firmy. Eksperci podkreślają jednak, że prawdziwą niegospodarnością byłoby niekorzystanie z takiej pomocy. Zaangażowanie zewnętrznych kancelarii to standard przy tak skomplikowanych negocjacjach, a umowa z Gazpromem jest kluczowa nie tylko dla PGNiG, lecz także dla kraju.
‒ Zarzut braku profesjonalizmu można by postawić wtedy, kiedy zarząd PGNiG nie skorzystałby z zewnętrznego doradcy prawnego – podkreśla w rozmowie z agencja informacyjną Newseria Biznes Filip Elżanowski, radca prawny i ekspert ds. energetyki z Kancelarii Elżanowski Cherka & Wąsowski. ‒ To jest elementarz negocjacji, nie tylko w branży oil and gas. Trudno mi sobie wyobrazić jakiekolwiek duże, strategiczne negocjacje prowadzone przez koncern międzynarodowy, nawet o mniejszym znaczeniu, gdzie oprócz przedstawicieli zarządu, prawników i doradców wewnętrznych na sali nie siedzą prawnicy z zewnątrz.
Związki zawodowe PGNiG w liście do premier Ewy Kopacz skrytykowały sposób prowadzenia negocjacji z Gazpromem. Jednym z podnoszonych zarzutów jest właśnie zaangażowanie kancelarii zewnętrznych. Negocjacje mają określić warunki, na jakich PGNiG będzie odbierało gaz od Gazpromu po zakończeniu obecnego kontraktu w 2022 r.
Negocjacje są niezwykle skomplikowane i mają strategiczne znaczenie nie tylko dla PGNiG, lecz także dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Dlatego, jak podkreśla Elżanowski, zewnętrzni doradcy są niezwykle ważni, gdyż pozwalają na bardziej obiektywną ocenę sytuacji.
Równocześnie przewagą kancelarii spoza struktur PGNiG jest to, że w każdej chwili można je odsunąć od negocjacji.
‒ Po pierwsze, to jest zawsze podwójne spojrzenie, po drugie, tacy prawnicy mają trochę inne doświadczenia i kompetencje. Po trzecie, strategie negocjacyjne zakładają, że zawsze takiego prawnika można wycofać. A trudno jest wycofać członka zarządu biorącego udział w negocjacjach – zauważa Elżanowski.
Dodaje, że zarzuty związkowców świadczą o całkowitym niezrozumieniu tego, w jaki sposób funkcjonuje spółka. Zyski związane z udziałem zewnętrznego doradcy są znacznie wyższe niż koszty wynikające z zatrudnienia kancelarii.
‒ Gdyby zarząd nie skorzystał ze wszystkich możliwych środków, żeby zapewnić sobie jak najlepszą sytuację negocjacyjną, to moglibyśmy się zastanowić, czy nie oznacza to niedopełnienia obowiązków, które ciążą na zarządzie. Gdybym patrzył na to z punktu widzenia akcjonariuszy i pracowników, to pisałbym list do pani premier wtedy, kiedy zarząd nie skorzystałby z takich doradców, a nie wtedy, kiedy skorzystał – twierdzi Elżanowski.
Podkreśla, że skorzystanie z zewnętrznych doradców nie ma związku z kompetencjami samego zarządu. Nawet najlepsi członkowie zarządu spółki mogą skorzystać dzięki dodatkowym radom ekspertów spoza spółki. Opinie wyspecjalizowanych w dziedzinie energetyków prawników mogą się różnić, co powoduje, że zarząd zawsze korzysta na wysłuchaniu dodatkowego zdania.
Elżanowski sugeruje, że dla związkowców list do premier Kopacz może być dobrym pretekstem do nagłośnienia także innych podnoszonych przez nich postulatów.
‒ Związkowcy szukają pola do dyskusji, chcą, żeby ktoś ich wysłuchał, żeby zaczęła się rozmowa o tym, co się dzieje w spółce, żeby mogli wyrazić swój pogląd – ocenia Elżanowski. ‒ Wszyscy dzisiaj chcą rozmawiać z panią premier w sprawach związkowych, chcą wyciągnąć pewien temat na stół. Może liczą na to, że przy okazji tego uda się poruszyć kilka innych spraw, które są dla ich ważniejsze.
Czytaj także
- 2025-03-12: Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia
- 2025-02-14: Iga Baumgart-Witan: Kiedy startuję na zawodach, to polityka jest absolutnie poza mną. Nie wypowiadam się publicznie na temat sympatii i antypatii politycznych
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-16: Mołdawia zdecyduje o dalszym kursie. Rosja próbuje wpłynąć na wyniki wyborów i referendum
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-12-04: Zmęczenie i spadek motywacji coraz częstszym problem polskich pracowników. Niewielu może liczyć na wsparcie pracodawców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.