Mówi: | prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Lidia Jaskuła, dyrektor ds. komunikacji, KUL |
Pierwsza olimpiada o ubezpieczeniach społecznych zorganizowana przez ZUS rozstrzygnięta. Zwycięzcy dostali indeksy na cztery polskie uczelnie
Polacy wciąż mają zbyt małą wiedzę o ubezpieczeniach społecznych. Nie znają przepisów, mylą ubezpieczenia. Dlatego ZUS stawia na edukację już młodzieży i organizuje projekt „Lekcje z ZUS”. W tym roku konkurs wiedzy zadebiutował jako olimpiada. Zgłosiło się do niej ponad 24,5 tys. uczniów. Laureaci mogą liczyć na dodatkowe punkty rekrutacyjne na uczelniach i indeksy czterech polskich uniwersytetów.
– To konieczność, by młodzi ludzie w sposób odpowiedzialny podejmowali decyzje, np. przy zatrudnianiu się na umowach cywilnoprawnych. Z naszych badań wynika, że najmniejsza wiedza w tym zakresie, czyli jej deficyt, występuje u osób najmłodszych i najstarszych, czyli naszych beneficjentów. Dlatego edukowanie o systemie ubezpieczeń społecznych jest przedsięwzięciem prestiżowym. Umożliwiamy młodzieży z całej Polski włączenie się w tak wielkie przedsięwzięcie, jak więcej wiedzieć o ubezpieczeniach społecznych – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Badanie Instytutu Spraw Publicznych i Millward Brown wskazuje, że choć ok. 25 mln Polaków jest włączonych w system ubezpieczeń społecznych, wystarczającą wiedzę na jego temat ma zaledwie 10 proc. z nich. Blisko 60 proc. ma szczątkową wiedzę o systemie ubezpieczeń społecznych. Problem dotyczy też młodzieży, jednak ich stan wiedzy stopniowo się poprawia, w dużej mierze ze względu na projekt „Lekcje z ZUS” organizowany od 2013 roku.
– W dotychczasowej historii edukacyjnej ZUS organizowane były konkursy wiedzy o ubezpieczeniach. W ubiegłym roku została podjęta decyzja o przekształceniu konkursu w olimpiadę. Zainteresowanie w tym roku jest zdecydowanie wyższe niż podczas wcześniejszych konkursów. Do pierwszego etapu zgłosiło się ok. 24 tys. uczestników, przy 19 tys. rok wcześniej. Duże zainteresowanie to właśnie efekt przekształcenia konkursu w olimpiadę, gdzie finalista może liczyć na określone profity – tłumaczy prof. Uścińska.
Olimpiada składa się z trzech etapów. Pierwszy etap, szkolny, to rywalizacja indywidualna. Drugi etap odbywa się na szczeblu wojewódzkim i biorą w nim udział trzyosobowe zespoły ze szkół wyłonionych w pierwszym etapie. Ostatnia część to ogólnopolski finał. Jak przyznaje prezes ZUS, z pytaniami na olimpiadzie problem mieli studenci, uczniowie poradzili sobie jednak dobrze. Do wojewódzkiego etapu przeszło ponad 942 uczniów z 314 szkół. Do finału zakwalifikowało się 20 najlepszych szkół ponadgimnazjalnych, a zwycięzcą został zespół II Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Starachowicach.
– ZUS zawiera porozumienia z licznymi uczelniami w całej Polsce. Współpracujemy w wielu formach, na ich podstawie studenci mogą u nas odbywać praktyki i staże, również płatne. Na podstawie tych porozumień zwróciłam się do władz uczelni, aby ich senaty przeprowadziły formalne procedury i uhonorowały naszych finalistów, aby dostali dodatkowe punkty rekrutacyjne albo wręcz indeks – wskazuje prof. Gertruda Uścińska.
W tym roku finaliści odebrali indeksy na Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet im. Jana Kochanowskiego w Kielcach oraz Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. W następnych latach liczba uczelni, które dołączą do olimpiady z wiedzy o ubezpieczeniach społecznych, powinna rosnąć.
– Od kilku lat prowadzimy i rozwijamy współpracę z ZUS. Włączyliśmy się w projekt także dlatego, że wiedza o ubezpieczeniach społecznych jest szalenie ważna zarówno dla każdego ubezpieczonego, jak i dla całego społeczeństwa. Dlatego uważamy, że należy robić wszystko, aby podnosić świadomość dotyczącą tych zagadnień – przekonuje Lidia Jaskuła, dyrektor ds. komunikacji na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Zdecydowaliśmy, żeby najlepszym z najlepszych zaproponować studia na wskazanych kierunkach dwóch wydziałów: Wydziału Nauk Społecznych i Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji – podkreśla Jaskuła.
Czytaj także
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-08-01: Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
- 2025-07-03: Seniorzy zyskają na rencie wdowiej średnio 350 zł miesięcznie. Od 2027 roku świadczenie jeszcze wzrośnie
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-25: Polskie uczelnie nie są wolne od mobbingu. Środowisko akademickie pracuje nad dobrymi praktykami w polityce antymobbingowej
- 2025-06-02: Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny
Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Firma
Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.
Prawo
Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.