Mówi: | Kamil Wyszkowski |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Global Compact w Polsce |
Global Compact w Polsce: szara strefa i korupcja problemami przedsiębiorców
Przeszło 36 proc. krajowych przedsiębiorstw było w ubiegłym roku ofiarą nadużyć. Na jednej siódmej firm próbowano wymusić łapówkę. Według oenzetowskiej inicjatywy Global Compact konieczna jest w Polsce powszechna krucjata przeciwko oszustwom. Nauka uczciwości powinna się zaczynać się w szkole podstawowej i dotyczyć najmłodszych obywateli.
– Życzyłbym sobie, żeby w Polsce była powszechna krucjata przeciwko oszukiwaniu, kraj tylko by na tym zyskał zarówno finansowo, jak i na arenie międzynarodowej – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny Global Compact w Polsce. – Silne, stabilne państwo jest zbudowane na swego rodzaju filarach. Jednym z najważniejszych jest brak korupcji oraz szarej i czarnej strefy w gospodarce. Jeżeli o to zadbamy, to Polska będzie we właściwym miejscu.
Jak wynika z ostatniego dotyczącego nadużyć w polskich przedsiębiorstwach raportu firmy doradczej PwC, 36 proc. krajowych firm przyznaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat padło ofiarą nadużyć. Ogromna większość odnotowanych przypadków (65 proc.) dotyczyła sprzeniewierzenia aktywów, a 32 proc. cyberprzestępczości. Na trzecim miejscu znalazły się nadużycia w obszarze zakupów oraz księgowości (po 29 proc.). Częstym nadużyciem pozostaje korupcja: 16 proc. respondentów PwC przyznało, że w ostatnich 24 miesiącach ktoś prosił ich o wręczenie łapówki, a 18 proc. jest przekonanych, że straciło kontrakt na rzecz konkurenta, który wręczył komuś tego rodzaju korzyść majątkową. Ponadto jedna trzecia badanych spodziewa się wystąpienia takiej propozycji w ciągu najbliższych dwóch lat.
– Czekają nas długie miesiące edukacji ekonomicznej związanej z tzw. odpowiedzialną konsumpcją – prognozuje Kamil Wyszkowski. – W Europie i na świecie są społeczeństwa, które już to wykształciły, na przykład społeczeństwo duńskie. Czarnej strefy tam nie ma, a poziom szarej jest kontrolowany i utrzymywany w granicach tzw. dobrej strefy, czyli drobnego handlarza sprzedającego kapustę na rynku, który co prawda nie reguluje opłaty targowej, ale nie jest też beneficjentem opieki społecznej. Nie ma natomiast mafii paliwowej czy temu podobnych zjawisk, poradzono sobie z nimi, ani przyzwolenia na kupowanie produktu bez paragonu. Dostaje go każdy, jeżeli sprzedawca nie chce go wydać, spotyka się z ostrą reakcją. W Polsce czegoś takiego dotychczas brakowało, być może dopiero się zaczyna.
W celu skłonienia konsumentów do pobierania w punktach sprzedaż paragonów Ministerstwo Finansów rok temu uruchomiło specjalną loterię. Uczestnicy, zwykli konsumenci, po zarejestrowaniu się w systemie, mogą raz w miesiącu wziąć udział w losowaniu i wygrać atrakcyjne nagrody, takie jak samochód, czy tablety. Pula nagród wynosi około 100 tys. zł, co w kontekście trzynastu losowań rocznie daje koszt w wysokości około 1,3 mln zł.
Tzw. luka podatkowa, czyli straty generowane między innymi przez szarą strefę, wynosi według ostatniego raportu inicjatywy Global Compact natomiast około dziewięciu proc. PKB (nominalnie blisko 50 mld dol.), co plasuje Polskę na 11. pozycji na świecie (najwyższy niedobór w stosunku do PKB występuje we Włoszech, gdzie luka podatkowa kształtuje się na poziomie 13,5 proc., co przekłada się na 291,6 mld dol.).
– To krok we właściwą stronę – ocenia Kamil Wyszkowski. – Społeczeństwo można i trzeba edukować w tym kierunku, aby poszczególne osoby zwracały uwagę, gdy ktoś oferuje na przykład remont i odmalowanie pomieszczeń bez paragonu, ale o jedną piątą taniej. To zwykła kradzież, działanie nieetyczne, na tego rodzaju układ ze sprzedającym nie powinno się iść. Jeśli nie będzie przyzwolenia, to szara strefa zacznie znikać.
Jeszcze lepszym przykładem strat, jak zauważa Kamil Wyszkowski, są prywatne warsztaty samochodowe oferujące naprawę pojazdów także rzecz jasna bez paragonu lub faktury.
– Nie wiadomo skąd na przykład pochodzą konieczne do naprawy części zamienne – precyzuje Kamil Wyszkowski. – A najczęściej biorą się z kradzionych samochodów, pojazdów, które ktoś stracił. Według szacunków policji większość kradzionych w Polsce i poza Polską samochodów idzie na części zamienne, które później trafiają do naprawianych poza legalnym obiegiem samochodów. Ubytek jest więc podwójny, bo do tego dochodzi strata Skarbu Państwa, czyli nas wszystkich.
Według specjalistów Global Compact oprócz loterii paragonowej skutecznymi sposobami ograniczenia zjawiska szarej strefy w Polsce byłoby wprowadzenie systemu elektronicznych kas online, ograniczenie płatności gotówkowych w gospodarce, powszechne stosowanie mechanizmu tzw. obciążenia odwrotnego, wprowadzenie tzw. podzielonych płatności, centralnej bazy danych monitorującej rozliczenia oraz hurtowni danych podatku VAT i jednolitego pliku kontrolnego (ten ostatni obowiązuje już w największych przedsiębiorstwach).
United Nations Global Compact jest największą na świecie inicjatywą na rzecz społecznej odpowiedzialności biznesu i wspierania zrównoważonego rozwoju. Od momentu inauguracji w 2000 roku przez sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana przystąpiło do niej już ponad 13,5 tys. członków ze 170 krajów.
Czytaj także
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-14: Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.