Newsy

Prof. M. Belka: banki uginają się pod ciężarem zysków, jakoś sobie poradzą z podatkiem

2012-03-21  |  06:55
Supernews
Mówi:Prof. Marek Belka
Funkcja:Prezes Narodowego Banku Polskiego
  • MP4

    Prezes NBP nie jest przeciwny wprowadzeniu opłaty bankowej, którą zaproponował minister finansów Jacek Rostowski. W przeciwieństwie do sektora bankowego, który ostrzega, że koszty podatku poniosą również klienci. - Każdy podatek jest nielubiany - komentuje prof. Marek Belka.

    Zgodnie z propozycją resortu finansów, banki dwa razy do roku będą płacić podatek, który zasili fundusz stabilizacyjny w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Sposób jego obliczania będzie różny dla banków krajowych i dla oddziałów banków zagranicznych. Bankowcy ostrzegają, że nowe, niespodziewane koszty prawdopodobnie w części zostaną przerzucone na klientów. Tym bardziej, że opłata miałaby zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku.

     - Każdy podatek jest nielubiany, ale jak sobie zażartowałem na Forum Bankowym, banki uginają się pod ciężarem swoich zysków, więc jakoś sobie z tym poradzą - uważa prof. Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego. 

    To nie pierwsza próba opodatkowania instytucji finansowych. Poprzedni projekt nowej daniny nie znalazł poparcia sejmowej większości i został odrzucony podczas głosowania w połowie lutego. NBP był zwolennikiem propozycji podatku od nieubezpieczonych pasywów.

     - Chodziło o to, żeby finansowanie z rynków albo od spółek-matek, czyli finansowanie akcji kredytowych nie poprzez depozyty, było mniej atrakcyjne. Rozumiem, że ze względów implementacyjnych to zostało odrzucone. Tamta propozycja była bardziej skomplikowana i prawnie trudniejsza do wdrożenia - mówi prezes banku centralnego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.