Newsy

Polacy lubią chodzić do kina. Fenomenu dziesiątej muzy nie przyćmiły nawet popularne platformy streamingowe

2020-02-07  |  06:10

W 2019 roku polskie kina zgromadziły ponad 60 mln widzów, a łączny dochód ze sprzedaży biletów to 1,13 mld zł. Seans filmowy na dużym ekranie to wciąż popularna rozrywka Polaków. Nowe technologie pozwalają na jeszcze lepszą jakość obrazu i dźwięku, a widzowie coraz częściej poszukują w kinie standardu all inclusive. Kalendarz premier na 2020 rok zapowiada dostatek atrakcji filmowych – zarówno zagranicznych, jak i polskich produkcji.

W 2019 roku do kin przyszło ponad pół miliona osób więcej niż w roku poprzednim, mimo że nie było w nim takiego przeboju jak „Kler”, który przyciągnął do kin ponad 5 mln widzów – zauważa w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Opertowska, dyrektor marketingu Cinema City.

Tendencja wzrostowa frekwencji kinowej utrzymuje się niezmiennie od 2014 roku. Nie tylko za sprawą coraz bardziej atrakcyjnej oferty, ale również dzięki nowym technologiom wprowadzanym do kin. Widzów przyciągają również obniżki cen biletów i karty abonamentowe, dzięki którym można oglądać filmy w kinach bez ograniczeń.

Polacy zwykle wybierają kina, które są najbliżej ich miejsca zamieszkania, co wskazuje na to, że są raczej wygodnymi widzami. Mimo to bezpośredniej konkurencji dla kin nie stanowią platformy streamingowe.

Są one raczej uzupełnieniem oferty kinowej – dodaje Katarzyna Opertowska. – Oczywiście są zwolennicy platform streamingowych, natomiast widzimy, że Polacy lubią chodzić do kina i doceniają jakość obrazu i dźwięku, którą mają filmy na dużym ekranie.

Potwierdza to badanie Kantar Millward Brown dla Filmwebu z końca 2018 roku. Wynika z niego, że 61 proc. widzów kinowych ogląda seriale i filmy dostępne w internecie. Połowa korzysta z platform VoD przynajmniej kilka razy w miesiącu.

Przewagą seansów na dużym ekranie są nowe technologie oraz nowe formaty, np. IMAX, 4DX czy ScreenX. Obraz w formacie IMAX pozwala jeszcze lepiej przeżywać film, z kolei dzięki 4DX widzowie odczuwają wszystkimi zmysłami doznania filmowe, łącznie np. z zapachami czy kroplami deszczu. W formacie ScreenX obraz jest wyświetlany nie tylko na ekranie centralnym, lecz również na ścianach bocznych, przez co widz jest niejako otoczony obrazem. Kina coraz częściej inwestują w nową jakość nagłośnienia, w system Dolby Atmos, projektory laserowe czy 4K.

– Jednak to nie jest najważniejsze – zauważa dyrektor marketingu Cinema City. – Seanse kinowe to nie tylko doznania wizualne, ale też cały aspekt społeczny. Kino ma dawać więcej niż tylko film, ma być rozrywką all inclusive. Po prostu lubimy chodzić do kina, spotykać się z przyjaciółmi, ze znajomymi lub wyjść całą rodziną na seans filmowy, skorzystać z przekąsek kinowych takich jak popcorn czy nachosy. Płyty CD z muzyką nie zabiły rynku koncertowego, a jedzenie na wynos nie wyparło z rynku restauracji, zatem wierzymy, że rynek kinowy będzie miał się dobrze, bo Polacy lubią wychodzić z domu.

Jak podaje Cinema City, w 2019 roku do polskich kin trafiło 1108 premier. Wśród najbardziej docenianych przez Polaków filmów są rodzime produkcje, które coraz częściej dostrzegane są także na świecie, oraz filmy animowane. W ubiegłym roku sukces odniósł „Król Lew” – film obejrzało ponad 2,5 mln widzów. Na drugim miejscu znalazła się polska komedia, „Miszmasz, czyli Kogel-Mogel 3”, a na trzecim „Avengers: Koniec gry”, czyli kolejny film ze stajni Marvela, który na świecie bije rekordy kasowe.

Polacy lubią polskie produkcje. W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych znalazło się wiele rodzimych tytułów, takich jak „Polityka”, „Kobiety mafii 2” czy nominowany do Oscara film „Boże Ciało” – wymienia Katarzyna Opertowska.

Premiery kinowe w 2020 roku to powrót wielkich reżyserów. Na dużym ekranie znów pojawią się znane nazwiska: Steven Spielberg, Clint Eastwood czy Christopher Nolan. W tym roku zaplanowane jest także widowisko Disneya – aktorska wersja filmu „Mulan”, a na kwiecień długo oczekiwana premiera 25. filmu z serii przygód Jamesa Bonda, w którym po raz ostatni w rolę agenta 007 wcieli się Daniel Craig.

Wśród dużych premier w tym roku są także polskie akcenty: film Władysława Pasikowskiego „Psy 3” oraz „Jak zostać gangsterem. Historia prawdziwa”, który już zgromadził w kinach prawie milion widzów. Widzowie zobaczą w nim także polską odpowiedź na „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, czyli „365 dni” Blanki Lipińskiej.

Badania Kantar Millward Brown dla Filmwebu pokazują, że przeciętna cena normalnego biletu weekendowego do kina to 25 zł, ale widzowie chętnie płaciliby mniej. Wprawdzie chodzą do kina również wówczas, gdy muszą zapłacić pełną cenę, ale bardzo chętnie korzystają z promocji i zniżek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna

Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę. 

Handel

Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej

Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.

Problemy społeczne

Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem

Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.