Mówi: | Adam Korecki |
Funkcja: | makler papierów wartościowych |
Firma: | TMS Brokers |
Powyborcza przecena funta będzie trwać jeszcze wiele miesięcy. Życie na Wyspach stanie się droższe
Wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii oznaczają dużą niepewność dla Polaków i droższe życie dla Brytyjczyków z powodu osłabienia funta – ocenia Adam Korecki z TMS Brokers. Przyspieszone wybory, które odbyły się niespełna rok po referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej, miały wzmocnić pozycję Partii Konserwatywnej i w konsekwencji ułatwić jej negocjacje warunków brexitu. Choć rządząca partia wygrała wybory, to stojąca na jej czele Theresa May poniosła porażkę, bo nie zdobyła wystarczającej i niezbędnej do samodzielnego rządzenia większości mandatów w Izbie Gmin.
– Wyniki wyborów oznaczają wzrost niepewności. Dla Brytyjczyków będą oznaczały droższe zakupy za granicą, gdyż osłabienie funta powoduje, że towary importowane stają się droższe, podobnie jak wyjazdy zagraniczne. W przypadku Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii będzie to oznaczało większą niepewność w związku z tym, na jakich warunkach będą mogli pozostać w tym kraju, czy część z nich będzie musiała wrócić do Polski, czy będą musieli uzyskiwać dodatkowe pozwolenia na pracę i życie w Wielkiej Brytanii – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Korecki, makler papierów wartościowych z Domu Maklerskiego TMS Brokers.
8 czerwca rządząca w Wielkiej Brytanii Partia Konserwatywna wygrała wybory, ale torysi nie zdobyli niezbędnej do samodzielnego rządzenia większości. Po przeliczeniu większości głosów partia Theresy May zdobyła 12 mandatów mniej, niż do tej pory miała. Łącznie torysi zdobyli 318 miejsc, tuż za nimi znalazła się Partia Pracy z 261 fotelami. Kolejnymi partiami są Szkocka Partia Narodowa z 35 mandatami i Liberalni Demokraci z 12. Do samodzielnego rządzenia May i jej partia potrzebowała 326 miejsc w Izbie Gmin.
– Ten wynik wyborów, który zobaczyliśmy, patrząc całościowo, jest niekorzystny zarówno dla Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, jak i dla samych Brytyjczyków. Korzystniejsze byłoby, gdyby przewaga partii rządzącej była dużo bardziej widoczna, co pozwoliłoby na znacznie lepszą pozycję negocjacyjną Wielkiej Brytanii w kontaktach z Unią Europejska. W tej chwili ten wynik niewiele zmienia, a nawet pogarsza sytuację partii rządzącej – komentuje Korecki.
Zaskakujący wynik brytyjskich wyborów parlamentarnych spowodował załamanie funta, który jest najtańszy od kilku miesięcy. W ciągu zaledwie jednej nocy brytyjska waluta osłabiła się do złotego o blisko 10 groszy z 4,84 zł do 4,74 zł. W reakcji na pierwsze sondażowe wyniki wyborów (ok. godz. 23 polskiego czasu) inwestorzy rzucili się wręcz do wyprzedaży waluty. Kurs funta w stosunku do złotego z poziomu 4,84 zł do 4,75 zł i był najtańszy od ponad 7 miesięcy.
– Pierwsze reakcje na wyniki wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii pokazują znaczące osłabienie funta w stosunku do wszystkich walut. Inwestorzy, widząc słabe wyniki rządzącej partii, zdecydowali się na wyprzedaż funta i od momentu, kiedy wyniki stały się dość pewne, wszyscy sprzedają funta i jego przecena jest największa od wielu tygodni – mówi Adam Korecki.
Ekspert z TMS Brokers podkreśla, że fala przeceny funta szybko się nie zatrzyma. Walucie nie będzie służyła niepewność polityczna związana z sytuacją powyborczą.
– Inwestorzy będą niepewni co do warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, sposobu i warunków negocjacji oraz końcowego efektu zarówno dla gospodarki Wielkiej Brytanii, jak i dla mieszkańców tego kraju, co będzie w najbliższych tygodniach i miesiącach osłabiało funta. Nie zdziwiłbym się, gdyby jeszcze w tym roku funt znalazł się na swoich tegorocznych minimach – prognozuje Korecki.
Czytaj także
- 2025-01-24: M. Kobosko: Obowiązkiem Europy jest wspieranie białoruskiej opozycji i wolnych mediów. Najgorszym scenariuszem dla Polski jest wchłonięcie Białorusi przez Rosję
- 2025-01-23: M. Gosiewska: Na Białorusi znowu odbędą się pseudowybory. Należy zaostrzyć sankcje uderzające w reżim i firmy europejskie tam obecne
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-02-05: Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
- 2025-02-19: Iwona Guzowska: Nie myślę o powrocie do polityki. Ten rozdział jest definitywnie zamknięty
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-05: Wyniki wyborów w USA kluczowe dla przyszłości NATO i Ukrainy. Ewentualna wygrana Donalda Trumpa będzie bardziej nieprzewidywalna
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
Rekordowe w historii zyski Grupy PGE pozwolą na dalszą transformację energetyczną i kolejne inwestycje. Spółka planuje budowę bateryjnych magazynów energii, będzie też intensywnie rozwijać inwestycje w odnawialne źródła energii, szczególnie offshore, a także sieci dystrybucyjne. Analizuje też możliwość budowy elektrowni jądrowej w Bełchatowie. – Nasze plany to dalsza transformacja grupy zmierzająca w stronę tego, czego oczekuje od nas rynek – zapowiada Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Handel
Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów

Chaotyczna polityka celna administracji Donalda Trumpa, polegająca na zapowiadaniu, wprowadzaniu, a potem zawieszaniu ceł na różne sektory działalności i kraje, utrudnia planowanie działalności gospodarczej i inwestowanie w warunkach rosnącej niepewności. W tej sytuacji wiele firm wstrzymuje się z inwestycjami bądź gromadzi zapasy surowców i półproduktów na kolejne tygodnie działalności. Amerykańskie cła powodują wprowadzenie taryf odwetowych ze strony dotkniętych nowymi przepisami krajów. W efekcie globalny handel wyhamuje, a wraz z nimi spowolni rozwój gospodarczy.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.