Newsy

Rośnie liczba palaczy w Polsce. Wiceminister zdrowia: Nie udało się zrealizować celów resortu dotyczących ograniczenia palenia

2023-04-28  |  06:15
Mówi:Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia
prof. dr hab. n. med. Andrzej Matyja, były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Uniwersytet Jagielloński – Collegium Medicum
  • MP4
  • W ciągu trzech ostatnich lat odsetek Polaków przyznających się do palenia papierosów zaczął rosnąć i wynosi już prawie 29 proc. Według ekspertów dotychczasowe strategie walki z nałogiem tytoniowym okazały się nieskuteczne, a Ministerstwo Zdrowia dopiero szuka pomysłu, jak to zmienić. – Po pandemii musimy zweryfikować swoje plany redukcji palenia, ale jednocześnie zintensyfikować nasze działania, które ograniczą palenie tytoniu – odpowiada Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia. Jako konieczne wymienia kampanie informujące o szkodliwości palenia, ale dyskutowane są także inne rozwiązania, np. fiskalne.

    – Plany Ministerstwa Zdrowia przewidywały, że w 2030 roku liczba palących Polaków powinna być mniejsza niż 5 proc. Jednak w okresie trzech lat pandemii zachowania społeczne były zdecydowanie inne, niż zakładaliśmy. Pełna izolacja i wymuszone działania epidemiczne spowodowały, że częściej przebywaliśmy w domu, mieliśmy więcej wolnego czasu i wzrosło w tym czasie nie tylko spożycie tytoniu, ale niestety także napojów alkoholowych – mówi agencji Newseria Biznes Waldemar Kraska.

    Badania dotyczące liczby palaczy od lat pokazywały, że papierosy pali ok. 1/4 dorosłych Polaków i ten odsetek przez długi czas utrzymywał się na stabilnym poziomie. Jednak w ostatnim czasie zaczął niepokojąco rosnąć. W 2022 roku do codziennego palenia przyznało się już 28,8 proc. dorosłych Polaków (30,8 proc. mężczyzn i 27,1 proc. kobiet). Najwięcej palaczy jest wśród osób bezrobotnych (34 proc.), gospodyń domowych (39 proc.) oraz osób określających swoją sytuację materialną jako złą (25 proc.) – wynika z nowego dokumentu „Redukcja palenia papierosów i używania e-papierosów, w szczególności wśród młodego pokolenia Polaków”, opracowanego przez ekspertów w ramach projektu Polskie Zdrowie 2.0, koordynowanego przez Komitet Zdrowia Publicznego PAN.

    Palenie papierosów to w Polsce bardzo duży problem, to jest choroba cywilizacyjna, która dotyka dużej liczby naszej populacji, w tym też niestety młodych ludzi. To palenie powoduje przedwczesne zgony, mówimy tu głównie o chorobach układu oddechowego, chorobach krążeniowo-naczyniowych i onkologicznych. Palenie tytoniu jest w Polsce jedną z głównych przyczyn raka płuc – mówi wiceminister zdrowia.

    W Polsce palenie tytoniu stanowi główną przyczynę zgonów mężczyzn (26,6 proc. ogólnej liczby w 2019 roku) oraz drugą wśród kobiet (13,7 proc.). W sumie każdego roku z powodu palenia papierosów i chorób wywołanych przez nałóg umiera ponad 80 tys. Polaków. Według raportu PAN finansowe koszty palenia papierosów (liczone dla 2012 roku) wyniosły 57 mld dol. Samo leczenie skutków palenia papierosów kosztowało 7 mld dol.

    To jest największa, najgroźniejsza plaga zdrowotna w naszym kraju. Ale kiedy popatrzymy na działania związane z tym, żeby zniechęcić do palenia, to mam wrażenie, że w Polsce ten temat stanowi tabu – mówi Andrzej Matyja z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. – Środowisko lekarskie i decydenci odpowiedzialni za organizację systemu zdrowia, ale także i organizacje pacjenckie traktują ten temat po macoszemu. Mówimy o narkomanach, alkoholikach, ostatnimi czasy też o hazardzie, a ten temat palenia papierosów jakoś nam umyka spod publicznej dyskusji. Tymczasem to jest największa zmora naszych czasów, a według WHO jeden z podstawowych czynników zagrożenia zdrowia publicznego na świecie. Tutaj jest konieczność działania ze strony Ministerstwa Zdrowia, które jest odpowiedzialne za funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia w naszym kraju.

    Wiceminister zdrowia, pytany o plany dotyczące redukcji liczby palaczy, wymienia między innymi obowiązujące od kilkunastu lat przepisy zakazujące palenia tytoniu w miejscach publicznych, przygotowany przez resort finansów plan stopniowych podwyżek cen wyrobów tytoniowych i działania edukacyjne.

    – Musimy zacząć od zwiększania świadomości już od najmłodszych lat, czyli wśród dzieci. Tutaj jest dość duże pole do działania – podkreśla Waldemar Kraska. 

    Według ekspertów w Polsce dotychczasowe strategie walki z nałogiem tytoniowym okazały się mało skuteczne. W raporcie PAN eksperci postulują między innymi dalsze podnoszenie cen papierosów, podniesienie wieku uprawniającego do zakupu używek z 18 do 21 lat oraz zaostrzenie regulacji dotyczących promocji i reklamy papierosów.

    – Raport i rekomendacje Polskiej Akademii Nauk pokazują, co powinniśmy zrobić. Ale jeśli to się okaże nieskuteczne, to też mamy propozycje w postaci polityki redukcji szkód, czyli mniejszego zła, które jest etapem przejściowym do całkowitego zaprzestania palenia – mówi Andrzej Matyja.

    W Europie liderami w walce z papierosami są dwa kraje: Szwecja, która ma ok 5 proc. palaczy, oraz Wielka Brytania, z udziałem 13 proc. palaczy w ogóle społeczeństwa. Te dwa państwa lata temu postawiły na politykę minimalizacji społecznych i zdrowotnych szkód związanych z paleniem tytoniu oraz promowanie wśród palaczy mniej szkodliwych produktów alternatywnych. W połowie kwietnia br. władze Wielkiej Brytanii ogłosiły, że – w ramach programu „Swap to stop” (ang. zamień, żeby przestać) zamierzają rozdać palaczom milion e-papierosów, dzięki czemu do 2030 roku odsetek palaczy ma spaść poniżej 5 proc. Podobną strategię redukcji szkód związanych z medycznymi i społecznymi skutkami uzależnień właśnie przyjął rząd Czech.

    Myślę, że możemy pójść podobną drogą. Przykładowo jeżeli mamy ubezpieczenie samochodu, jesteśmy doświadczonym kierowcą, nie mamy wypadków, to ubezpieczenie jest tańsze. Podobnie jest, jeżeli prowadzimy niezdrowy tryb życia, a to się wiąże np. z paleniem tytoniu, więc koszty, jakie ponosi społeczeństwo z powodu naszego zachowania, są większe. Tu także jest pole do tego, aby wprowadzić pewne zmiany. Na pewno ta dyskusja powinna się rozpocząć, żadne decyzje oczywiście tutaj nie zostały podjęte, ale myślę, że jest bardzo ważne, abyśmy wiedzieli, że nasze zdrowie jest właściwie w naszych rękach – mówi wiceminister zdrowia.

    Co istotne, według najnowszej klasyfikacji chorób WHO ICD11 palenie papierosów jest klasyfikowane jako choroba – zaburzenie o podłożu psychicznym. Jednak w Polsce nie ma systemowych rozwiązań dotyczących terapii uzależnień od nikotyny. Osoby uzależnione od palenia – w przeciwieństwie do osób uzależnionych od alkoholu czy narkotyków – nie mogą skorzystać np. z pomocy psychologa czy psychiatry.

    Leki zarejestrowane dla walki z nikotynizmem nie są lekami refundowanymi. Mamy też przychodnie leczące alkoholików, oddziały odwykowe, uporaliśmy się na szczęście z narkomanią, ale z tą największą plagą, jaką jest palenie, jakoś nam daleko do rozwiązań, które proponują inne kraje europejskie – mówi były prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

    Jak podaje WHO, papierosy można kupić w ponad 180 państwach na świecie, a liczba palaczy sięga 1,3 mld. Każdego roku z powodu palenia papierosów na świecie umiera ponad 8 mln ludzi, z czego ok. 1,2 mln to ofiary biernego palenia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji

    Transformacja w kierunku gospodarki neutralnej klimatycznie może być silnikiem wzrostu gospodarczego. Dzięki rozmowom prowadzonym podczas polskiej prezydencji, żeby nie traktować transformacji energetycznej w oderwaniu od kwestii konkurencyjności, Komisja Europejska przedstawiła Kompas Konkurencyjności czy inicjatywę Clean Industrial Deal. Oba te dokumenty proponują konkretne rozwiązania, jak łączyć te dwa procesy. Kluczowe, co szczególnie podkreśla biznes, jest obniżenie cen energii.

    Polityka

    Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników

    Skala nadużyć finansowych w UE rośnie. Pojęcie to obejmuje zarówno nielegalne wykorzystanie funduszy unijnych, defraudacje, jak i korupcję, która może dotyczyć nawet wysoko postawionych urzędników, co pokazały afery finansowe z ostatnich lat. Prokuratura Europejska, Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych czy inne instytucje budujące unijną strukturę zwalczania nadużyć finansowych, choć poprawiają efektywność, nie są w stanie wyłapać wszystkich takich przypadków. Zdaniem ekspertów to podważa zaufanie obywateli do UE.

    Ochrona środowiska

    Nowy parapodatek zamiast proekologicznego systemu ROP. Branża krytykuje sygnały płynące z resortu środowiska

    Firmy wprowadzające na rynek produkty w opakowaniach będą z tego tytułu wnosić opłaty na rzecz państwa, nie mając realnego wpływu na gospodarowanie odpadami, które z tych opakowań powstaną – tak w skrócie branża określa propozycję resortu klimatu i środowiska dotyczącą systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Zdaniem przedstawicieli producentów i organizacji odzysku w zasadzie oznacza to nowy parapodatek dla przedsiębiorców i w żaden sposób nie przełoży się na efektywność zbiórki odpadów i recyklingu, a jedynie na wzrost kosztów.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.