Newsy

Szwajcarzy zachęcają Polaków do częstszego korzystania z instytucji referendum

2014-01-08  |  05:50
Mówi:prof. Uwe Serdült
Funkcja:zastępca Dyrektora Centrum Badań nad Demokracją Bezpośrednią w Aarau, pracownik naukowy Uniwersytetu w Zurychu
  • MP4
  • Szwajcarzy od kilku do kilkudziesięciu razy w roku głosują w referendach. Władze pytają obywateli o zdanie na trzech poziomach: ogólnokrajowym, kantonalnym i gminnym. Prawo zwołania referendum mają też sami mieszkańcy. Zdaniem Szwajcarów taki system to nie tylko większe zaangażowanie mieszkańców w rozwiązywanie problemów, lecz także wymierne oszczędności publicznych pieniędzy. Namawiają więc Polaków do częstszego korzystania z instytucji referendum

      Myślę, że największą zaletą jest fakt, że ludzie bardzo identyfikują się z tym systemem. Czują, że mają coś do powiedzenia, bo kilka razy w roku są pytani o zdanie na temat różnych sprawach i im się to podoba – mówi Newserii Biznes prof. Uwe Serdült, zastępca dyrektora Centrum Badań nad Demokracją Bezpośrednią w Aarau, pracownik naukowy Uniwersytetu w Zurychu.

    Szwajcaria jest obok Liechtensteinu jednym z tych krajów Europy, któremu najbliżej do modelu demokracji bezpośredniej. Cały system kształtował się kilka wieków.

     – Zaczęliśmy od obowiązkowego referendum w sprawach konstytucyjnych, potem były opcjonalne referenda w sprawach, w których zbierane były podpisy, aż do inicjatyw obywatelskich, w których mieszkańcy mogą proponować nowe rozwiązania prawne albo zmiany w konstytucji – tłumaczy prof. Uwe Serdült.

    Mieszkańcy Szwajcarii wypowiadają się w referendach na trzech poziomach: narodowym (ok. 9 rocznie), na poziomie kantonów (ok. 5) oraz gmin, i są jednym z najczęściej głosujących narodów w Europie. System głosowań jest uruchamiany także w przypadku wysokich wydatków publicznych.

     – Mieszkańcy, szczególnie na poziomie kantonów i gmin, dość często głosują w sprawach wydatków: ile wydamy na szkoły, ile na drogi i czy w ogóle chcemy wydać – tłumaczy Uwe Serdült. – Doświadczenie pokazuje, że w kantonach, w których często przeprowadzane są referenda, deficyt jest niższy, a mieszkańcy bardziej ostrożni w wydawaniu pieniędzy.

    Poza korzyściami finansowymi są też zyski społeczne. Referenda w demokracji bezpośredniej zastępują sondaże opinii publicznej i są od nich bardziej wiarygodne. 

     – Obywatele i stowarzyszenia obywatelskie w demokracji bezpośredniej są bardziej aktywne. Mają możliwość proponowania rozwiązań prawnych, a to jest mechanizm aktywizowania obywateli, którego chętnie używają. Oczywiście dotyczy to także partii politycznych – mówi Uwe Serdült. – Szwajcarzy chętnie korzystają ze swoich praw, a dzięki temu rząd i politycy otrzymują informację zwrotną dotyczącą swoich decyzji.

    Polacy mogą głosować w referendach lokalnych i ogólnonarodowych. Warunek to zebranie odpowiedniej liczby głosów. Pod koniec sierpnia prezydent Bronisław Komorowski skierował do Sejmu projekt ustawy, która ma zaostrzyć kryteria ważności referendów dotyczących odwołania władz lokalnych i znieść próg ważności w referendach dotyczących innych kwestii. 

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Problemy społeczne

    Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych

    W Polsce 600 tys. osób deklaruje narodowość śląską, a 460 tys. mówi po śląsku. Kwestia uznania etnolektu śląskiego za język regionalny od lat wzbudza żywe dyskusje. Zwolennicy zmiany statusu języka śląskiego najbliżej celu byli w 2024 roku, ale nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych zablokowało prezydenckie weto. Ostatnio problem wybrzmiał podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ale zdaniem Łukasza Kohuta z PO na forum UE również trudna jest walka o prawa mniejszości etnicznych i językowych.

    Transport

    Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy

    Polacy widzą w pojazdach autonomicznych szansę na poprawę bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie mobilności osób starszych czy z niepełnosprawnościami. Jednocześnie rozwojowi technologii AV towarzyszą obawy, m.in. o utratę kontroli nad pojazdem czy o większą awaryjność niż w przypadku tradycyjnych aut – wynika z prowadzonych przez Łukasiewicz – PIMOT badań na temat akceptacji społecznej dla AV. Te obawy wskazują, że rozwojowi technologii powinna także towarzyszyć edukacja, zarówno kierowców, jak i pasażerów. Eksperci mówią także o konieczności transparentnego informowania o możliwościach i ograniczeniach AV.

    Prawo

    70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

    Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.